Skocz do zawartości

Niemiecki pilot boi się, że zabił Saint-Exupery'ego


Rekomendowane odpowiedzi

88-letni Horst Rippert, były pilot niemieckiej Luftwaffe, przyznał, że to on mógł w 1944 r. zabić francuskiego pisarza i pilota wojskowego Antoine Saint-Exupery'ego.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,5027783.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu ma się bać??.... co ..miał na kadłubie wykute że to Antoine Saint-Exupery'ego jak strzelał... (P-38 był bez uzbrojenia) jak zawsze iezawodana" Prawda" naszych czasów napisała...Nie raczyła nawet podałać czym leciał Niemiec (Fw-190) z jakiego dywizjonu (bo po co) traktują czytelników jak idiotów ....ważne że ma sie bać :D...najbardziej ubawiło mnie to:
- Nie miałem szans, by zobaczyć jego twarz. Od samego początku mam jednak nadzieję, że to nie był on. Jestem wielkim fanem jego książek - napisał Rippert.-
bez sensu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisanie szczegółów całego wydarzenia istotnie podniesie jakość tej informacji. A że Rippert ewentualnie leciał FW-190 zmienia zupełnie przekaz. Mozna wtedy rozwodzić się nad osiągami samolotów itp. Jeszcze przy okazji dowalić GW, że przedrukowała bezmyślnie ewsa" jakieś zachodniej agencji.Zaiste obłęd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosta sprawa..chodzby o to ze Antoine Saint-Exupery leciał nieuzbrojonym P-38 co w spotkaniu z Fw-190 raczej nie dawało dużych szans Francuzowi ... nikt nie raczył sprawdzić z GW i napisać gdzie zgnął S-X i wspomnieć że znaleziono wrak (podać np. kiedy ...ale jak się uważa za baranów tych co to czytają to faktycznie po co???). Dwa ... czego ten Niemiec się obawia?? że go Mały Książe w snach będzie nawiedzał...nie chodzi o to że to nawet wyburcza" ale o fakt jakie pierdoły piszą o czymś ważnym...chore
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulujemy! Kolego Zalman - w uznaniu zasług w tropieniu absurdów w Gazecie Wyborczej wygrał Pan zestaw do odbioru telewizji dla osób wybitnie inteligentnych:-)
Zalman, mam nadzieję, że nie obrazisz się za ten mały żarcik i offtopic, ale jestem pełem podziwu dla Ciebie za wytrwałość - Michnik nawiedza Cię w snach, czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogliby przedstawić schematy wszystkich wariantów Lightninga, z naciskiem na wariant F-5 i dodać streszczenia co najmniej dwóch książek Exuperego.
A w ogóle zacząć całą notkę od Wielkiego Wybuchu (jak ostatnio odpisał Przekrój" na list czytelnika typu Zalman).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swego czasu poświęciłem trochę wolnych chwil na ten typ samolotu (P-38) a to że latało na nim (i zgineło od niego też)kilku znanych ludzi (P-38 latały też nad Polską) ma dodatkowy walor...w między czasie znaleziono wrak E-X bez ciała ..więc tajemnica nadal nie rozwiązana
danieloff..mam gdzieś czy to ten (GW) czy inny szmatławec..ale pisanie jak w tabloidzie byle co byle jak może denerwować...ale widocznie tylko takie wiadomości docierają do zainteresowanych...
zelig...no tak genialny przykład gdybyś jeszcze był tak mądry i sprawdził kto jest włąścicielem Przekróju" i jego naczelnym redaktorem (Najsztub mówi Ci coś??)...jak ktoś lubi papkę dla idiotów typu...proszę się czestować serwuje lewak Najsztub ...stara szkoła Adasia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tajemnicze zniknięcie [edytuj]

Przez wiele lat dokładny los samolotu Antoine de Saint-Exupéry nie był znany, krążyły też różne teorie odnośnie przyczyny jego śmierci. W 1998 rybak wyłowił z Morza Śródziemnego w okolicy Marsylii bransoletkę należącą do pisarza, a kawałki jego samolotu znaleziono w 2000 i ostatecznie zidentyfikowano 7 kwietnia 2004 dzięki numerom seryjnym. Jego samolot typu F-5 Lightning, wpadł do wody blisko wyspy Frioul, niedaleko Marsylii. Najprawdopodobniej został on zestrzelony przez niemiecki myśliwiec Fw 190 A-8 pilotowany przez Roberta Heichelle, który zgłaszał zestrzelenie atakującego go Lightninga 31 lipca ok. godz. 12.06. Do zestrzelenia Saint-Exupéry'ego przyznał się też w swojej książce Saint-Exupéry: Ostatnia Tajemnica" niemiecki pilot Horst Rippert, jednak zaznaczając, iż nie ma absolutnej pewności co do tożsamości pilota zestrzelonego przez siebie samolotu[1].
Źródło:Wikipedia

Ciekawe czy ten któremu to przypisywano jako pierwszemu też się czuje strach :)..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet ma 88 lat, więc wątpliwe że chciałby osiągnąć jakąś sławę, może to jakiegoś rodzaju spowiedź czy coś w ten deseń. Na sławę raczej nie można liczyć, jako były pilot Luftwaffe czy inny niemiecki żołnierz... (chociaż pewna osoba osiąnęła dość...hmm wysoki status-nie nazwałbym tego jakąś sławą-będąc kiedyś snajperem czy jakimś tam strzelcem w szeregach III Rzeszy.......)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym momencie sprawa jest bardzo trudna do sprawdzenia - mie wiadomo do końca ile mogło być wtedy w powietrzu P-38 i Fw-190 i kto na kogo w końcu wpadł. Zwłoki zniesione prądami pewnie zostały pożarte przez ryby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca bym się zgodził.... Antoine Saint-Exupery'e leciał sam P-38 w misji zwiadowczej (bez uzbrojenia) więc łatwiej na podstawie raportów ustalić jak się zachowywał w trakcie ataku (bez uzbrojenia raczej P-38 nie mógł atakować Fw-190 poza tym ile wtedy spadło w tych okolicach wyspy Frioul francuskich P-38?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeczę, ale to już nie łątwa koronkowa robota dopasować meldunki obu stron - znaleźć te dwie nitki, które gdzieś tam się przecięły w powietrzu.

Kto, wie jak było, i dlaczego jeżeli to był on na samolocie ez niczego" rzucił się na uzbrojonego Fw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej książce?
Panowie wpiszcie sobie w guglu Horst Rippert" i dowiecie się więcej na temat.
Książka nie jest Ripperta tylko człowieka, który od lat pracował nad rozwiązaniem zagadki śmierci Exuperego. W tej publikacji jest tylko rozmowa z w.wym. pilotem, który przyznaje, że feralnego dnia zestrzelił P-38 w okeślonym rejonie.

Ciekawostką jest, że Horst Rippert był asem - miał prawie 30 potwierdzonych zestrzeleń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybiurcza napisala : Wczoraj dziennik "Le Figaro opublikował fragmenty książki Ripperta "Saint-Exupery: Ostatnia Tajemnica. - To ja. To ja zestrzeliłem Saint-Exupery'ego - napisał Niemiec"....

To kto tą książkę w końcu napisal, bo tu idzie zglupieć ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie