Skocz do zawartości

Delikatna sprawa


ferrer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Dostałem ostatnio informacje od pewnego starszego chłopa na temat pochówku 3 niemieckich żołnierzy w pewnym miejscu niedalego jego pola, sam własnoecznie ich zakopywał jak zostali zabici przez rosjan niedaleko jego domu.
Pytanie moje brzmi:
-Czy zapomnieć o sprawie?
-Czy to komuś zgłosić i gdzie? (ale pewnie sprawa zostanie olana)
-Czy rozkopać i dopiero zgłosić (wtedy napewno się ktoś zainteresuje)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie:
- NIE ZAPOMNIEĆ
- zgłosić do Fundacji Pamięć":
ul. Miedziana 3a/2
00-814 Warszawa
tel. (022) 654-21-61
e-mail: fundacja@pamiec.ikp.pl
- nie rozprzestrzeniać informacji, żeby jacyś durnie się tym nie zajęli.
Każdemu żołnierzowi należy się godziwy pochówek, a jego rodzinie informacja o losach krewniaka.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich rzeczy nie wolno zapominać. Najlepiej zgłosić sie do Stowarzyszenia Pomost" z Poznania oni zajmą się wszystkim włącznie z pochówkiem tych nieszczęśników oraz poinformowaniem rodzin tych żołnierzy na podstawie nieśmiertelników o odnalezieniu ich zwłok.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak. Koniecznie! Zgłosić do najbliższej Gminy żeby wystawili pomnik ku ich chwale, rodziny zawiadomić, aby otrzymały należne odszkodowanie, a Ambasada Polska w Berlinie powinna wystąpić do Rządu Niemieckiego z oficjalnymi przeprosinami, że ten haniebny czyn miał miejsce na terenie Polnischen Gruppe!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kolega getton pomyslal ze moga to byc pochowani Polacy sila wcieleni do wojska niemieckiego? Ktorzy zostali zmuszeni do walki?
Panowie staram sie uruchomic sprawe pochowku kilkudziesieciu Niemcow niedaleko mojego domu - ruszalem sprawe w UM ale narazie brak odzewu a sprawa jest pilna bo ma powstac tam parking - czy wymienione fundacje sa w stanie jakos ozruszac" temat? - tylko ze to co wiem to jest w 50% prawdopodobne (mozna powiedziec ze az w 50...)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woytas zglosic jak najszybciej.
Przeciez nikt w ciemno nie jedzie na ekshumacje najpierw teren trzeba sprawdzic-tym rowniez zajmuje sie Fundacja.

W jednostkach samorzadowych cz admin.publicznej sa marne szanse na zalatwienie takich spraw.Dla nich jest to wielki klopot w przeciwienstwie do Fundacji!

Pozdro...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze , nie rozkopuj - zgłoś ten fakt do fundacji Pamięć lub stowarzyszenia Pomost . Chociaż jeżeli chodzi o WLKP to zdecydowanie polecam działanie Pomostu .
http://www.pomost.net.pl/

