Skocz do zawartości

Fanty znalezione przy pomocy Jabla


Rekomendowane odpowiedzi

Z Jabelkiem znalazłem pierwszą klamrę I wojenną i nie tylko.
http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum21/klamerkaczyszc.jpg
Najcenniejszy fant też znalazłem Jablem - ACE 250 na razie go nie pobił.
Do nauki poszukiwania jest super - potem wymagania rosną. Jego niewątpliwym plusem było niezauważanie kulek szrapnelowych.
Minusem omijanie drobnych kolorków (co jest analogiczne).
Szukaj nim i się nie przejmuj opinią innych.
Nie wędka łowi ryby tylko wędkarz, a Jabel wedle powszechnej opinii to całkiem dobry wykrywacz jak na PI.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja narazie tylko kupowałem fanty na bazarze w poznaniu a teraz sam bede mogl takie wykopać i kolekcjonowac. Tylko niewiem czy w okolicach poznania można coś wykopać.
Pozdro Manierkarz
PS:Jak wiekszość zaczynała od jabla to czemu ja nie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez chodzę z jablem póki co z fajniejszych rzeczy to dwa guziki polskie i monetka niemiecka.A ja mam pytanie jesli można ja jakie głębokości wykrywają wasze jable przedmiot wielkości hełmu i czy jabel takie coś wykryje

pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chodzę z wykrywaczem tylko jakieś dwa tygodnie w roku, dlatego dobrego sprzętu nie potrzebuję - mam tylko jabla. I jak dotąd trafiłem nim kilka hełmów, kilka puszek na maski, jakieś części wyposażenia itp itd, głównie większa militarka. Jeśli chodzi o głębokość - jeden hełm był mniej więcej 80 cm w piasku, więc zasięg taki zły nie jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 3 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie