Strzelnica" w b.kieleckim więzieniu

Wiele rzeczy, z racji wieku już do mnie nie przemawia, lecz będąc dzisiaj u kolegi prowadzącego działalność gospodarczą mieszczącej się w kilku pomieszczeniach b. więzienia na ul. Zamkowej dowiedziałem się kilku ciekawych informacji. Ale do rzeczy; zwracając uwagę na ciężką architekturę pomieszczeń zażartowałem czy aby tu nie straszy na co kolega szczerze odpowiedział że znajdował się oddział kobiecy więzienia i jednocześnie dodał że w miejscu gdzie siadłem na krześle znajdowała się strzelnica". Spytałem; co to była ta strzelnica ? W odpowiedzi usłyszałem że w tym pokoju stawali UB-ecy i przez otwarte okno celowali do skazańca. Nieszczęśnik stał pod murem ktory od okna dzielił zaledwie 1 m. /Stąd te strzelanie a odległość" - przez pokoj w kierunku okna/. Resztka tego muru zachowana jest do dzisiaj, miejsce to jak stwierdził kolega ma być zrekonstruowane i oznaczone tablicą gdyż o tym miejscu każni nie wie nikt; nie należy mylić z miejscami egzekucji znajdującymi się w części więzienia będącym obecnie Muzeum Pamięci Narodowej. Ile jeszcze takich miejsc związanych z ludzmi mordowanymi przez gestapowskich i UB-ckich siepaczy kryje się jeszcze na terenie kompleksu b. więzienia w Kielcach ?

straszne... ale ciężko mi to sobie zwizualizować, znaczy się za oknem była przestrzeń 1metra i zaczynała się kolejna ściana, a więźniowie stali w tym przejściu czy jak?

ale wymyślili... strzelnica...

Dokładnie tak jak to widzisz, panowie z UB urządzali sobie egzekucje skazańcow.

omfg już mnie nic nie zdziwi.
już załapałem jak to wyglądało... pewnie im jeszcze kazali biegać przed tymi oknami tam a spowrotem a la ruchome cele w lunaparku.

Ktoś kto umiejętnie sfilmowałby takie barbarzyństwo, miałby duże szanse na oscara..

Jeśli ktoś z kolegów będzie w Kielcach na ul.Zamkowej to miejsce to znajduje się wchodząc b. główną bramą więzienną do końca zabudowań po lewej stronie.
Z więzieniem tym znam jeszcze historie związane z pracą" gestapo w latach okupacji. Moja ś.p. babcia była pracownicą drukarni / obecnie budynek katolickiej rozgłośni radiowej / której okna wychodziły na ul. Zamkową i kompleks budynków więziennych. Słyszałem o tym jak pracownicy drukarni z ukrycia widzieli gestapowców na piętrze katujących ludzi i raz nawet dokonali przed bramą na Zamkowej egzekucji takiego cyt; wysokiego pana w kożuchu z postawionym kołnierzem". Straszne czasy a dzisiaj to taka spokojna uliczka którą spacerują matki z dziećmi do parku miejskiego, ewentualnie wieczorami młodzi gniewni zawracają swoje maszyny przed knajpką która znajduje się na początku uliczki. Aha ! W przejściu między skrzydłem pałacu biskupiego a bramą b. więzienia odkryłem niedawno symboliczną tablicę poświęconą pomordowanym w tym miejscu 8 września 1939 r. żołnierzom WP. Takie to jest miejsce, ta kielecka ul.Zamkowa.

Tak się składa że jestem z Kielc i znam tematy związane z tym miastem.Z kieleckiego więzienja byli tez wyworzeni więżniowje w okolicy miejscowości Zgórsko,kolo Kielc.Tam byli roztrzeliwani.Znajdują się tam masowe mogiły.Są też miejsca tj.doły przygotowane na mogiły.Z całą pewnoscią nie są to pozostałości po ziemjankach.Jest też miejsce gdzie ludzie pala świeczki ku pamięci.To miejsce to miejsce gdzie ich przywożono.W lesie szukalem w pobliżu pozostałości po II wojnie swiatowej.Ciekawostką jest że znidywałem łuski od pepeszy z data 1947r.CIĘŻKIE SĄ TE KARTY NASZEJ HISTORI.

Do Kol. leszekranger 11 - chcesz powiedzieć że w tych grobach leżą do dzisiaj ofiary zbrodni stalinowskich ? / łuski z datą 1947 /. Szczerze mowiąć nie wiedziałem o mogiłach w Zgorsku.

Tak chcę powiedzieć że tam są masowe mogiły ofiary zbrodni stalinowskich.Jak orientujesz się w sprawach Kieleckich
odnośnie Pogromu Żydów,mówi się ilu zginęło Żydów a nie mówi się o Polakach zamordowanych po pogromie kieleckim.Nikt nie zna miejsca ich spoczynku.Prawdopodobnie ok.Bukówki lub Stadionu.Ludzie nie znają albo nie chcą?.JA ZNAM !

Zgłoś to po prostu do IPNu będziesz bohaterem. (nie mówię tego z przekąsem)

Po co zgłaszać w IPN? Aby usłyszeć że nie mają pieniędzy.Bohaterem nie chcę być.Wolę zwykłym zjadaczem chleba.Miałeś kontakt z UB,bo moja cała rodzina siedziała na UB za POLITYKĘ.

Pytanie do Kol. leszekranger11; czy może wiesz przy okazji kogo kryją mogiły na skraju lasu za Cisowem, przy drodze do Borkowa ? Jest tam jakiś pomniczek w stylu Bojownikom za Wolność i Demokrację, itd. " lecz groby / a raczej już ich mało czytelne resztki / nie znajdują się tylko przy nim ale także jakieś 200 - 300 m. dalej w lesie. Kto może tam spoczywać; ofiary zbrodni hitlerowskich, czy potem stalinizmu ? Szukałem w rożnych wykazach ale nic nie znalazłem o egzekucjach w tym lesie w okresie 1939-1945. Pozdrawiam.

Nie wiem czy o to akurat chodzi-czy jest tam brązowy kamieni metalowy krzyż.To mogiły z I wojenny i II wojny światowej,ale mogę sie mylić co do miejsca o które tobie chodzi.Nie jestem pewien. POZDRAWIAM>