Skocz do zawartości
  • 0

odznaczenia po dziadku


kris78

Pytanie

  • Odpowiedzi 153
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Rekomendowane odpowiedzi

mowglyn z tą sowiecką to jest wogóle zagadka
po prostu jest
wiem ze dziadek był w armii carskiej i pruskiej lub austro węgierskiej w każdym razie niemiecko języcznej
komunistów nie lubił więc skąd to to nie wiem
nie mam się już jak zapytać :(
nawet nie wiem co to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kris78 jeśli to pamiątki po Twoim Dziadku,to powinna to być ostatnia rzecz jaką zechcesz sprzedać!I to tylko w przypadku,gdy nie będzie komu zostawić w testamencie.Te starocie z każdą chwilą zwiększają swoją wartość.Sentymentalną także,co będziesz mógł ocenić dopiero po latach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kris78!
Będzie łopatologicznie! To co rozumiemy poprzez zdjęcie jest jedynie utrwaleniem (na papierze fotograficznym) obrazu uwidocznionego pierwotnie na negatywie. Z negatywu (dawniej płytki szklanej, później celuloidowej lub ch** wie jakiej kliszy) można wykonać w zasadzie DOWOLNĄ liczbę odbitek. Słowem: z jednego negatywu (moim zdaniem można tu mówić o oryginale) można wykonać wiele odbitek (moim zdaniem można tu mówić o kopii).
W przypadku niektórych zdjęć żołnierze Legionów, zresztą jak wszyscy żołnierze armii prowadzących pomyślne działania wojenne, zamawiali sobie takie odbitki na pamiątkę... .
Ot i cała filozofia...
Pozdro!
PS. Jak masz negatyw, to możesz zrobić z niego kolejne odbitki na drugi dzień po wykonaniu pierwszej (lub pierwszej serii!), w kolejnym miesiącu, roku, a teoretycznie nawet za 100 lat!
PS 2) Żeby nie było jajec" poszukam książki, w której widziałem Twoje (;D) foto...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mowglyn ,a jeśli wiem gdzie jest negatyw to moje jest bardziej orginalne od przedruku z książki ? ;)
Nie męcze tego tematu bo wyjaśniłeś mi jak mogło wyjść. Zarząd związku czawartaków upubliczniał niektóre jego zdjęcia i wiersze(dziadek był jakby ich kronikarzem)tak było np w 1943 kiedy patryjotyczne wiersze dziadka jakimś cudem wydrukowali w gazecie na terenie gg. (jak znajde tą gazetę to wrzuce fotke

foto 27 co to za motocykl ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wykluczyłbym ,że całkiem sporo. To z samochodem z Kielc miało nawet swoją edycję pocztówkową" w latach trzydziestych ; było, tak z rok temu na allegro - tak jako odbitka fotograficzna, jak i pocztówka. W końcu nic dziwnego, to dopiero od niedawna mamy fotoaparaty w telefonach, a w 14 roku jeszcze się nikomu nawet nie śniło o błonie zwojowej. Jak już tych kilku-kilkunastu fotografów upozowało swoje zdjęcia i utrwaliło na szklanych płytach to robiło z nich mnóstwo odbitek....
A tak na marginesie - zmartwię cię pewnie, ale abstrahując od tego, że odbitek powstało wiele i pewnie jest jeszcze kilku ludzi w Polsce, u których je znajdziesz, to nawet gdybyś był jedyny, to nijakich praw, a już z pewnością autorskich, ani ty, ani rodzina z pewnością nie macie. Jesteście właścicielami kartoników pokrytych emulsją, 0czywiście, że o pewnej wartości materialnej jako przedmioty - możesz dostać za to pieniądze, ale zgodę lub brak zgody na publikację może wydać tylko autor (i dostać za to honorarium z tytułu przeniesienia praw"), a że od roku 14 minęło tak ze 93 lata, to i to nie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie