Skocz do zawartości

Adrian, grzebień


kurkow

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem. Mam Adriana wz.26. Kupiłem go za dwie dychy w tragicznym stanie. Coś niecoś z nim pokombinowałem i nie wstyd się już z nim pokazać. Pozostał mi jeszcze tylko jeden problem. Nie posiadam do niego grzebienia. Macie jakiś pomysł? Sam go nie sklecę raczej, a jak już sklecę, to będzie to pewnie tragicznie wyglądało. Nawiasem mówiąc, jakby ktoś miał jakiś zbędny grzebień, to może się dogadamy...
Jakby się jednak dało stworzyć coś podobnego z jakiegoś tworzywa, to prosił bym o radę. Planowałem coś lepić szpachlą na dzwonie, ale stwierdziłem, ze tylko bym zepsuł wszystko Dałem więc sobie spokój.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 1 month later...
kurkow i po co se lepiłeś ten grzebień z modelina za 20 zł można sobie było kupić hełm za 15 zł wz. 50 obrony cywilnej z grzebieniem i grzebień wymontować i zamontować na adrianku swoją drogą ładnie ci to wyszło ale nadaje się na półke a nie na rekonstrukcje. Wcale nie prawda że armii francuzkiej poczytajcie polska armia też je zakupiła.Byłem na hubalowych zaduszkach we wsi radomsikej i rozmawiałem z osobami biąrącymi udział w rekonstrukcji i wypytałem dlaczego mają adriany i powiedzieli że wojsko polskie też je miało. Poszukajcie w google w radomiu podczas jakiejś budowy znaleziono ich ponad 15 szt. i w tym miejscu okazało sie że wp stacjonowało i co wy o tym powiecie ????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to faktycznie wz.26 tez znajdowały się na wyposażeniu polskiej armii, ale generalnie większość była wz.15. W związku z tym, nie ma sensu zabierać tego hełmu na rekonstrukcję, bo stanowi on tylko wyjątek od reguły.

Jeżeli chodzi o sam grzebień, to raczej wydatek jakichkolwiek pieniędzy na wz.50 nie ma sensu, przynajmniej moim zdaniem. Grzebień różni się od tego, który stosowany był w adrianach, a mimo to trzeba będzie za to płacić. Fakt, że modelina również nie jest cudownym rozwiązaniem, ale przynajmniej wydaje się pasować pod względem kształtu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba masz rację. Obleciałem na szybko książkę Kijaka, w celu znalezienia jakiejś wzmianki na temat wz.26 w wojsku polskim przed 1939, jednak niczego nie znalazłem.

Swoją drogą chciałbym, żeby ktoś mi wyjaśnił skąd tyle wz.26 wzięło się na polskim rynku? Teoretycznie powinno ich być mniej niż wz.15 i powinny być od nich droższe. Praktycznie jest na odwrót.

Ponadto jakiś czas temu zakupiłem od pewnej pani hełm rosyjski wz.36, dziurawy i poniszczony. Dzień później nabyłem od niej adriana wz.26 w takim samym stanie. Najprawdopodobniej leżały pod ziemią obok siebie. Zapytam jeszcze tę panią gdzie który hełm leżał, bo może się okazać, że w sumie nie mają one ze sobą nic wspólnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie