Skocz do zawartości

Niesamowita kolekcja na sprzedaz (Francja)


M164U

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety fancuzki to dla mnie jezyk grekow, ale aukcja jest w euro, wiec mozna zrozumiec co ile kosztuje.
Duzo zeczy wyglada jak by byla prosto z ziemi wygrzebana, podobno jakis rolnik zbieral sobie zabawki w Normandii.

Jest pare fajnych zabawek, strona 13 to motocykle (Zundundapp, BMW, nawet Motto-Guzzi w orginalnym malowaniu) strona 14 to samochody i pojazdy typu kubelwagen, schwimwagen, czy tez kettenkrad. Zycze milego ogladania (lub zakupow:)

http://www.interencheres.com/ventes_...&vue=liste#nav
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie moze Blitza ktos szuka???

http://www.mobile.de/SIDI0Qy6w.rJP0xi6yXlp4NoQ-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11VtruckProfiSearchPublicJ1192820340A1VtruckProfiSearchPublicD1210ETruckX-t-vctpLtt~BmPA1A1B20B41%81X-t-vCaPRQuRDSeUnVb_X_Y_x_yrdsO~BSRA6D1210H80000000BGND1960CLKWA1HinPublicA2A0A0A0D1900A0/cgi-bin/da.pl?bereich=lkw&sr_qual=GN&top=16&id=11111111281677353&
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sten ty to lepiej już nie dawaj żadnych linków –bo znowu będziesz musiał przepraszać :):) co do twojego wątku M164U -to prawie się zlałem przed kompem – a wszyscy w domu dzisiaj będą mieli przerąbane –tyle sprzętu a mnie na to nie stać :(:(- a swoją drogą z kąd oni to biorą jeszcze !!!!-produkują ?heheheh -pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ten Blitz z Mobile.de to nieporozumienie,wszystkie umieszczone tam zdjecia maja sluzyc jako ilustracja pojazdu,w ktorym owa ciezarowka sie nieznajduje,auto jest kompletnie rozlozone na czesci,przyczym sprzedawca zarzeka sie ze posiada wszystkie jego kawalki.
pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Z Normandii do Polski przyjechało dwa pojazdy, dwa flaki 2 cm ( w tym jedna trzydziestka ) i czubata laweta ( sprinter ledwie dychał ) części do przeróżnych urządzeń i pojazdów, nie tylko niemieckch.
Jak organizatorzy zaproszą, do flaczek trzydziesty może się gdzieś na rekonstrukcji wrześniowej pokaże ( oczywiście niestety najpierw go trzeba zrobić ).
Gdzie, co i do kogo pojechało, sorry....

Spotkaliśmy sie z przychylnością kolekcjonerów z Francji, Anglii i ich delikatnym zdziwieniem, że Polacy, tutaj, itd.
Jak widać, udało sie czasami wygrywać licytacje z angolami czy niemcami, którzy byli w przytłaczającej przewadze.

Co prawda nasz sukces trudno mierzyć z sukcesem jaki
odnieśli koledzy niedawno w Finlandii z polskimi armatami, ale zawsze dobre i to, i moim skromnym zdaniem, należy odnotowac że taki fakt miał miejsce.
Niestety w licytowanej kolekcji nie było nic polskiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie