Ładne Strzemie

Ktoś musiał ostro szarżować :)

Ano chyba oficerskie - byle kto sobie na takie nie pozwolił. Na Alledrogo jest podobne:

http://www.allegro.pl/item282671656_strzemie_oficerskie_okres_napeleonski.html

Może jeszcze ktoś coś doda? Sam jestem ciekawy :)

.
.
.
CirrusCX

Widzisz to trudno powiedzieć. Może być cywilne i wojskowe. Myślę, że pochodzi z XVII - XVIII w. a w tym czasie różnorodność oporządzenia była ogromna.

Dlaczego to strzemię z Allegro ma być napoleońskie to ja doprawdy nie wiem.

Z Tym Napoleonem to zastanawiające, ale sprzedający ma na myśli OKRES Napoleoński - nie pada stwierdzenie, że to strzemię Napoleońskie - tak lepiej brzmi. Ja tez mogę powiedzieć, że za mojej kadencji weszliśmy do SHENGEN :] Pozdrawiam.
.
.
.
CirrusCX

Kol. pomsee zauwaz charakterystyczne urwany chwyt od strzemienia. Hipoteza - zołniez oberwał i spadł z konia, z noga uwieziona w siodle- strzemieniu. Długo koń nie pociągnął zwłok.. metal przegrał i puścił :-//

Mam nadzieje ze napoleon chociaz z całą pewnością stawiam na prusy!

+++

A dlaczego żołnierz? Przecież nie tylko żołnierze jeździli konno.

Wszelkie takie opowieści są bałamutne. Np. moja wersja brzmi tak: Grubas chciał wsiąść na konia, strzemię mu się urwało to je wyrzucił i poszedł do domu piechotą.
Równie dobrze mogło być przecież właśnie tak.

No cóż zawsze można pomyśleć, że ów grubas był Bardzo Ważnym Generałem ale zgadzam się z Tobą. Nic tak nie daje kopa" w poszukiwaniach jak jakaś fajna teoria lub historia :)

hehe, koledzy historia z zołniezem to tylko hipoteza. Pod ten zerwany element mozna przypasowac NAPRAWDE wiele ciekawych i skrajnych histori. Dlaczego zolniez?? To wyjaśnił kolega CirrusCX!! W niedziele wybiore się na tą miejscówke ponownie- moze znajde pugilares Grubasa ;)który wypadł mu podczas upadku z konika...

+++Pozdro+++

pomsee mysli rozsadnie i ma racje. Niektorzy pieknie dopisuja ideologie do przedmiotu, choc nie potrafia tego jednoznacznie udokumentowac.

Patrząc na zdjęcie nr 2 dochodzę do wniosku, że też mam strzemie- w trzech kawałkach :)))
Dotychczas sądziłem, że to kawałki podków, choć nie zgadzały mi się gabaryty i oczywiście kształt. Więc sami się domyslacie, że mowa tu o skorodowanym żelazie. Jak mogło do tego dojść? Sam się zastanawiam. A przewinęły się tędy walki 1915 roku.
I tak sobie pomyślałem- grubas mówicie? To musiałby być atleta z wierszyka Lokomotywa Brzechwy! :)))
Nawet pług tego nie jest w stanie tak przeorać, co najwyżej odrzuciłby. Myślę, że powód jest zupełnie inny. Oczywiście zmęczenie materiału, ale musiała oddziaływać odpowiednia siła w odpowiednim kierunku. Dlatego stawiam na teorię wykorzystywania strzemienia np. do celów pociągowych. Wygięło się lub połamało i stawało się dla chłopa bezużyteczne, więc wyrzucał, a my znajdujemy :)

Z tym grubasem to nawet nie była teoria ale przykład jak bałamutne historie można dopasowywać do różnych przedmiotów. Natomiast to co Ty napisałeś brzmi bardzo wiarygodnie :)

Bałamutne historie - lepiej mierzyć wysoko i ma się większa motywację do poszukiwań, niż wkręcić sobie historyjkę z Grubasem i dać sobie spokój. Pozdrawiam.
.
.
.
CirrusCX