wykopki z okolic Bornego Sulinowa ??

Witam .... Pewnie sporo osób z tego forum było w Bornym Sulinowie ?... Czy na tamtym terenie można coś znaleść ??

Moje wykopki z okolic bornego ....

Foto 2 (Pokrywa od ...??)

Foto 3 ...

wg mnie oprócz radzieckich czołgów na silniki odrzutowe to nic wiecej nie da się tam znaleźć :/ %-)

no to sie słomek mylisz :)

słomek,nie silnik odrzutowy.To nazywało się turbina gazowa.Widziałem w latach 80-tych XX wieku jak taki czołg jechał po poligonie.Po minięciu mnie huk jak diabli!!!
POZDRAWIAM.

Z tego co Ja wiem to warto kopać na smietnikach niemieckich w okolicy bornego . Na takim smietniku można znalesc wszystko .... :)

wszystko co kolorowe ruscy sprzedawali okolicznym mieszkancom za smieszne pieniadze, łuski szly na zlom,na jeden raz byli mieszkancy wsi Borne potrafili przygotowac tone łusek!

a wiec wszystko co metalowe szlo za plot na zlom, tylko to co niebezpieczne i ciezkie zakopywali w lesie,ale najczesciej tak gleboko,ze nasze wykrywacze tego nie znajda.

mam rodzine we wsi obok bornego w kragach i zawsze opowiadaja ballady

natomiast ciekawe rzeczy mozna spotkac w jeziorze,bo z tego co opowiadaja,to rosjanie przejeli borne od niemcow po II wojnie i wszystko co znajdywali wywozili lodziami i wysypywali do jeziora.
nie znam za bardzo historii(tylko z opowiadan) bornego,ale podobno przejecie przez ruskich ,bylo wielkim ciosem dla tajemnic wojska niemieckiego.
okolo 15 km od bornego zachowaly sie w idealnym stanie magazyny,czy schrony gdzie niemcy prod. bron, na scianach sa jeszcze napisy niemieckie i oznaczenia o zagrozeniu promieniowaniem radioaktywnym.
nie poamietam jak ta miejscowosc sie nazywa, chyba Silno czy cos takiego

jedna zastanawiajaca rzecz w bornem to jest duza ilosc grobow dzieci, oficjalnie mowi sie,ze wpadaly pod czolgi,ale mieszkancy twierdza inaczej...

znam to tylko ze slyszenia i jesli sie myle prosze mnie poprawic.

Rosjanie po wkroczeniu do bornego wszystkie niemieckie sprzety pakowali w dołki i zasypywali , niemcy ponac oddali borne bez walk , cały sprzet pozostawili ... Najwiecej takich smietników z niemieckimi fantami jest na terenie miasta ... Moze ktos sie orientuje na temat podziemi pod bornym , ponac były tam magazyny itp..... :)

ponoć tak...

borne to jeden wielki dołek....
pamietam,ze w zeszlym roku nja zlocie chodzilo tam wielu ''naszych'' z wykrywaczami i co chwile kopali łuski z dzialek itp.
obszar jest tak wielki,ze zbadanie lasow wokol zajelo by nam wszystkim kilka dni.

http://nowamapa.szukacz.pl/?&nc=638169&ec=337810&n=638241&e=337265&z=4m&m=Borne Sulinowo&t=

Bylem tam pierwszy raz chyba w 96-97 roku ,bylo t piekne miasteczko, wygladało jak po wojnie,ale nic nie bylo zdewastowane,w blokach byly okna ,drzwi,kaloryfery itp.
wystarczylo odmalowac i mieszkac.

zle zrobily wladze,ze nieupilnowaly tego, okoliczni mieszkancy wszysko rozkradli,a gosc,ktory otworzyl skup zlomu zrobil interes zycia,dzien i noc jezdzily ciagniki z przyuczepami wyladowanymi dobrami z bornego.
szkoda,bo miejsce jest przepiekne.

Borne rozkradli kompletnite polacy . Kilkanascie kilometrów od bornego znajdowało sie kłomino . Tam to dopiero były budynki , kłomino za niemców liczyło prawie 80 tys mieszkanców , ruskie po wojnie rozebrali 95% miasta i zostało tylko kilka bloków i magazynów po niemcach . Znam gościa ponac on znalazl na tych magazynach silnik do tygrysa . Jeszcze kilka lat temu w kłominie byly ładne koszarowce poniemieckie , teraz niestety nic nie zostało bo miejscowi rozebrali na cegłe . Warta uwagi jest szczelnica w okolicy kłomina . Wracajac do tematu bornego - tereny są bardzo rozlogłe , jednak naokoło miasta trafia sie najlepiej , warto kopac na okopach i przy bunkrach ale wojennych . Moze ktos z was coś kopnoł ??? Dodajcie fote ..