Carska obraczka gołębia.

Witam.
Czy ktoś trafił może coś podobnego.

Osowiec Krieposć .
Czyli Osowiec Twierdza.

I ładny numerek.

A z tego kurnika wyleciał ten gołąbek od obrączki.
Niestety po budynku nie zostało już nic.
Ponoć w Modlinie jest identyczny,tylko przerobiony na willę dowódcy.
Moze ktos trafił obraczkę z innej miejscowości.
Pozdrawiam.

witam,
Przydałaby się ta obrączka gołębia w muzeum twierdzy Osowiec, unikatowe trafienie.

Witam!
Co jeszcze przydałoby się w tym muzeum"?
Pozdro! :/

Dla szefa Tw.Osowiec przydało by się wszystko!!!
A poszukiwacze dla niego to złodzieje i bandyci!!
Jestem z Tw.Osowieec wiec wiem co mówię.
Pozdrawiam.

Dla szefa? Proszę o pierwszą literę... . Może być ostro! Zapraszam do dyskusji!

No przecież każdy wie kto jest prezesem OTFu.
Jesli nie to proszę znaleźć sobie info na temat Twierdzy w Odkrywcy lub na stronie.
Od początku powstania muzeum i Towarzystwa ten sam człowiek.
Jak w Korei lub Chinach-nieśmiertelny wódz!!!
Strażnik moralności fortecznej.
Pies na poszukiwaczy!!!
Oko na okopy!!
Partia z narodem,naród z partią!!

Witam!

Oho... zaczyna się. Chłopaki, foni zdaje się pyta o co innego? A o Tw. Osowiec pogadajcie sobie na priv. Yasioo, Twoja carszczyzna też na pewno ładnie wyglądałaby w gablotce w muzeum prowadzonym przez OTF. To w końcu carska twierdza...

Odnośnie obrączki- to jedyna z jaką się spotkałem /z podobnymi oznaczeniami wojsk./. Nikt mi się nigdy nie chwalił czymś takim. U kopidołków na pułkach nic w tych kształtach nie zauważyłem...

:-)

Pozdrawiam, Łukasz

Trzeba się cieszyć że OTF ma takiego szefa. Wcale nie jest z poszukiwaczami tak jak mówisz foni1969, OTF prowadzi poszukiwania na twierdzy z dobrym skutkiem - choć skutkiem niewystarczającym jeśli chodzi o carski okres istnienia twierdzy, podczas poszukiwań na samej twierdzy (jednostka wojskowa) rzadko trafiają się ciekawe carskie fanty, dlatego muzeum nie posiada zbyt wielu carskich militariów w swoich zbiorach.Wszystko co znajdą członkowie OTF trafia natychmiast do muzeum twierdzy. Wielu okolicznych poszukiwaczy, jak na przykład Ty posiadacie wielokrotnie ciekawsze carskie fanty z tych okolic, stąd moja uwaga że dobrze by było gdyby kiedyś coś trafiło do muzeum twierdzy.Tylko tyle. Obrączka unikatowa i super że pokazałeś samo jej zdjęcie na forum.

Foni1969!
A czemu Ty się dziwisz? Czemu, pytam? Przecież to były komunistyczny politruk! Stara dobra komunistyczna szkoła (Chorążych Politycznych w Łodzi, tak?). Czasy się zmieniają, poglądy też (podobno!), a nawyki pozostają te same!
PS. Aha, małe sprostowanie. Pierwszym prezesem był kto inny, jeszcze lepszy ananas...

Łukasz!
Piszesz: Odnośnie obrączki- to jedyna z jaką się spotkałem /z podobnymi oznaczeniami wojsk./. Nikt mi się nigdy nie chwalił czymś takim. U kopidołków na pułkach nic w tych kształtach nie zauważyłem...". Skomentuję krótko: niewiele jeszcze widziałeś! Aha, spytaj może jeszcze sołtysa z Downar...

Yasioo!
Piszesz: OTF prowadzi poszukiwania na twierdzy z dobrym skutkiem - choć skutkiem niewystarczającym jeśli chodzi o carski okres istnienia twierdzy, podczas poszukiwań na samej twierdzy (jednostka wojskowa) rzadko trafiają się ciekawe carskie fanty, dlatego muzeum nie posiada zbyt wielu carskich militariów w swoich zbiorach".
A jak sądzisz, dlaczego tak sie dzieje? Nie wiesz? A przecież sam sobie udzieliłeś już odpowiedzi (chociaż nawiasem mówiąc całkowicie błędnej!) pisząc: Wszystko co znajdą członkowie OTF trafia natychmiast do muzeum twierdzy". ;)
Dobry kit nie jest zły! Żeby było śmieszniej, to powiem Ci coś jeszcze. Znam osobiście kilku poszukiwaczy (jednego widuję nawet codziennie!), którzy posiadają, jak to całkiem trafnie ująłeś, ciekawsze carskie fanty z tych okolic", jednak z tego co wiem NIGDY nie trafią one w żadnej formie do tego muzeum". Tylko tyle!

Pozdro dla wszystkich!

Mowglyn - twoja wypowiedź jest okropna, nie masz wiedzy w temacie, a stanowisko zajmujesz, obrażasz człowieka który organizuje wszystko wokół twierdzy Osowiec, organizuje OTF, odnawia i remontuje to co się da na twierdzy nie patrząc na czas czy pieniądze.
Co do obrączki to jeśli widziałeś więcej takich to dawaj fotki, przydadzą się pogłębianiu wiedzy na ten temat. Sołtys z Downar rzeczywiście wypowiadał się że taką znalazł, już sobie przypominam.
Obrażasz Towarzystwo Fortyfikacyjne twierdzy Osowiec, ludzi którzy poświęcają swój czas by remontować twierdzę, oczyszczać ją z krzaków, krzewów i chwastów, wszystko wykonując w czynie społecznym. Czy byłeś kiedyś na jakimś czynie OTF? Widziałeś jak ciężko się tam pracuje? Masz jakieś dowody że ktoś z OTF wynosi fanty sobie do kolekcji? Paskudne oszczerstwo, jesteśmy tak kontrolowani że za oglądanie eksponatów jest krzyk... ale ty pewnie tego nie zrozumiesz, a rzucać oszczerstwa prosto... wstyd!

Yasioo!
Co do prezesa. Czy mógłbyś łaskawie wyjaśnić w jaki sposób rzekomo go obraziłem? Podając jego macierzystą uczelnię"? Może podając potoczną nazwę/określenie absolwenta takowej szkoły? To nie jest termin wymyślony przeze mnie, odsyłam do literatury przedmiotu... .
Co do obrączki. Widziałem dwie. Jedną widzę nawet teraz, leży na półce obok... . Dawaj fotki"? A co to za ton? Pogłębianie wiedzy"? Trzeba trochę więcej SZUKAĆ i CZYTAĆ, a nie tylko prezentować postawę roszczeniową (daj, daj...). Przywołałem sołtysa z Downar. Teraz Ty piszesz: Sołtys z Downar rzeczywiście wypowiadał się że taką znalazł, już sobie przypominam". Widzisz, a jednak mam wiedzę w temacie"! Teraz na deser coś ekstra. Obrączkę dostałem od członka OTF! Ten fachowiec od siedmiu boleści sam nie wiedział co wykopał... (nawiasem mówiąc jestem mu jednak za to ogromnie wdzięczny!). Żeby tylko nie było śledztwa i żadnej dintojry: wykopał właśnie w Downarach!
Co do dowodów. Ja ich nie potrzebuję...
Bardzo ubawiło mnie Twoje stwierdzenie: jesteśmy tak kontrolowani że za oglądanie eksponatów jest krzyk...". A kto tak krzyczy? Biała dama? Czarna dama? Może JA? Gratuluję wspaniałej atmosfery, gratuluję!
Pozdro!
PS. Masz do MNIE pretensje, że TY zasuwasz ciężko z łopatą, czy siekierą? Nie ten adres chłopcze!
PS 2) Prawda bywa nieraz okropna. Widziałem już jak ładnie wymykasz się z dyskusji, gdy ktoś przedstawia Ci fakty (vide: Bandyci z AK").

Witam!

Sołtys z Downar wykopał z tego co JA wiem JEDNĄ szt.- ale się jej wyzbył... ;-)

Mówisz, że masz drugą. Okej- gratuluję trafienia. Jednak, nikt nie wyjeżdża do Ciebie z Dawaj fotki" /no, chyba, że na prv/.

Mówisz, że mało widziałem. Luz... widziałeś więcej- super. Nikt nigdy nie zobaczy, a na pewno nie posiądzie do swojej kolekcji wszystkiego. Skończ tylko się może rzucać, burzyć, kozaczyć i podziel się wiedzą...

Pozdrawiam- szczególnie foniego, Łukasz

Sorry- mała pomyłka.

Tak powinien wyglądać mój powyższy post:


Witam!

Sołtys z Downar wykopał z tego co JA wiem JEDNĄ szt.- ale się jej wyzbył... ;-)

Mówisz, że masz drugą. Okej- gratuluję trafienia. Jednak, nikt nie wyjeżdża do Ciebie z Dawaj fotki" /no, chyba, że na prv/.

Mówisz, że mało widziałem. Luz... widziałeś więcej- super. Nikt nigdy nie zobaczy, a na pewno nie posiądzie do swojej kolekcji wszystkiego. Mógłbyś się podzielić wiedzą- skrobnąć kilka słów o swoim egzemplarzu.

Pozdrawiam- szczególnie foniego, Łukasz

Z tym burzeniem sie, kozaczeniem etc. - trochę się pospieszyłem w czytaniu i chyba źle odebrałem Twoje słowa, do tego troche za dużo piwka. hehe :-)

Łukasz!
Tak się składa, że właśnie padły takie słowa pod moim adresem. Kol. Yasioo napisał wyraźnie: Co do obrączki to jeśli widziałeś więcej takich to dawaj fotki, przydadzą się pogłębianiu wiedzy na ten temat" (post 2008-01-19 17:45:00). Bardzo mi przykro, ale nie współpracuję z achałami" oraz osobami, które nie potrafią słuchać i rozmawiać.
Pozdro!

Witam ponownie!

Już właśnie widzę.


Pozdrawiam, Łukasz

P.s. Gdybyś był tak uprzejmy, podrzucilbyś fotki obrączki na maila? Lub sam /dokładny/ opis? lukasz@poszukiwania.pl z góry dzięki!

Mowglyn!! jeszcze Cię nie znam a już Cię lubię!!

A Ty yasioo nie siej kustoszowej propagandy na moim temacie.

Bardzo proszę żeby ludzie kustosza nie zabierali tu zdania!!

W Twierdzy mieszkam o wiele dłużej od niego i sprawy związane z Towrzystwem znam doskonale.
Więc nie wciskaj mi tu pierdół!!
Znam ludzi tam, że tak powiem-udzielających się.
Ale nie o tym tu miała być mowa.
Jeśli ktoś ma podobną ciekawostkę to bardzo proszę o zdjęcie na emalję.
Pozdrawiam.
Usciski Łukasz!!!

Foni1969!
Skoro jesteś z Twierdzy Osowiec, to być może nawet się kiedyś widzieliśmy ;)
Big total pozdro! Do zobaczenia na szlaku!
PS. Nie przejmuj się jakimiś tam adwokatami". Niech gadają, pieją... . Ty rób swoje! Pomyślnych łowów i ekstra znalezisk!

Mowglyn-w Osowcu wystarczy zapytać kogo kolwiek kto tam mieszka i już mnie masz! Pozdrawiam.
A yasioo oczywiscie swego WODZA weźmie na spytki to parę pikantnych szczegółów opowie takich jak ludziom z Odkrywcy wygłosił.
Przekopywanie Parku Narodowego,Grodziska,Cmentarze-ponoć to ja z kolegami.
Kustosz ma nawet nazwe na nas-HIENY CMENTARNE.
A wszystko to atak po mojej rozmowie z ludzmi z Odkrywcy o obaleniu mitu DZINGISHANA!!
Kto mnie zna,wie prawdę-za wiele ludzi mnie zna,żebym miał się pałentać z łopatą po owych miejscach.
A jeśli chodzi o poszukiwania na terenie Twierdzy to kiedyś Kustosz mi mówił,że to cieżka sprawa-obiekt jest wpisany w rejestr zabytków.
Więc jak to Towarzysze prowadzą poszukiwania na terenie zabytku??
Czy za każdym razem proszą właściciela[Wojsko Polskie] o pozwolenie potem konserwatora zabytków.
Czy jest przy tym archeolog,robi mapki,mierzy itp.
Czy poprostu wszyscy się dzielą i wszystko co ciekawe jest w prywatnych łapach?
A dla turystów wystarczy to co jest od lat.
Pozdrawiam życzliwych.

Foni1969!
Nie przejmuj się mitomanami! Tow. W. opowiada czasami takie pierdoły, że hej! Nawet z żołnierzy AK nadal potrafi robić złodziei. Tylko złodziei! Jeszcze wcale nie tak dawno, gdy był komunistycznym politrukiem mógł chrzanić o bandytach i złodziejach, teraz są to dla niego już tylko złodzieje. Ponoć tylko świnia nie zmienia poglądów...
Pozdro!
PS. Bardzo ciekawe spostrzeżenie dotyczące poszukiwań" na terenie twierdzy...

Mowglyn nie będę się wdawał w dyskusje z takimi osobami jak ty, nie na moim poziomie, nie potrzebuję ich.Nie mieszaj tu żołnierzy AK, nie mają nic wspólnego z tematem.
foni1969 - faktem jest że ktoś dokonał zbezczeszczenia miejsca pochówku żołnierzy carskich, nie mówię że to Ty, szef Towarzystwa też nie mówił że to Ty, przynajmniej takiej opinii nie słyszałem. Raczej to nikt z miejscowych w każdym razie.Sprawca rozkopania carskiej mogiły powinien mieć prokuratora na karku, zresztą jeśli nie sprawiedliwość ludzka to na pewno sprawiedliwość boska go dosięgnie, ja w to wierzę.
Co do poszukiwań na twierdzy to zajrzyj kiedyś do magazynu muzeum twierdzy, znajdziesz tam zarówno ciekawe fanty jak i śmieci, wszystko co wykopujemy (także przy pracach ziemnych) od razu tam trafia i patrzy się na nam na ręce czy nikt nic nie wynosi. Jeśli jest inaczej podaj dowody.
To tyle z mojej strony jak na razie.

Yasioo!
Jak brakuje Ci argumentów, to siedź cicho i nie wychodź z cienia (raz jeszcze gratuluję rejterady z wątku o andytach z AK"). A tak w ogóle, to sprawa jest prosta i nieskomplikowana. Nie chcesz, nie dyskutujesz! Jasne?
Dziwi mnie tylko ogromnie fakt, że komunistyczny politruk kreuje się na jakiś tam autorytet. Z miną świętoszka biadoli nad rozkopaną carską mogiłą (co? już można wejść na rójkę"?), a z jednocześnie szkaluje żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego! Ohydny bolszewik!
Bez pozdra!
PS. Piszesz: patrzy się na nam na ręce czy nikt nic nie wynosi". Co? Tow. politruk nie ma zaufania do swoich wyrobników? Całkiem jak w komunistycznych kopalniach złota za Stalina...

Yasioo!
AAA!!Yasioo!-człowiek kustosza!!
Było tak od razu pisać.
Człowieku wymień cmentarz lub mogiłę carską rozkopaną w okolicy Twierdzy.
Znam miejsca i historię powstawania cmentarzy na moim terenie.
Brednie opowiadane przez Twojego Wodza są porażające!!
Nienawidzi konkurencji i wszystko co złe przypisuje innym.
Myslałem,że jesteś może jednym z tych biednych turystów,co nasłuchali się o białych,czy czarnych damach.
Pan W jest świetnym lektorem i wie jak zachęcić kolejnych klientów.
Gdybyś był zwykłym poszukiwaczem z pasją nie opowiadał byś tych farmazonów.

Mimo wszystko pozdrawiam.