skorupa granatu f1

Witam
Grasując ostatnio po okopach znaleziono skorupę granatu f1 w stanie niemal idealnym(lekkie wżery)Ma zakręcony korek zabezpieczający.Po odkęceniu widać czysciutki gwint I tu zaczyna się problem,posiada też niestety lany ładunek trotylu.Czy jest jakiś sposób na usunięcie go w miarę bezpiecznie(wytopienie),czy lepiej niech sobie leży dalej tam gdzie go znaleziono.
Pozdrawiam

Tyle jest F1 na rynku ze bym szczezre olał, zakopał i jeszcze nasikał :)

To zależy jak bardzo cenisz to że masz 2 ręce... :) Zostaw, nie babraj w niczym co ma proch, trotyl, zapalnik...

pozdro

słusznie, ale ja mam F1 bozbawione ładunku więc zrobić się da, tylko nie rób tego sam w ŻADNYM RAZIE!!!! lepiej daj saperom może potem zwrócą ale nie jest to pewne.


Pozdr.

NA FORUM NIC NIE ROZBRAJAMY! Za takie tematy można kartke zarobić. Jesteś nowy i to cię przed nią uratowało. Najlepij pozbyć się gówna to nie będzie śmierdziało.
Wojtek

A skąd kolega wie o korku zabezpieczającym, trotylu, i to w dodatku lanym. Ładne, fachowe nazewnictwo. Zwłaszcza jak na początkującego forumowicza. Takich rzeczy się nie dotyka. Proszę powiadomić odpowiednie służby, najlepiej policję.

A niech leży tam gdzie leży!!Pies go trącał,choć trochę szkoda bo ładny był.
Pozdrawiam.
ps.do kolegi fraktal:No trochę wiem,bo kiedyś w wojsku miałem specjalność 53-2-58 i 13-2-50 Pozdrawiam.

Setniar myśle że coś tu kręcisz byłeś w wojsku to wiesz jak pozbyć się trotylu,tylko po jaką cholerę skoro na aledrogo można kupić piękne drewniane atrapy na półce wyglądają tak samo i są w 100% legalne:)

Przypominam! NIC NIE ROZBRAJAMY !!! Jak koledzy nie przestaną posypią się kartki.
Wojtek

PS
Część wypowiedzi powycinana.