Skocz do zawartości

Poszukiwanie złota- sprzęt


seeker

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Temat chyba w Polsce niezbyt popularny, ale czy ktoś ma jakieś doświadczenie z poszukiwaniem samorodków (nie koniecznie u nas)? Jaki wykrywacz najlepiej nadaje się do takich poszukiwań? Tzn. jaka częstotliwość pracy, cewka itp. Czy ktoś mógłby podać konkretne sprzęty? Z góry dzięki.
Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. Może to pomoże jak ostatnio przeglądałem wykrywacze na allegro to znalazłem coś takiego

http://www.allegro.pl/item553516459_wykrywacz_radar_goldscan_wykrywacz_zlota.html

nie wiem może coś pomoże :) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez jaj, wykrywaczem to sobie można szukać złota na pustyni w Australii.W Polsce, jeśli poważnie chce się szukać to robi się to za pomocą specjalnej miski- do nabycia w ośrodkach występowania złota tj. Złotoryi oraz Złotym Stoku.
Złoto w polskich złożach występuje w formie piasku, nie samorodków.Nauka płukania złota zajmuje ok 2 godzin.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Najpierw zerknij tu: http://www.odkrywca-online.pl/pokaz_watek.php?id=646839#774539 i sprawdź podany tam link. Samorodki jak najbardziej występują w Polsce a stopień trudności w ich znalezieniu jest nieco większy niż przy poszukiwaniach meteorytów, a to oznacza, że owszem jest to bardzo trudne ale nie niemożliwe. Niedługo (początek marca) opublikujemy w TN zestawienie najpopularniejszych sprzętów służących do poszukiwań samorodków, ale tymczasem warto pamiętać o kilku zasadach:

- złoto wykrywa każdy wykrywacz metali, a nie tylko te specjalistyczne
- im mniejszych samorodków poszukujemy tym wyższą częstotliwość pracy powinien mieć wykrywacz
- w Polsce, ze względu na relatywnie duże zaśmiecenie, nie ma sensu używać wykrywaczy zaprojektowanych na złotonośne pola zachodniej Australii czy piaski Arizony

Polecam sprzęty zaprojektowane do poszukiwań samorodków, ale mające też uniwersalne zastosowania: White's MXT, Tesoro LoboST, Fisher F75 czy Minelab X-Terra70.

Pozdrawiam

VW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za linki. Od jakiegoś czasu przymierzam się do samorodków (oczywiście nie w Polsce). I szukam czegoś odpowiedniego. Sprzęty specjalistyczne odpadają ze względu na małą uniwersalność właśnie (i cenę). Myślę o Tesoro Vaquero. Tylko nie wiem, czy nada się też na słoną plażę, bo lubię takie rejony.
Minelab GPX jest wykrywaczem typu PI, a więc może jabelek dał by radę;)
Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe Jabelek nie da rady chyba, że będziesz miał takie samorodki jak koledzy z linku;) Generalnie seria GPX kosi samorodki najlepiej ze wszsytkich PI, ale tylko powyżej pewnego rozmiaru. Na prawdziwą drobnicę nie stosuje się tego typu sprzętu.
Jeśli chodzi o Tesoro Vaquero to jest to jak najbardziej godny polecenia sprzęt i faktycznie popularny np. wśród amerykańskich samorodkowców. Bardzo duża czułość i swietne dodatkowe cewki. Ma manualne strojenie do gruntu, więc na plaży też się dostroisz ale to jednak półśrodek i nie będzie tam tak skuteczny jak np. MXT, który ma specjalny tryb na słoną plażę. Podobny tryb ma też X-Terra 70, ale tam Prospecting jest bez ID. Vaquero na plaży będzie z kolei najbardziej przyjemny w uzytkowaniu, ze względu na swoją lekkość, nawet z większa cewką.

Pozdrawiam

VW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie