Motocykl ze zdjęcia Niemen>>??

Witam
Powiekszając lupą napis na zbiorniku kończy sie na men"
Macie jakiś pomysł?

Na pewno nie jest to Niemen. Silnik pochodzi z firmy Sachs. Podchodzi mi to na ES - KA MOFA 98, ale zawieszenie nie takie.

Trzeba zobaczyć jaka jeszcze firma kończyła sie na men.
http://www.2rp.pl/motocykle/niemen/index.htm
Ale Niemeny tez miały silniki Sachs.

To jest Phanomen Bob, z silnikiem Sachs 98ccm,
produkowany w Zittau w latach 1936-42.

http://www.2rp.pl/motocykle/wul-gum/legion/index.htm

Wul Gum, sprzedawał tez te motocykle jako swoje.

HansDekawka jesteś omnibusem motocyklowym dla mnie;)Masz racje przy Niemenie to nawet nie stało.Pozatym Niemen miał dwa typy malowania jden z orłem z zaplecionym skrzydłem i ze wstażka niemen w dziobie drugi typ to napis wzdłuz baku w dolnej krawedzi z drukowanym napisem niemen bez orła ale to miały wieksze pojemności.A tak pozatym to marka Niemen to jedna wielka niewiadoma jest bardzo mało materiałow na temat tego motocykla moze ktos ma jakies fotki to była by sensacja;):):)

Za kolejne 50 czy 60 wiosen chłopcy będą się głowić w
temacie Junaka" Milenium lub innego jakiegoś Qmpla.
Motocykle, o które tak zabiegacie mają tyle wspólnego z POLSKĄ Motoryzacją co owe Junaki",
podobnie jak niejaki Śmigły i inne WYNALAZKI.
Jeśli kupię z 500 nowych (obecnie produkowanych) Iż-y przemaluję i na zbiornikach napiszę np. Jastrząb, to za 50 wiosen chłopcy stwierdzą,że to bardzo rzadki Polski Motocykl? Bo tylko 500 wyszło, a tu mamy aż pół unikata na skale krajową, a nawet europejską!!!????!!!
Ludzie poamiętajcie się. Apeluję po raz kolejny.
Rozróżniajcie co NASZE POLSKIE , to nasze,
a co nie , to nie .
I nie przyklaskujcie już więcej osobnikom próbującym na siłę dorobić kilka tomów historii Polskiej Motoryzacji Śmigłymi czy innymi Qmplami.

Tak jest, Hans! Dajmy zdecydowany odpór farbowanym lisom ciągnącym za sobą kitę śmierdzącego dymu!!!
A na poważnie to masz całkowitą rację. Jakieś dziadostwo przemalowane przez spryciulę urosło do rangi POLSKIEGO motocykla.
C.

Drodzy Koledzy Hansie i Catadro ze wzgledu na to ze uwazam Was jesli chodzi o zabytki jako ludzi w temacie więc Wasze wypowiedzi zostawie bez komentarza.Wasza sprawa i mozecie mieć takie opinie;)Jesli chodzi o markę Niemen jest moim od 8 lat konikiem.Przewalam wszelka kresową literaturę przedwojenną,uzyskałem relacje osoby która była zatrudniona w tej fabryce przed wojną,dotarłem do właściciela takiego pojazdu na Litwie.Widziałem orginalny bak z malowaniem od modelu od DS i DV.Tak więc w oparciu o swoja wiedzę nie zgodzę sie z wasza opinią do końca że te pojazdy nie były unikatowe.Fakt fabryka ta korzystała z części zagranicznych jak F&S(silnik,koła, osprzęt kierownicy) i Villiers(silnik i oswietlenie) w zależności od modelu.Jednak że zbiorniki np w modelu DS wykonywała swoim sumptem z fantastyczną kalkomanią,osłony łancucha też była specyficzna równiez wykonywana przez Starowolskich.Kształt tych baków był bardzo nietypowy i jeszcze nigdy tak długiego baku do setki nie widziałem był wytwarzany w tej fabryce.Rama zaś posiadała ciekwe odkucia co tez w pewien sposób rózniło ja od zwykłych setek i z relacji pracownika była na swój sposób modyfikowana.Szparunki były wykonywane ręcznie w kolorze złotym.Tabliczka firmy tez była wykonywana przez Starowolskich.Unikatowość tego pojazdu może wywodzić sie stad że oprócz tych paru egzemplarzy które mozna policzyc na palcach jednej reki i ze sa 100% towymi orginałami wiecej ich nie ma.Pozatym była to jedyna wytwórnia POLSKA na kresach.Tak więc gdyby nie część podzespołow i malowanie robione w Fabryce Starowolskich to bym sie z Wami drodzy koledzy zgodził.Pozdrawiam- Forel

Część podzespołów, tak, to przerażający argument !!!
Jak kupię te IżE, to też tak zrobię i będą to PRAWDZIWIE POLSKIE MOTOCYKLE Z KRWI I KOŚCI.
Zdrów.

Jak na warunki rozwoju gospodarczego kresów II RP wystarczający.Przynajmniej temat tego pojazdu jest nie oklepany i jest jak dobre wino a nie znany wszystkim ełt" czyt. Junak" etc.Pozdr.

Tak, tak, nie ma to jak koneserzy wykwintnych trunków,
bazowanych na rdzennie Polskim spirytusie Royal.

Zapomniałem dodać,że cena 1szt. trunku oscyluje w okolicy 5PLN.

Forel, planujesz jakąś publikację? Chętnie bym kupił.

Forel - podaj nazwę firmy produkującej Niemeny". Może uda mi się coś wygrzebać na ten temat w moich papierzyskach...

Kresowa Wytwórnia Rowerów i Motocykli Niemen" N.Starowolski i Spółka, Grodno ul. Brygidska 20

Co do fabryki Niemena" udało mi sie ustalic bardzo ciekawą informację-historię.Myśle że jest warta uwagi więc sie nia podzielę z wami:Otóż do mego brata który jest lekarzem zgłosił sie pacjent .Na stoliku leżał numer Automobilisty".Starszy Pan zagadną brata a propo artykułu dotyczacego Niemena.Z racji tego że mieszkam na podlasiu pojazdy te były tu czestsze niz gdzie indziej w Polsce.Pan ów za namowa brata siegna pamiecia zamieszchłych czasów i zrelacjonował ze jego brat służył do wybuchu wojny a konkretnie do 17 września w jednostce w Grodnie.(Osobiscie nie mam pojęcia nie mam takiej wiedzy moze ktoś pomoże ustalić co toza jednostka? )Gdy ZSSR uderzyło na RP ów brat sędziwego Pana służył zaopatrzeniu ,oficer dowódca widząc mizerne szansy oporu rozpuścił Wojsko pozwalając bratu owego starszego Pana zabrać wóz z koniem by ten miał czym wrócić w podbiałostockie strony.Z racji tego ze wojsko gasiło fabrykę czy coś tam robiło przy Brigidskiej ow wojak przytocze wypowiedż jego brata:.ponabierał skór licowych łańcuchów rurek kół.Panie Doktorze cały wóz przywiózł cześci silników i co tam sie dało wynieść ze zbombardowanej przez ruskich fabryki " Z relacji tej wynika że fabryka 17 września była pewnie przypadkowo zbombardowana i spalona i chyba na tym kończy sie legenda Niemeńska".Budynku choc po wojnie sie ostał juz w tej chwili nie ma.Jednak brat pacjenta dojechał ze swoim łupem do podbiałostockiej miejscowości.Pewnie część rzeczy wykorzystał w gospodarstwie a reszta ?Co przywiózł? Ile tego było?Bratu wojaka ciezko było powiedzieć Panie to tyle lat" Tak więc mamy wyzwanie i adres gospodarstwa trzeba zrobic entegena" a moze coś sie ostało...To sie okaże a z pewnością ciekawość nam nie da spokoju:)Pozdrawiam

Ciekawy wątek z Niemenem sie rozwinąl ....zważywszy,że motocykl z fotki do identyfikacji to faktycznie na 100% Phanomen..zawsze podobało mi sie to ich charakterystyczne przednie zwieszenie...ciekawostek taki...a co do postu Klemensa Forela...to chyba warto sprwdzic... fajne są te małe piździki";)... ja mam Herculesa z sachem (setka na pedały)...lezy sobie w częściach i jest cały czas po macoszemu traktowany...za beemkami...a może jednak warto sie dwusuwowym pedałkowcem zająć...
ps.szukam materiałów do ww. motoroweru, jeżeli Ktoś coś ma...to byłbym bardzo zobowiązany...