Czołg pod Ciechanowem

Witam!
Podobno w miejscowości Ślubowo koło Ciechanowa w zasypanym stawie jest zakopany czołg. Podobno do tego stawu po wojnie miejscowi zrzucali niewybuch. Czy ktoś ma dokładniejsze info w tej sprawie? Może było już na forum? W wyszukiwarce nic nie znalazłem... Co trzeba zrobić jeśli potwierdzi się informacja że ten czołg naprawdę tam jest? Do jakich instytucji należy się kierować? Czy napisanie do redakcji programu: Było nie minęło" w czymś może pomóc? Jeżeli naprawdę są tam niewybuch to czy można wezwać saperów i dzięki temu pozbyć się urwiłapek" i odkryć czołg?
Wiele pytań więc mam nadzieje że będzie wiele odpowiedzi;)
Z góry dziękuje!

Ale o którym Ślubowie piszesz o tym w powiecie ciechanowskim czy przasnyskim ?

Powiat ciechanowski, Gmina Sońsk
Pozdrawiam!

Pisz listy, pytaj i nagłaśniaj a wtedy być może uda się Ci zweryfikować tę historię. Niekoniecznie zaczynaj od tego forum.
Pozdrawiam

Witam!
W zeszłym roku pisałem o tym czołgu na forum i wywołałem małą urze" ; )
Zamiast wyjaśnić sprawe i znaleść konkretne informacje napisałem o pogłosce krążącej od pokoleń po okolicy Ślubowa,
a przeciesz takich legend jest wiele.
Na moją prośbe moderator usunoł wątek by niezaśmiecać forum.

Na to pytanie niech ci moderator odpowie!
Wracając do tematu rzekomego czołgu w Ślubowie to myśle że sprawa jest warta wyjaśnienia.
W okolicy tej miejscowści na początku lat 90-tych zostały wydobyte szczątki niemieckiego samolotu wojskowego który wyladował awaryjnie podczas wojny w bagnie.
O tym samolocie tez krażyły legendy ,które się potwierdziły.
Z czołgiem może być podobnie.
Pozdrawiam!

A co myślicie o tych saperach?

Skoro te niewypały wrzucone do stawu i zasypane to saperzy do takich spraw nie jadą! a nawet jakby przyjechali to wydobyli bo to co płycej i pojechali. Oni nie mają sprzętu aby powiedzieć ci czy tam jest coś dużego.pozdro

HEJ!!

Jak Wam sie wydaje na jakiej glebokosci moze on zalegac?? mam znajomego z calkiem mocna ramówką i do ciechanowa tez jest nie daleko wiec moze by sie skusił na oblukanie.

Pojazd prawdopodobnie zalega na głebokości 6-7 metrów

na zachętę do poszukiwań

to oczywiście nie z tego miejsca, ale 'oko można nacieszyć'

Foty piękne, zwiększają apetyt;) A wracając do saperów. Dlaczego nie przyjadą do niewypałów? I ponawiam pytanie, co myślicie o kontakcie z Było nie minęło"?

Witam:]
Warto spróbować wszystkiego może akurat zainteresuje pana red. Sikorskiego, temat wygląda na ciekawy a i historia trzyma sie w miarę całości. Sprawdzenie na pewno nie zaszkodzi. Niezła byłaby sensacja gdyby naprawdę tam coś było:]].
życzę powodzenia.

Pan Sikorski woli raczej Polskie(przedwrześniowe) rzeczy wykopywać.Sam to kiedyś wyraźnie powiedział.

Pewnie i tak najpierw pojadę na miejsce, popytam ludzi i dopiero napiszę do Pana Sikorskiego dodając wszystkie info o miejscu i o jego historii i mam nadzieję że tym Go zainteresuje;)

Moim zdaniem jeśli zbierzesz naprawde mocną argumentacje + ewentualne fotki terenu + sensowne relacje ludzi to nawet ludze z forum beda nim zainteresowani bo jak narazie sory ale Twoj temat jest tylko zbitka suchych info. i malo kto traktuje to powaznie co nie zawsze jest rozsadne.

skad ten Tiger??? - fajne fotki

Witam - historia z samolotem o którym wspominał wm71 jest na 100% prawdziwa - sam rozmawiałem z człowiekiem, który koło tego samolotu użytkował przy czymś w rodzaju taczki. Być może i ta legenda okaże się prawdziwa. Jeżeli uda mi się uzyskać jakieś informację od mieszkańców będę informował.

Pozdrawiam AKCarski

Witam. Zamieszkiwalem w tych okolicach i o zadnym czolgu nie słyszalem , jak bedzie okazja to popytam. O czolgu mowilo sie w kontekscie bodaj Sochocina - zatopiony we Wkrze.
Co do samolotu to:
http://www.tc.ciechanow.pl/aktualnosc-5343-kolekcjoner_broni__milosnik_historii.html

Czy cos tam zostalo nie wiem... - z opisu wyglada ze byla to dosc spontaniczna akcja - szkoda.

Wczesnej bo w latach 80 dwoch moich znajomych wydobylo z tego wraku jakies instrumenty pokladowe i inne drobne przedmioty - ktore dzieki uprzejmosci mieszkanow i Milicji Obywatelskiej zostaly im odebrane i trafily gdzies" gdzie mozna je prawdopodobnie do dzis ogladac.

Witam. mieszkam w Ślubowie dokładnie od tego stawu 2 km słyszałem ze tam jest czołg ale jakoś nie mogłem w to uwierzyć . podobno kiedy wyschnie woda to widać lufę czołgu niedaleko niego znaleziono minę która była pod drzewem które się pszewruciło.