Zmarł Rosomak" Pospieszalski. Jeden z ostatnich cichociemnych.

http://www.tvn24.pl/0,1542272,wiadomosc.html

Cześć jego pamięci.

Bohater.

Po klesce wrzesniowej przez Slowacje, Wegry, Jugoslawie i Francje przedostal sie do Anglii.
Wstepuje do naszych sil zbrojnych, wyslany najpierw do Szkocji - Inverlochy. Nastepnie szkolony w Briggens -Anglia
http://www.bbc.co.uk/ww2peopleswar/stories/01/a3701701.shtml
Ostatecznie zostaje instrubtorem w naszej bazie 43 -Audley End.
Instruktor lacznosci radiowej, kodow i lacznosci ziemia-lotnik.
Uczestniczyl w operacji Freston- zrzucony podczas powstania warszawskiego razem z agentami brytyjskimi w celu rozpoznania sytuacji.
Pozostale pseudonimy: Luk, Anthony Currie zwany w bazie 43 profesorem.

Czesc jego pamieci. [i]

26/27 XII

Operacja lotnicza Freston"

dowódca kpt. naw. Roman Chmiel

Ekipa Freston" - brytyjska misja wojskowa:

płk D.T. Hudson

mjr P.R.C. Solly-Flood

mjr P. Kemp

sierż. D. Galbraith

oraz oficer łącznikowy

kpt. Antoni Pospieszalski Łuk"

Tekst pochodzi ze strony Whatfora. Skopiowany za zgodą autora.

Szczeniakiem byłem gdy poznałem cichociemnego Adama Trybusa. Cichociemni to była rasa...

Moze cos wiecej napiszesz o Twoim znajomym -grba?

To interesujacy temat dla mnie.

? Czekam na wiecej detali -grba jesli mozesz.

Koniec lat 70-tych z wujkiem pojechałem w wakacje samochodem z Katowic do stolycy; zabrali się z nami do Piotrkowa znajomi wujka. Pierwszy raz wtedy byłem w Piotrkowie i przy okazji pokazano mi kawałek starego miasta z gmachem Trybunału Koronneg. Znajoma wujka spotkała na ulicy starszego mężczyznę, z którym serdecznie się przywitała. Był to jej profesor angielskiego z Liceum. Pamiętam była dłuższa rozmowa w pobliskiej kawiarni, mnie starszy pan przy okazji zapytał co robię i do jakiej szkoły wybieram się po podstawówce. I tyle...
Potem, kiedy zapytałem znajomą wujka, która chyba była dziennikarzem w jednej ze śląskich gazet, czy profesor był ostrym belfrem? Odpowiedziła, że to nie był zwykły nauczyciel, że to CICHOCIEMNY. Jako dziecko peerelu" pierwszy raz usłyszałem to słowo...

To ciekawe.
Dowiedziales sie czegos wiecej poxniej?

Cześć Jego Pamięci!!!

a propo Adama Trybusa- mieszkam w Pabianicach, on tu kierowal super akcja odbicia wiezniow z aresztu ub po wojnie. przebrali sie w mundury nkwd, i w dzien zrobili akcje, notabene 200m od koszar sowieckich. malo znany epizod,ale akcja wzorowa.