A co do wypowiedzi niektórych kolegow - niemcy to tez ludzie , katolicy , do tego byli zolnierzami . Nie bądzmy tacy jak oni i uszanujmy ich - dlatego warto ich ekshumowac i wyslac do domu - gdzies sa rodziny : wnuki , dzieci , zony ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na podziekowaniach (a tym bardziej od konsulatu niemieckiego ) nie zalezy mi wogole.
Pisalem juz kilka razy o tym, ze szukam mojego dziadka ktory zaginol w 1941 roku - moze ktos opiekuje sie jego grobem...
Jako katolik uwazam ze kazdemu zmarlemu nalezy sie szacunek - to ze niektorzy nie potrafili tego szacunku osoba zmarlym, zabitym szacunku oddac nie oznacza ze nalezy brac jako dobry wzorzec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,szacunek zmarłym -jak najbardziej,ale orderów im" nie wieszajmy bo się nasi dziadkowie w grobach po przekręcają,zwłaszcza w tych pod tytułem Żołnierz Nie Znany"
zmierzam do tego że na polskich ziemiach jest sporo takich grobów i nie specjalnie kogoś interesuje aby przywrócić Im tożsamość- wiem to z autopsji .
pozdrawiam-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli się nie mylę, to temat nie brzmiał co zrobić z grobem żołnierzy bohaterskiej armii niemieckiej", nie dopisujmy filozofii do tego...pytanie było, wiele odpowiedzi padło, ale nie trzeba chyba tematu koloryzować i dopisywać ideologii (?)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie traktujcie tych którzy przyszli by Was zniewolic i upodlic z szacunkiem, nie wiecie ze dla niemcow jestecie istotami (celowo nie uzylem ludzmi) trzeciej kategorii ?? I nie wygadujcie glupot w stylu ze niemcy przegrali wojne bo ci z DDR strzelali w powietrze (odnosze sie do tego kto napisal ze moze ci niezyjacy byli zmuszeni do walki czy cos takiego..) Czytajac wypowiedzi z tego forum wiem ze nie mam do czynienia z t....kami komentujacymi na wirtualnej", wiec apeluje o zarzucenie tzw politycznej poprawnosci".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. W wątku często przewija się słowo szacunek. Nie za bardzo jest jasne o jaki szacunek chodzi. Czy o szacunek do niemieckich żołnierzy okupantów i za to że zginęli mordując inny naród należy im szacunek, czy o taki szacunek czysto fizyczny cywilizacyjny do szczątków tzn. szczątki zebrane złożone w grobie, postawiony krzyż z napisem tu leży żołnierz niemiecki. Nie wiem jak inni, ale ja osobiście jestem zdolny tylko do tego drugiego szacunku. Na prawdę nie przesadzajmy ani w jedną ani w drugą stronę. Obydwie skrajności są głupie i śmieszne. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem wampirem i rozumiem wasze pobudki- bardzo ludzkie odruchy przecież. Chciałem wam jednak wylac kubeł wody na głowę, zanim będzie za późno :)
Ja na sprawę patrzę choćby przez pryzmat Jedwabnego. Rozgrzebywanie takich spraw nie służy polskiej sprawie. Mówicie a jak to byli siła wcieleni". Dowody Panowie, dowody! Ja zapytam- A jak to byli zbrodniarze mordujący i gwałcący nasze rodziny i krewnych? A jak to był ten co strzelał do polskich żołnierzy w przydrożnym rowie?
Taka oto historyjka zbliżona do powyższej sytuacji: Kiedy Ruskie przyparli Niemiaszków, komendant miejscowego posterunku Żandarmerii niemieckiej przebrał się w cywilne fatałaszki i kiblował u jedenj z miejscowej rodziny czekając na... nie wiem co. Strach był wielki bo ani mu odmówić ani go dalej przetrzymywać (frony coraz bliżej) a wiadomym było że ma na sumieniu między innymi rozstrzelanie dóch rodzin za współpracę z partyzantami, która zreszta została uznana w efekcie wykonanej przez niego prowokacji, a mianowicie mówił po Polsku (Ślązak jakiś? A więc pewnie siłą wcielony?) przebrał się w cywila i udając partyzanta wyciągnął od babki częstującej mlekiem, że mój stary i syn są w lesie :(
Wracając do sedna- przyszło wieczorem miejscowe BCh i rozwaliło gościa. Wiem gdzie leży. Mam zgłosić? Toż to zywa niesprawiedliwośc się stała i naruszono Konwencje Genewskie nieprawdaż?
b/t
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inny pomysł jak najbardziej-zamiast wypytywać ludzi po wsiach gdzie ruskie niemców rozwalili można zainteresować się grobami(cmentarzami)obrońców tej ziemi,ewidencjonować nazwiska ,formacje,daty,(wszelkie dane)które pomogły by w przyszłości w identyfikacjach ,rekonstrukcjach itp.
Chcesz się zajmować sprawą poległych najeźców-wystarczy jeden telefon,ale od tego są odpowiedni ludzie(fundacje itd)
jako osoba fizyczna nie masz prawa niczego eksplorować.
Sam napisałeś że to delikatna sprawa więc liczyłeś się z tym że taki temat może wywołać kontrowersje,niektórzy posiadają tzw.uczucia patriotyczne,które próbują wyrazić w tym wątku,więc nie obrażaj ich nazywając wypocinami.
wspomniany numer telefonu mogę udostępnić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie