Rekonstrukcja powstania w gettcie warszawskim wg Gazety Wyborczej

Ciekawe. Pismacy chyba własnie pogrążyli imprezę.

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4831174.html

Uliczna inscenizacja powstania w getcie?

Mają armatę, transporter, dwa motocykle i ludzi w niemieckich mundurach. Na rocznicę powstania w getcie szykują uliczną inscenizację. - Żydów mogliby zagrać aktorzy z Teatru Żydowskiego. Krwawe sceny pominiemy - obiecuje pasjonat militariów Dariusz Madrak.
65. rocznica powstania w warszawskim getcie będzie obchodzona bardzo uroczyście. Przyleci prezydent Izraela Szymon Peres. W Teatrze Wielkim wystąpią izraelscy filharmonicy pod dyrekcją Zubina Mehty. Rocznicowe imprezy będą od połowy kwietnia do połowy maja - tak jak żydowskie powstanie w 1943 r.
W obchody zamierza się włączyć fundacja Park Militarny Twierdza Modlin. Od kilku lat urządza pokazowe bitwy, w których uczestniczą ubrani w historyczne mundury miłośnicy militariów. Co roku 4 maja w Modlinie organizuje widowisko zdobywania Berlina. Teraz postanowiła sięgnąć po trudniejszy temat. Nikt dotąd nie odtwarzał walk w getcie.
- Rocznice wybuchu powstania zawsze wyglądają tak samo. Nasza inscenizacja będzie czymś nowym. Obejrzy ją kilka tysięcy widzów - zachwala Dariusz Madrak z fundacji Park Militarny Twierdzy Modlin.
Praca nad scenariuszem trwała rok. Spektakl miałby się odbyć na placu Grzybowskim i ulicy Próżnej. Chęć udziału w nim zapowiedzieli już członkowie kilku tzw. grup rekonstrukcyjnych, którzy przebierają się za Niemców. Na pytanie o drastyczne sceny Dariusz Madrak zaprzecza: - Nie będzie żadnej głupiej strzelaniny ani katowania Żydów. Temat jest delikatny. Wydarzenia sprzed 65 lat pokażemy w sposób symboliczny: najpierw życie w getcie i moment wybuchu powstania, potem odejście bojowników, którzy znikną we mgle lub za rozbitym murem - zdradza szczegóły. - Przez całą inscenizację giną tylko trzy czy cztery osoby. Nasz scenariusz spodobał się w Żydowskim Instytucie Historycznym. Mamy też list z poparciem środowisk kombatanckich w Izraelu.
Eleonora Bergman, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, oglądała scenariusz kilka miesięcy temu. Pamięta, że był nie do przyjęcia.
- Nie miałabym nic przeciwko, gdyby pokazano kawałek prawdy o getcie i powstaniu. A to było bardzo spłycone - mówi dyr. Bergman.
- Sprowadzanie dramatu getta do odtwarzania militarnych potyczek, do wojennego show, nie jest najlepszym sposobem obcowania z historią - ocenia Jerzy Halbersztadt, dyrektor tworzonego Muzeum Historii Żydów Polskich.
Scenariusza nie widział ostatni dowódca powstania Marek Edelman. Pomysłodawcy spektaklu twierdzą, że nie mogli do niego dotrzeć.
- Czy powstanie w getcie jest tematem na happening? - pyta zdziwiony Edelman.
Plany widowiska zaskoczyły też Tomasza Miedzińskiego, prezesa Stowarzyszenia Żydów Kombatantów i Poszkodowanych w II Wojnie Światowej:
- Rozumiem, że chcą to zrobić w dobrej wierze. Muszą tylko zrozumieć, że tu ginął naród żydowski. Odtwarzanie tych scen może wywołać szok u zaproszonych przez nas ostatnich sześciu uczestników tamtego zrywu.
Anna Drabik, przewodnicząca Stowarzyszenia Dzieci Holocaustu:
- Będzie rocznicowy spektakl w Teatrze Żydowskim i to wystarczy. Dla nas samo wspomnienie jest wielką traumą.
Stojąca na czele powołanego przez środowiska żydowskie komitetu organizacyjnego obchodów Gołda Tencer mówi krótko:
- Chory pomysł.
Projekt inscenizacji trafił jednak do biura promocji w stołecznym ratuszu. Fundacja stara się o miejskie pieniądze na realizację spektaklu. Szefowej biura Katarzynie Ratajczyk scenariusz się spodobał. Nie widzi w nim nic niestosownego.
- Krytykują ci, którzy go nie czytali. Tam nie ma wstrząsających scen. Ale przed podjęciem decyzji o wsparciu zasięgniemy jeszcze opinii różnych instytucji i środowisk.
Za organizację obchodów 65. rocznicy powstania w getcie odpowiada w ratuszu Małgorzata Naimska, wiceszefowa biura kultury. Czytała scenariusz: - Uważam, że nie powinniśmy dotować tego widowiska. Momentami jest bardzo drastyczne. W jednej ze scen niemiecki patrol zabija uciekającego żydowskiego chłopca, a potem rewiduje zwłoki. To jest granie na prostych emocjach. Ani ładne, ani przyjemne.
Decyzję o finansowaniu inscenizacji miasto podejmie w środę."

Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna

Nie ma to jak Gazety W. Niestety.
Pewnie pomysł byłby dobry dla nich, gdyby inicjatorem i organziatorem było inne środowisko.

P.S. A swoją drogą inscenizacja Czerniaków 1944 z mocną sceną pacyfikacji przyjęta została z wielkim uznaniem przez środowiska kombatanckie i była bodaj najlepszą rekonstrukcją 2007, mimo burzy jaka przetoczyła sie przed, prawda?

Wszyscy wiemy kto rządzi tą gazetą więc nie liczył bym na bezstronność.

Zaraz bedzie jazda... Co Panowie, Gazeta jest dla Was za bardzo koszerna?

Wszyscy wiemy kto rządzi tą gazetą więc nie liczył bym na bezstronność."

Kocham takie teksty. Bez komentarza. Moze Leszek Bubel powinien o tym napisac?

I na koniec - a moze zamiast plakac nad tym artykulem nalezy sie zastanowic dlaczego organizatorzy nie zadbali o 'PijaR' i nie dogadali wszystkiego ze wszystkimi (bo po wypowiadajacych sie w artykule wynika, ze jednak nie ze wszystkim potencjalnie zainteresowanymi) na tip top?

@ Teutonic
Zgadzam sie i nie zgadzam. Z pierwsza czescia - rozumiem, ze w domysle gdyby organizatorem byli Zydzi" (lub srodowiska zblizone) to byloby ok?

A co do drugiej czesci - moze teraz tez tak bedzie? Podnioslo sie larum, ale moze po" tez bedzie poklask i zachwyty?

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze

Wyborcza zawsze robi burze w szklance wody.
A nam nie pozostaje nic innego jak miłować bliźniego swego !!!

Dect - pisząc o środowisku nie miałem na myśli konkretnej nacji, która Ty wymieniasz. Nigdy bym sobie na to nie pozwolił, a tym bardziej pomyślał. Środowisko to nie to samo co nacja i tyle w tym temacie, by niepotrzebnie nie wywoływać niepotrzebnej dyskusji. A Gazetę W. zostawmy w spokoju, nie toczmy bezsensownej dyskusji, niech żyje własnym życiem.

Moim zdaniem gdyby w rocznicę walk w Gettcie pokazać właśnie kawałek życia za tymi murami, opowiedzieć o bojownikach z ŻOB, pokazać początkowe walki, gdy powstańcy odpierają pierwszy atak niemiecki oraz wieńczące tę inscenizacje zatknięcie flagi polskiej i Izraela (tak jak wówczas się wydarzyło), byłoby właśnie godnym przypomnienia o tych bohaterach z Żydowskiej Organizacji Bojowej, którzy wbrew wszystkim, nawet swoim, podjęli nierówną walkę z nazistami.
I tyle ponownie mojego zdania w tym temacie.

Witam!
Moim zdaniem to PROWOKACJA z wiadomych kół, w określonych celach...
Pozdro!
PS. Chodzi o wykończenie ruchu rekonstrukcyjnego. Najpierw będzie eko", które swą formą i treścią wstrząśnie" opinią publiczną (media, media!), może nawet tą najbardziej wpływową (koła z USA!). Później znowu będzie bicie się w piersi, przepraszanie na kolanach i... odpowiednie akty prawne!

Otóż to -

Przestańmy zajmować sie w końcu Wyborczą.

No i co panowie rekonstruktorzy, ogon pod siebie i cisza. Może w przyszłości jak GW da po stówie to się zapomni że położyła ciekawą inscenizację i weźmie się udział w jej imprezie? Trochę chyba brak honoru.

i cywilnej odwagi.

Po stówie to TVN płaci :) :)

PANOWIE !!!!!!!!!!!!
CHYBA NIE WYCISZYMY SPRAWY ,NIE DAJMY WYGRAĆ SZMACIAŻOM Z GAZETY!!!!!!!!!!!!!!!

Ale o co ta awantura? Jeśli nie chcą, żeby ich upamiętniać za pomocą inscenizacji to po co na siłę się ciśnieniować. Niech obchodzą sobie po swojemu bo mają do tego prawo i nic nikomu do tego.
Zresztą żydowskie Powstanie w Gettcie jest już wystarczająco na świecie rozpowszechnione więc niech miasto kasę przeznaczy na jakąś inną warszawską imprezę rekonstukcyjną, no problem.

Zgadzam sie z powyzszym. W pierwszej z brzegu ksiazce brytyjskiej jest o powstaniu w gettcie, 2*tyle o Paryzu, i prawie nic o powstaniu w Warszawie.

w pewnym sensie ,powyższe jak najbardziej sensu pozbawione nie jest
a o co awantura- myślę ,że teraz o zasady ,jak obejdzie się bez mocnej reakcji ,typu dasjmy se spokuj ,niech przyschnie itd, to za dwa lata nie będzie mowy o wkładaniu niemieckiego munduru na jakiekolwiek inscenizacje ,bo tak zadacyduje a mniejszość" za nas !!

Jako jeden z pomysłodawców inscenizacji Warszawa Getto 2008, chciałbym wyjaśnić parę spraw. Przed rozpoczęciem przygotowań do inscenizacji wszyscy zgodziliśmy się, że przede wszystkim musimy mieć zgodę organizaji żydowskich. Przedstawiliśmy nasz pomysł i scenariusz w Żydowskim Instytucie Historycznym, tam został zaakceptowany i dostaliśmy list z poparciem naszego pomysłu. Następnie rozmawialiśmy z osobą która zajmuje się koordynacją obchodów ze strony żydowskiej( nie wymienie jej z nazwiska)i również nasz pomysł został zaakceptowany. Następnie nawiązaliśmy kontakt z odpowiednimi instytucjami w Izraelu. Tam również, nasz pomysł został w pełni zaakceptowany. Otrzymaliśmy zgodę od dyrektora Muzeum Powstania w Getcie Warszaskim w Izraelu. Wszystkie zgody mamy na piśmie. Biuro promocji miasta również wyraziło zainteresowanie organizacją tej imprezy. Takie są fakty.
Nie chce na tym etapie pisać dlaczego GW napisała taki a nie inny artykuł.

Koledzy wybraliście chyba najtrudniejszy temat do realizacji, zważywszy na wszelkie niuanse i uwarunkowania polityczne. Nie ma co sie dziwić urzednikom z ratusza, że mają postawę zachowawczą, gdyż w przypadku złych recenzji, oni zostaną postawieni pod ścianą". Mało kto może ryzykować posadą, bo niby dlaczego mają to robić?
Wyborcza i tak bardzo łaskawie się odniosła, poczekajcie co z tego tematu może zrobić Fakt" albo jakiś inny tabloid;-))) haha

Dajcie sobie spokój z tą rekonstrukcją.
Możecie zrobić więcej złego niż dobrego.
Co będzie, gdy jakiś nieodpowiedzialny reporter zdjęcie z rekonstrukcji opisze np.:
„Polacy bawią się w mordowanie Żydów”.
Tego nikt nie będzie w stanie odkręcić, gdy taki neews obiegnie cały świat.

Kto jest zainteresowany ciekawą historią ?
Polecam przeczytanie dwu recenzji książki o Żydowskich żołnierzach Hitlera:
http://chodakiewicz.salon24.pl/56130,index.html
http://chodakiewicz.salon24.pl/56242,index.html

a pamietacie panowie ile było bicia piany na forum przed inscenizacją czerniaków 2007"!? i co, każdy gadał, że to skandal, bo sceny drastyczne, inny że prowokacja! inscenizacja się odbyła, co więcej została uznana za najlepszą w roku! więc co!?

psy szczekają karawana idzie dalej!

Steffanos!
Czerniaków to nie getto! Ponad wszelką wątpliwość w sprawie Czerniakowa nie zabrała by głosu jakaś tam Brooklyńska Rada Żydów (czy coś jakoś tak...). W przypadku getta rejwach od Niu Jorka po Warsiawę byłby gwarantowany!
Szalom!
PS. Chciałeś chyba powiedzieć: Psy szczekają, transport jedzie dalej ;)

fajnie by jednak było aby dyskusje przeniesć również na TAMTE" opinie i zaznaczyć że nasza strona nie chowa ogona pod siebie ,albo gorzej do du...... tylko również ma swoje zdanie na ten temat ,stefanos ,kurka wodna liczyłem też na Damiana ,ale cóż.........

Armia Czerwona to nie Wehrmacht, Wehrmacht to nie SS, a Czerniaków to nie Getto! można tak generalizować i porównywać długo! ale nie o to mi chodzi! Kolego Mowglyn zajmuję sie rekonstrukcją, a nie polityką!

ps! ..co do psów, chciałem powiedzieć to co powiedziałem!

pozdr!
damian

Steffanos!
TY nie zajmujesz się polityką, ale po takiej rekonstrukcji może się zdarzyć (z bardzo dużym prawdopodobieństwem), że to polityka zajmie się TOBĄ!
Pozdro!
PS. A propos psów i... . Uśmiechnij się, forum to nie kostnica! ;)

Ciąg dalszy akcji Gazety Wyborczej dzisiaj na drugiej stronie wydania stołecznego: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4837680.html

Warto też poczytać komentarze z Forum jakie wybrała i zamieściła Gazeta.