Skocz do zawartości

Niemcy we wsi ! - Rekonstrukcja z Wizny 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy Koledzy Rekonstruktorzy!
Za oknem szaruga,sezon letnich inscenizacji dobiegł końca.W zwiazku z tym zacząłem wspominać minione chwilę.Zapewne dla wielu z Was brakuje rekonstrukcji,wspólnego odtwarzania epizodów historycznych,wspólnych spotkań w miłej atmosferze i zostaje nam tylko ekran z otwarta strona forum.Dlatego też posiłkując sie materiałem Mariusza Cielmy chciałbym przybliżyć wam jakże teraz na czasie historię tegoroczną związaną z Wizną.Sabaton na swój sposób,kolega Ponury na inny(pomimo naszych prywatnych spraw wiesz jakich zrobiłes w sumie dobrą robotę chodzi mi o promocję naszego regionu)a my z naszą grupa SGO NAREW na ten najbardziej nas interesujący.Ale myślę że lepiej przeczytajcie sami wrażenia Korespondenta wojennego Mariusza.wszak była to na prędce sklecona rekonstrukcja ale w jak teraz sławnym z 39 roku miejscu :)A o oto krótka notka Mariusza Cielmy naszego wywiadowcy(mam nadzieje Mariusz że nie będziesz miał nic przeciwko):
Niemcy we wsi! rekonstrukcja z Wizny




Wrzesień to apogeum imprez rekonstruktorskich. Nie bez powodu, każdy ma w pamięci ten miesiąc w 1939 roku. Tym razem odwiedziłem podlaskie miasteczko- Wiznę. Od początku wiedziałem, że zapowiadana impreza ma co najwyżej wymiar bardzo skromnej potyczki. Siły polskie to raptem ok. 10 obrońców, siły niemieckie podobna liczba osób. Można by powiedzieć, starcie dwóch patroli. Na miejsce inscenizacji wybrano miejscowy rynek, nie mogło być inaczej – Plac Kapitana Raginisa. Co ciekawe, skrzyżowanie otoczone jest zabudową starych drewnianych chat, całość wyglądała więc całkiem kameralnie. Można by powiedzieć, że w duchu epoki. Dla zdecydowanej większości widzów było to pierwsze spotkanie z historią na żywo. Ku najstarszym skierowane były słowa: Panie Stasiu, tak było?



Jeden z uczestników, mój kolega Jacek na pytanie czy wybiera się na Bzurę odpowiedział że jest zbyt zajeżdżony. Nad ranem wrócili z rekonstrukcji w Tomaszowie Mazowieckim. I tu myśl, ciekawe, czy wraz z pojawieniem się zawodowej braci rycerskiej, żyjącej z pokazywania kunsztu średniowiecznych wojowników wytworzy się w u nas grupa zawodowych rekonstruktorów. Wszak to coraz częściej spotykana forma uświetniania rocznic, a gmin czy miasteczek z wojenną tradycją w naszym kraju niestety nie brakuje. W sumie to tego braci historycznych żołnierzy życzę: obyście nie musieli pracować ale po prostu robić to co lubicie!
ATERAZ TROCHE KORESPONDENCYJNYCH fOTOGRAFII AUTORSTWA MARIUSZA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała Obrońcom Wizny.Klimat super.Gratuluję
http://forum.poranny.pl/index.php?showtopic=9798&st=0&gopid=53411&#entry53411
I JESZCZE JEDNO GWOLI SCISŁOŚCI NAZWANIE TEJ POTYCZKI BRZMI GÓRNOLOTNIE BARDZIEJ PASUJE TU SŁOWO POKAZ DLA MIESZKAŃCÓW WIZNY O PATRIOTYCZNYM WYDZWIEKU ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie