konserwacja beczki drewnianej

Witam,
potrzebuję pomocy w nast. kwestii - mam drewnianą beczkę - jest trochę zjedzona przez różne istoty ale z tym sobie poradzę. Nie wiem tylko jak przeprowadzić jej konserwację żeby można było jej używać w dalszym ciągu do przechowywania np. zboża (przez jakiś czas będzie musiała do tego służyć) oraz jak przeprowadzić jej naprawę. Niektóre deseczki są złamane ale jak czytałem na forum można to skleić klejem kostnym lub stolarskim.
Do tego dochodzi problem oczyszczenia metalowych obręczy-szczotką drucianą czy chemicznie?
Z góry dzięki za pomoc.
makul

Obręcze można ściągać pojedyńczo i czyścić tak aby całość się nie rozpadła. Na wszelki wypadek ponumeruj klepki ;)
Obręcze czyść jak ci pasuje, na koniec pomaluj. Po poklejeniu klepek przeczyść całość papierem ściernym i napuść olejem lnianym. Jak przeschnie (około miesiąc) można bez obaw trzymać tam zboże.
Wojtek

Dzięki za rady:)
Jest tylko problem z olejem - czy można uzyć czegoś innego - olej lniany jest...hm, trochę drogi i trudno dostępny po świętach.
makul

Olej lniany jest właściwie jedyny jaki się nadaje do kontaktu z żywnością. Jaki jest rozmiar owej beczki? Cene oleju sprawdz w sklepie dla plastyków. Litr czy dwa takiego nie powinny cię zabić finansowo.
Wojtek

cześć
Duża beczka dębowa - ok. metra wysokości, ponad pół metra średnicy. Jeszcze pzrez jakiś czas będzie służyła do przechowywania zboża ale jest stara, ma sw klimat i jest w dobrym stanie - więc mi jej szkoda żeby niszczała.
Dzięki
makul

To zinwestuj w ten olej. Zbożu nie zaszkodzi, a jak kiedyś stanie w mieszkaniu jko ozdobnik to nie będzie śmierdzała. 2 litry spokojnie wystarczą do obfitego pomalowania > właściwie nasączenia.
Wojtek