Niezwyczajne pojazdy i nietypowy sprzet

Sprawy najbardziej interesujae moim zdaniem:

Punkt 1.:Co sie stalo z Carden Lloydami ?

Mielismy w koncu az 11 maszyn tego typu, czyli nie jest to jakis sprzet marginesowo niewazny.
Wiem, ze krótko po zprowadzeniu partii 10 wozów po przej¶ciu prób odbiorczych utworzono z nich dora¼nie dwa plutony po 5 wozów i skierowano na æwiczenia miêdzydywizyjne a pózniej sluzyly przez pewien w 2 dywizjonie samochodowym. Przynajmniej podczas prac nad ulepszeniem tankietek i pózniej podczas projektowania TK-1 i TK-2 bycmoze znajdowaly sie w wojskowych warsztatach samochodowych lub w warsztatach do¶wiadczalnych Biura Konstrukcyjnego Broni Pancernych przy Instytucie Badañ In¿ynierii albo w Warszawie w Instytucie badawczym bpanc.
Zapewne po tym czasie zostaly uzywane do szkolenia - od 1931 r. w Warszawie w Centrum Wyszkolenia Czo³gów i Samochodów, a od 1934 r. w Modlinie albo Jablonnej w Cwbpanc.
Moge sobie tez wyobrazic, ze mogly byc uzywane tez w Kompanii Szkolnej dla Ma³oletnich.
Jesli te tankietki te bylyby uzywane w Cwbpanc, to byc moze zostaly wlaczone w sklad kompanii improwizowanej por. Uscinskiego razem z trzema wz.28.
Pan Jonca ma zdjecia przedstawiajace je w roku 1937. Chyba przez te dwa lata ich nie wykasowano ?

Punkt 2.:
Czy wszystkie Austin-Putilowy skasowano ?
W 1931 wycofano ze sluzby. Ale dlaczego mieli by je rozebrac, a nie zmagazynowc przydtny byc moze sprzet ?

Punkt3.:
Cagle tu i tam pojawia sie informacja, ze jeden Ford Tf-C (Tf-b) przetrwal do wrzesnia'39. Skad ta informacja ? A jesli przetrwal - to czy go tez uzyto w walkach ?

Punkt4.:
Co sie stalo z TK-1 i TK-2 ? Jedna poszla do Modlina na pomnik. A co z reszta ?

Punkt5.:
Co sie stalo z TKW. Czy zostala uzyta w 1939 ?

Punkt6.:
Te armaty na zdjeciach z Modlina to nie de Bange. To sa armaty Kruppa. Wywniskowuje to, bo nie maja one tach charakterystycznych uszu. Kto co o tych Kruppach wie ?

Prosze o dalsze takie sprawy i o odpowiedzi!
Dziekuje z góry za kazde zaangazowanie! =)

Pozwoliłem sobie sięgnąć do fotek,które trafiłem w internecie.Na początek tankietka z Modlina.

dwa razy Austin-Kegresse

i druga fotka

Na koniec Fiat-Iżorski. Fotografie wykonane zostały w Modlinie na jeśieni 1939.W książceSamochody pancerne wojska polskiego 1918-1939" czytałem o użyciu w walkach z dywersantami w Chorzowie samochodów pancernych Peugeot.Nie jest to niestety źródło.

Tak, ale to nic nowego.
Pegeoty byly w sluzbie Policjii Panstwowej i braly udzial w walkach z Freikorpsem, m.n. w walkach o hute ygmunt" o ile pamentam. Ale to byl ze tak poweim sprzet typowy którego sluzba jest znana i opisana w monografiach.
Pomniki z Modlina to ta tankietka a opak" podwoziemm, i te inne jako pomniki wojny z '20. roku. ALE POMNIKI NA PEWNO NIE BRALY UDZIAL W WALKACH ;-)

A czy wiadomo coś więcej o losach tych pomników? Poszły na złom, zasilając wojenne potrzeby tysiącletniej rzeszy czy uległy szabrownikom?

Kolego Deutsch. Moim zdaniem kasacja jest równoznaczna z fizycznym unicestwieniem (złomowaniem)czego zaprzeczeniem są fotki zdobycznych pojazdów i tankietki. Odpowiedniejszym określeniem tego stanu byłoby skreślenie (spisanie)ze stanu jednostek.Co rozumiesz pod pojęciem sprzęt typowy? W moim pojęciu za sprzęt nietypowy można uważać R-35 używany w wojsku IIRP (49 szt. nie licząc 1-3 szt będacych obiektembadań)dwa miesiące, jak i H- 35, a napewno Fiat3000.Mylisz się pomniki też walczyły może nie w sosób realny, ale jednak.Łaskawco krzyk na forum , to jest dyskusja,nie kłótna. Pozdrawiam Leszek

Racje masz jakoby we wrzystkim co napisales.
W zwiazku z tym sformuluje pytanie na nowo:
Czy jakies Austin-Putilovy, Fiaty-Izorski, Austiny-Kegresse, TK-1 i TK-2, Carden-Lloydy, Fordy-T i inne, oprócz tych co poszly na pomniki i do muzeów lub jako objekty do nauki technicznej, przetrawly do 1939 roku ?

R-35 jest nietypowy, ale byl to sprzet jakoby etatowy w '39 roku. Losy H-35 tez sa jako tako znane. Akurat na temat losów bojowych i przynaleznosci do jednostki FIAT-3000 znów niczego nie wiem (mea culpa).
Mysle, ze Carden-Llyody, Austiny, Ford-T itp. sluzylyby w improwizowanych jednostkach, jesli przetrwaly do '39, bo etatowo nigdzie ich chyba nie bylo.

A ja klócic sie nie chce, ja tylko wrecz sie pale aby dotrzec do jakis informacji ;-)

Myślę, że dogadaliśmy się.
Proponuję listę nietypowego sprżętu:
1.Fiat 3000 - 1 szt
2.NC-1 - 24 szt
3.M26/27 - 5 szt
Co więcej?
Masz rację służyłyby, lecz nic lub prawie nic nie wiem o improwizowanych jednostkach pancernych lub zmechanizowanych. Rosjanie użyli Garfordów przeciw Niemcom w 41, nie wydaje się aby nasi nie mogli tego zrobić w 39.
Znając życie podejżewam ,ze sprzęt wycofany z jedostek liniowych trafiał do składnic, gdzie powoli spychany w zapomnienie dożywał swoich dni.( Czytaj decyzją jakiegoś sztabowca pewnego dnia zmieniał sie w kupę złomu) Szkoda!!

Skad masz te dane sprzetowe i z którego roku ?

Wrzesień 1939 - pojazdy wojska polskiego" strona 87.

Witam!

W temacie glownym zadalem juz to pytanie - czy ktos cos wie o takim pojezdzie?

http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=429973

Jak dotad nikt sie nie odezwal, tu powturze je gdyz pasuje do tematu, a tam moze przeoczone. Artykulu nie umiem znalezc, ale pamietam, ze pojazd byl zbudowany w 1923 roku przez firme Samolot, proby wypadly pomyslnie lecz WP nie przejelo tego pojazdu na stan gdyz uzywalo zagranicznych ???? nigdzie na takie pojazdy nie natrafilem, to bylo cos w rodzaju kadluba samolotu z silnikiem na b. duzych plywakach celem uzycia byly wody plytkie i okreslenie jego brzmialo 'Slizgacz'. Podejrzewam ze pojazdy te nie przetrwaly do 1939 roku i dla tego nie sa znane, ciekawi mnie jednak jakie panstwo uzywalo podobnych i jak trafily do polski?

pzdr
Atos

Chodzi o to ?

w książce R.Szubańskiego - Polska Broń Pancerna w 1939 roku - wyczytałem w wytwórni Vicers-Armstrong zakupiono 10 tankietek Carden-Lloyd Mk. VI

Witam!

Ten 'Slizgowiec' to by musial byc ten zagraniczny bo wiem tylko o jednej polskiej konstrukcji, a jak wspomnialem to byl kadlub samolotu chyba nawet z kompletnym ogonem, silnik jak przy lodziach latajacych (nie wiem czy pchajacy czy ciagnacy) bez skrzydel glownych i dwa szerokie plywaki, tyle pamietam. Ten pokazany przez Ciebie to rodzaj 'lodzi' na plywakach, a wiec nie ten, wiesz moze cos wiecej o pochodzeniu tego pojazdu ?

pzdr
Atos

Ad 4: TK-2 najprawdopodobniej została przebudowana do standardu TK-3 (nr 6007) i użyta jako wzorzec do produkcji w PZInż. (taki wniosek nasuwa się z porównania wersji Komudy i Magnuskiego)

Ad 5: TKW raczej nie miała po co być użyta w 1939 (o ile w ogóle istniała do tej pory), bo: a) to była zupełnie nieudana konstrukcja, b) jej wieżę prawdopodobnie zamontowano na PZInż.130 (też nie użytym), c) osobiście przypuszczam, że skoro przebudowano ją z żelaznej" tankietki, to też nie była opancerzona.

TKW została rozmontowana - szukamy jeszcze w papierach dokładnej daty, ale to pewne. Po prostu rozłożono ja na części.
Co do wieży, byc może Michał ma rację, że użyto jej do PZInż.130. Jak się coś dowiem, to napisze.

Jeszcze jedna rzecz do postu Leszka01 - 24 sztuki Renault NC-1 to mit (a szkoda, bo na tle naszej mizerii sprzętowej, czołgi te były całkiem przyzwoite). Napisał do mnie swojego czasu Francuz piszący książkę o rozwoju FT-17 (niestety, straciłem mail podczas awarii dysku), który twierdził, że według archiwów Renault, Polska kupiła 1 - i tylko jeden jest na zdjęciach (które przewijały się na forum). Uprzedzając dalsze pytanie: nie wiem, co się z nim stało w 1939.

Akagi, czy mógłbyś potwierdzić mój wniosek, że tankietka 6007 TK" opisana jako prototyp TK-3 u Magnuskiego to TK-2 przebudowana w całości do standardu TK-3?..

Michał, nie chce pisać bez pewności, w sumie nigdy tego nie sprawdzałem. Ale poszukam.
A może Adam Jońca wie- trzeba go spytać.

Problem wziął się stąd, że wg Magnuskiego TK-2 to 6008, a TK-3 6007, a wg Komudy (Ppanc.tankietki..") odwrotnie, co wydaje się logiczniejsze, ale zdjęcie tankietki o numerze 6007 odpowiada TK-3 (na marginesie, Komuda też zrobił w tym artykule jeden błąd, bo napisał, że w TK-1 przeniesiono napęd na przód).

Co zdaje sie jest chyba prawda, bo ta tankietka to pomnik CwBpanc w Modlinie... (?)

Właśnie stąd wiadomo, że zachowała napęd z tyłu.

ciekawe...