Cynkowe niesmiertelniki niemieckie-kropki(efekt korozji cynku)

Witam
Na niemieckich,cynkowych blachach po super delikatnym czyszczeniu a raczej płukaniu pojawiają sie te małe jasne kropki.Wiadomo...Nic sie na to nie poradzi bo to efekt korozji cynku ale sie tak zastanawiam moze by je czym przetarł???Aby zamazac" te kropy?Moze jakim zuzytym olejem silnikowym?Co Szanowni Forumowiczowie o tym myslą?Jest jakis sposób?

Pozdrawiam
Zwierz

Och bardzo przepraszam.Nie ten dział...Po nocce jestem.:)Prosze moderatora o przeniesienie do Konserwacji"

Panowie moderatorzy....
Prosze przeniesc wątek.

Z cynkową blachą jest jak z zębem, jeśli nie wytrawisz wszystkiego próchnica nadal będzie postępować.Wrzuć je do mocniejszego roztworu kwasku cytrynowego, rozpuści te białe utlenienia jednak pozostawi wżer, dlatego nie polecam tej metody na mocno skatowanych blaszkach.Można też na jakiśczas zatrzymać efekt utleniania przez zmoczenie w oliwce...

Aha odrazu po wyjęciu blaszek z wody natychmiast wsadzaj je do oliwki, nigdy nie pozwól, aby samowolnie wyschły ponieważ, właśnie wtedy tworzy się to białe gówno.Blaszka taka póżniej wygląda tragicznie.

Dzięki Domino(*)
Blachy były zdrowe i kwasek załatwił problem.
Pozdrawiam
Zwierz