Samochód z ziemianki na Allegro

Czego to w tej ziemi nie ma?
Jak myślicie czy to możliwe że był w ziemiance?

http://www.allegro.pl/item174942676_citroen_bl_11_auto_frontowe_wykopek_z_ziemianki_.html

Pozdro klucha 72

fajne ma lusterko wsteczne w kabinie - dziwnym trafem identyczne jak w Gazie 69 lub Warszawie M20.

Myślę że auto nie jest z ziemianki tylko ze stodoły i było mocno zajeżdżone po wojnie – widać naprawy blacharskie ale co tu truć autko fajne [W pierwszej chwili pomyślałem że sprawa modelarza ]-pozdro

I jeszcze jedno jak można przestrzelić w tylu miejscach reflektor nie robiąc rzeszotu z przedniej maski –myśle że lampa jest od innego autka –naprawdę wykopana –a ma na celu podtrzymanie legendy o pochodzeniu –pozdro

rzekłeś...
karoseria nie była w kontakcie z ziemią...
gumy wyglądają jakby pojazd stał na klockach...(?)
pojazd nie stał długo pod chmurką... parę(2-5 ?)lat, maksymalnie, od ostatniego malowania.

jedni stodoła mówią inni ziemianka.ale na wykop to nie wygląda.świetny samochodzik.tylko po co ktoś ściemnia że to wykop?chyba cena auta trzymanego pod dachem jest większa niż takiego z ziemi.a swoją drogą może się myle ale chyba się samochodami do ziemianek nie wjeżdżało.

obiło się" ziemiankę z okopu dla pojazdu...

Hahaha, akurat z ziemianki. Już to widzę. Pewno, jak go odkopał, to jeszcze miał włączone światła, choć postrzelane.

A poważnie: proszę państwa, za dużo w swoim życiu widziałem takich samochodów, żeby dać się na to nabrać. Citroen został wytachany zza stodoły i tyle. Jest jeszcze jedna możliwość - został znaleziony w ziemiance, ale w 1945 roku, a potem stał lub jeździł, ale więcej chyba stał. Zresztą, na zdjęciach widać, że robił za krasnala ogrodowego na czyimś podwórku.

No i cena jest dobra. Za takie pieniądze można kupić BLkę w lepszym stanie. Oczywiście do remontu.

Taaa... też mam podobnego. Tutaj reflektory z czegoś innego (chyba podziurawione przecinakiem a nie kulami), trąbka na błotniku z Warszawy. Podłoga obsypała się", a że to konstrukcja samonośna to buda osiadła na kołach. Życzę powodzenia w remoncie ewentualnemu nabywcy. Swoją drogą to musiał stać w jakimś paskudnym miejscu, że tak podłogę zjadło, mój stał u poprzedniego właściciela bezpośrednio na ziemi (bez kół)i aż tak nie zgnił. Skąd w ogóle mowa o ziemiance? Facet nic takiego nie pisze (chyba że zmienił opis).

Zmienił opis.Było tam coś o SS WIKING.Może nawet gościu jest na tym forum :)

Zmienił opis na początku było z ziemianki i że należał do ss viking.

Pozdro Klucha 72

Z ziemianki czy stodoły taki samochód to przyjemne wyzwanie dla osoby go odbudowującej. Jak sie takowa znajdzie, ale zobaczyc ten pojazd teraz a w ruchu ( w ładnym lakierze, orginalny stanie itd) to cos pieknego.;)

gostek zmienił cały opis łącznie z wersją utratą podłogi

Z pierwszego zawodu jestem blacharz samochodowy i kłade pusta głowe ze po nawet 10 latach i ziemi ten samochód nie wygladał by lepiej niz 20 letni maluch(wtedy jeszcze nie dodawano uszlachetniaczy do blach) uległ by w 100% biodegradacji i wygladał by podobnie jak to co wyciągamy z ziemi. BRAVO dla kolesia za tworzenie mitów!!! Lem is ded i mamy następce :)

Mity czy prawda autko nadaje się do odrestaurowania dla dobrego kombinatora z warsztatem,spawarką i pomysłami.Cena..Nie wiem.Chyba zbyt wygórowana.

ta cena to NIC w porównaniu z tym ile w to jeszcze trzeba włożyć, sam mam stare auto (opla kadetta-K-38) i powoli zaczynam wymiękać
... niestety te 7 tys. to jest i tak mało w porównaniu z tym ile ta zabawa bedzie jeszcze kogoś kosztować

z tym autkiekm to kit jak beret

Iglanadon, a nie zbywa Ci przypadkiem skrzynia? Albo chociaż sama choinka w dobrym stanie? Mam Moskwicza 400 i szukam. A może Tobie czegoś brakuje?