Skocz do zawartości

inscenizacja Powstania..


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 154
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
byłem, widziałem i uczucia mocno mieszane

1) za długi start ... 30-40 minut piosenek powstańczych a ludzie ledwo stali już

2) zła organizacja miejsc do oglądania ( za mała przestrzeń)i fatalne nagłośnienie

3) pełno amatorów - ochroniarzy pałętających się przed barierkami

4) doskonałe przygotowanie grup

5) dobra praca pirotechników

6) ciekawy scenariusz ( choć wiem z relacji świadków, że desantu zza wisły nie było - przynajmniej w tej formie... ruscy strzelali do każdego kto przepływał przez wisłę)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i tyle ze zdjęć wyszło a teraz mój protest song.

A ja tez byłem i nic nie widziałem. Ale mnie to wkurzyło. Beznadziejnie, beznadziejnie organizatorzy. Widoczność tylko dla tych co siedzieli na trybunach (tzw kombatantów, tylko że 1/3 to zwykli ludzie jacyś byli) . Poza tym trochę osób co stało w 1 rzędzie obok trybun mogło coś widzieć. Organizatorzy zorganizowali ponoć 4000 miejsc. Jakbym się wkręcił do 1 rzędu albo na trybunki to bym nie psioczył. Co to ma być, przychodzę napalony godzinę wcześniej i nic się nie da zobaczyć. W zeszłym roku byłem jak się już zaczynało a wszystko obfotografowałem.

Z walki widziałem tylko jakąś bitwę leśną w kilkusekundowych migawkach, jak podskakiwałem.
Na foto mam kukuruźnika i typów z PPSem co leżą na trawie.

PS: Pierwsza piosenka co leciała przed bitwą to była

Warszawo ma, o Warszawo ma,
Wciąż płaczę, gdy ciebie zobaczę
Warszawo, Warszawo ma.

Tam w getcie głód
I nędza i chłód
I gorsza od głodu, od chłodu tęsknota,
Warszawo ma.

Akcent narodowo patriotyczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście! To chyba widać wyraźnie że jest to wrona Luftwaffe .

Informuję kolegę a.korbaczewski że Dywizja Pancerno - spadochronowa Luftwaffe Hermann Goring" (chyba batalion szkoleniowy - proszę o korektę jeśli się mylę) uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja rozumiem że się nie podoba. Fajnie, ale niestety sam dobrze wiesz jak wygląda sprawa z bronią w tym kraju i myślę że chłopaki łapali się tego co im dali. Niestety póki prawo się nie zmieni rekonstruktorzy i widzowie muszą zadowalać się pewnymi środkami zastępczymi". Jak bym miał do wyboru PPS albo mówienie pif paf, tratatatata" to tak naprawdę wyboru bym nie miał. Trzeba się z tym niestety pogodzić. Możesz a wręcz masz prawo do wytykania błędów typu: słaba widoczność dla fotoreporterów i publiczności", ale co do broni, musisz pogodzić się z faktem, że lepiej się nie da. Patrząc Twoim tokiem rozumowania, trzeba od razu wytknąć WP na wrześniowych rekonstrukcjach Mosiny oraz zdarzające się kałasze. Nic nie poradzisz. Takie jest życie.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z przedmówcami - poza głównymi trybunami widoczności praktycznie nie było. Dodatkowo głośniki stały tylko przy trybunach, zatem tym w parku nawet narrator nie mógł opowiedzieć co widać.
Dla odmiany trybuny nie widziały akcji w parku i za domem.

Ja za to widziałem jakiegoś pajaca w niemieckim mundurze (taki trochę pozaokrąglany) jak usuwał zacięcie z Mausera kopiąc w zamek nóżką w niemieckim buciku. Przykładał się do swojego zajęcia dość mocno - aż krzaki, w których siedział się trzęsły.
A potem - przez takiego durnia - dziwicie się, że broń nie działa...
Pogratulować koledze".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak że miałem dobry pkt obserwacyjny i troche rodziny po każdej stronie barierek - widzowie, moge powiedzieć że:
miejsce dal publicznosci do bani. z trybuny od strony wisły widac bardzo mało i nic nie słychac bo głosniki zwrócone sa w kierunku pola walki. dryga trybuna troche lepiej , ale tu na ludzi spadały kawałki wybuchajacych petard. walka w parku praktycznie nie widoczna dla nikogo.
najwiecej widzieli ludzie na balkonach... cud że sie niektóre nie urwały :)))
sama bitwa.. nieżła. duzo granatów - co było zgodne z realiami bo pistolet o granat to podstawa w miescie. duzo amo dla rekonstruktorów.. brawo! ale!! niezrozumiały rozdział broni po stronie niemieciej .......
o piro sie nie wypowiadam.
dziwi mnie mała ilosc informacji w mediach. jak porównóje do zajawki w lokalne tel o przemyslu to z walk na czerniakowie był b. mało. to samo w necie. czyzby organizatorzy byli z PO???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie