Telefon dla poszukiwacza.

Koledzy może byście coś doradzili, potrzebuje kupić jakiś telefon, a nie znam się na tym zupełnie.Mam aparat mam mp3 mam latarkę i wiem do czego to służy, więc jakoś bardzo w telefonie nie jest mi to potrzebne, chociaż jakiś aparat mógłby być, żebym mógł czasem przesłać zdjęcie kolegą co wykopałem, czy jakiegoś fajnego obiektu jaki zwiedzam.Wiem że są telefony z nawigacją, ale jak to działa to nie mam pojęcia, czy w takiej nawigacji mógłbym sobie zapisać miejsce w którym akurat jestem nawet jeśli to jest środek lasu i nie ma tam żadnych dróg i potem gdybym chciał tam wrócić pokazało by mi to miejsce na jakiejś mapce?Czy można sobie te mapki dowolnie zmieniać ściągać z netu aktualne czy tam kupować?czy jest to już jedna mapa wgrana?Najważniejsze żeby telefon był jak najbardziej wytrzymały i bateria nie padała po 2 dniach.

Witam!Polecam Nokię N95.Co,do wytrzymałości baterii...niestety telefony z GPS-em,systemem operacyjnym,dobrym wyświetlaczem i innymi bajerami nie trzymają zbyt długo.Pozdrawiam!

telefon sluzy do dzwonienia - wszelkie inne gadzety to poprostu niepotrzebne gadzety

Jedyny tel. w jakim sie zakochałem dawno temu to Nokia E65 :)

A do navi i Ozi mam palma-jak chcesz dobry tel. to kup telefon do dzwonienia-jak mówi stare przysłowie-jak coś ma wszystko to nie ma nic...

Widze ze tu o nokii mowa. A ja wytocze jej rywala - sony ericsson'a. Znajomy kupił sobie model C-702. Wyswietlacz nie najwiekszy ale jeden z wiekszych (2,2cala). Aparat 3.2mpx, jak dla mnie zdjecia troche słabsze niz k800i, ale video nieporownywalnie lepsze. Solidnie wykonany, i co dla poszukiwacza wazne, jest pyło i zachlapanioodporny:) Do tego 2 didy LED, latrka, SOS. Lepiej nie kupuj telefonow z wielkim wyśw. jak np N95 8gb, albo Omnia:) To telefony bajeranckie i szybko zuzywaja baterie:/

Pozdrawiam!

No ja właśnie mam podobne zdanie jak Święty, dlatego używam aparatu, mp3 i telefonu osobno.Ale człowiek widzi takie wszechobecne bajery, to się i zastanawia.Głównie chciałem się dowiedzieć na temat tych tel. z nawigacją.Bo muzyki i tak bym słuchał z mp3 a zdjęcia robił aparatem.

ja20 - zawsze byłem zwolennikiem zabierania tych nieco odporniejszych telefonów na poszukiwania, czyli kurzo, wstrząso i w miarę wodo-odpornych, ale ostatnio nic ciekawego z takich modeli się chyba nie pojawia(może mnie koledzy poprawią).
Skoro szukasz czegoś z nawigacją to mogę śmiało polecić Nokię E71. Telefon jest niewielki, ma pełną klawiaturę co znacznie ułatwia przeglądanie stron www czy pisanie maili i smsów i ma pełną nawigację GPS z bardzo czytelnym wyświetlaczem. Jest solidnie wykonany w metalowej obudowie i w komplecie masz zwykle sprytny pokrowiec do kieszeni. Ma wszystkie dodatkowe przydatne bajery jak aparat, kamerę, MP3 etc. Można mu załadować sporo dodatkowych gier i aplikacji. Karty pamięci do 8GB. Widzę, że niektórzy operatorzy mają go w tej chwili w promocyjnych ofertach, więc jest zdecydowanie wart rozważenia.

Pozdrawiam

VW

P.S. Ten c702, jest z serii cyber-shot ( to czego nokia mu zazdrosci) :) Klapka od aparatu to juz standard i nie ma sensu kupować tel bez niego (szybka sie nie rysze i jest zawsze czysta, aparat sie wlacza odrazu po jej odsunieciu). O funkcjach nie bede sie tu rozpisywal. Po co komu 8GB? Chyba ze chcesz filmy pelnometrazowe na nim ogladać;) No i jest ten gps, dodatkowo masz taka opcje ze zapisuje ci gdzie dana fotka zostala zrobiona i pokazuje to na mapce w google-maps. Pozatym ten tel jest tanszy niz np E71. Hehe masz racje z tym aparatem, ale jak jestes na wykopkach to nie chce sie zbytnio wyciagac tej calej cyfrowki. Aparat w tel jest po to zeby uchwycic jakieś ciekawe chwile ktore nie wiadomo kiedy nam sie przydaza. Choć, ja mam SE, i ci powiem ze zdejcia robi naprawde dobre, ma tryb macro, stabilizacje, auto - focusa, ksenonowego flesha itp. Ja cyfrowki nie potrzebuje bo mam ja zawsze w kieszeni:) No i wiesz, 3mpx 3mpx nie rowne. Np telefony muzyczne i wieszość nokii, motorolii itp. z 3mpx nie dorowna SE z serii cyber - shot. A wracajac do tego c702, to jeszcze raz przypominam : Jest zachlapanio i pyłoodporny, o czym swiadczą np uszczelka dookoła slotu na karty pamieci i tylniej klapki.

Pozdrawiam!

Jakiś czas temu amerykanie wymyślili telefon instalowany w zębie. Idealny na wykopki. O ile ktoś ma zęby w przyzwoitym stanie, oczywiście. I nie używa zębów do otwierania kapsli.

saper93 - a nie miałeś problemów ze zdejmowaniem tylniej pokrywy? Miałem odczucie, że nie dośc iż jest kiepsko wykonana (motyw z przekręcana śrubką im nie wyszedł) to jeszcze cholernie ciężko ją zdjąć. Może tak było w egzemplarzu który widziałem, ale podejrzewam, że tak to jest po prostu dziwnie zbudowane. E71 jest jednak solidniej skonstruowany w tej swojej metalowej obudowie mimo, że teoretycznie to właśnie C702 powinien być odporniejszy. No i jest o połowę grubszy. E71 ma lepszą baterię i wyświetlacz no i łatwiej jest w terenie używać menu z przyciskiem niż tym małym joystickiem Sony. Podałem rozmiar karty 8GB tylko jako przykład, przecież możesz tam włożyć tylko 256mega jeśli chcesz:)) Faktem jest jednak, że aparat foto lepszy jest w C702, więc zdecydowanie warto wziąć go pod uwagę.

Pozdrawiam

VW

P.S. Brzęczyszczykiewicz - chyba widziałem ten model w użyciu przez tajnych agentów w filmie Szklanką po Łapkach":))

Saper93-SE C-702 to nie rywal dla Nokii N95...to zupełnie inna klasa telefonów...w zasadzie nie ma porównania, C-702 nie ma nawet wbudowanego modułu GPS.Różnic jest sporo więcej między ww.telefonami,jak chociażby aparat 5 Mpx i filmy w formacie MPEG-4 w Nokii(proponuję porownać ich dane i możliwości w necie).Z kolei Nokia E71 jest telefonem czysto biznesowym i również pod wieloma wzgledami ustępuje N95(np.aparat,video,wyświetlacz).Trudno jest też się zgodzić z opiniami typu...telefon jest do dzwonienia,albo...jak coś jest do wszystkiego...Mi osobiście wcale nie przeszkadza,że mam w jednym urządzeniu dobry telefon,odtwarzacz MP3,radio,GPS,aparat,kamerę,itd.Najczęściej tego typu opinie lansują osoby,które nie miały w ręce dobrego telefonu :) Pozdrawiam!

Jakofako, to jest sprzęt dla gadżeciarzy, takich co to zadowolą sie byle czym, byle bajer był większy i nikt w okolicy jeszcze tego samego nie miał. Radio do d..y, GPS do du.y, aparat do dup. D..a do sześcianu. Póki co nie istnieje urządzenie które zawiera w sobie wszystkie te elementy w dobrej jakości. I przy obecnej technologii na rewolucję się nie zanosi.
Bo radio wymaga przyzwoitej anteny, GPS podobnie, aparat zaś porządniej optyki przynajmniej 9-soczewkowej i co więcej matrycy światłoczułej większej od niemowlęcego paznogcia. Do kamery potrzeby jest zaś jasny obiektyw i płynny bezgłośny zoom. Są to wymagania MINIMALNE i nawet takie niezwykle ciężko byłoby spełnić w czymś co ma być przede wszystkim telefonem. Tymczasem ludzie podniecają się niezdrowo chłamowatymi półśrodkami, co widać po ilości fotografii zachodu słońca wykonywanych każdego wieczora nad morzem, zwykle z użyciem lampy błyskowej.
:]

Kolego Brzęczyszczykiewicz po twoim poście pozostaje powiedzieć tylko...amen.

Nie no nie przesadzajmy.. Sam się zajmuję fotografią i wiem co to znaczy dobry aparat, ale chyba nikt nie nie porównuje tu aparatu czy kamery w fonie do porządnego sprzętu? To jednak nie znaczy, że w telefonie nie mają prawa znaleźć się te opcje, które choć w podstawowym wydaniu, są fajnym dodatkiem. Nie nosi się ze sobą non-stop aparatu foto czy kamery wideo natomiast w kieszeni zawsze jest komórka i kiedy trzeba szybko zrobić jakąś fotkę to jest jak znalazł. Opcja zwłaszcza świetna gdy publikujemy filmiki na Youtube, gdzie jakość jest jak najbardziej adekwatna. Podobnie z radiem czy MP3. Jeśli chodzi o GPS to mam też urządzenie oddzielne, ale coraz częściej zostawiam go w domu bo GPS w E71 świetnie działa, zarówno w terenie jak i jako nawigator drogowy. Wszystko to mieści się w urządzeniu mniejszym od paczki fajek i cienkim na 10mm.. Jeśli dla kogoś to gadżeciarstwo" to proszę bardzo, ale dla mnie to zwykła praktyczność. I szczerze mówiąc mam w dupie czy ktoś coś takiego w okolicy ma czy nie ma, więc nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.

Pozdrawiam

VW

Dlaczego zaraz wszystkie nożyce dzwonią? Oczywiście że to w niczym nie przeszkadza, że jest PSTRYKADŁO w komórce albo pseudo odbiornik radiowy. Jeśli ktoś ma kaprys wypalać prąd z baterii słuchając mp3 z komórki, aby w krytycznym momencie nie mieć możliwości dodzwonienia się, to jego sprawa.
Ale nie ma sie co licytować który lepszy (czytaj mniej chałowy) co ma tu miejsce. Tytuł wątku to elefon dla poszukiwacza" i nie wiem po co poszukiwaczowi mp3 albo radio w telefonie. Jak również GPS który w lesie nie zadziała jak trzeba albo raczej nie zadziała wcale.

nokia 3110C - tania, prosta, wygodna, dość mała i nie za mała, nie jest malowana farbą tylko oklejana folią i nawet w kieszeni razem z fantami nic się jej nie stanie. bardzo wytrzymała.

Pozdro

Porównujemy telefony bo pojawiło się kilka do wyboru, to chyba oczywiste. Kolega pytał o telefon z nawigacją, więc takie też się pojawiły w odpowiedzi i wbrew pozorom działają bardzo spoko. W sumie wydaje mi się, że ta C702 byłaby spoko (ma GPS) tylko martwi mnie ta tylna klapka, ale z dugiej strony jak często potrzeba się dostać do sim czy baterii?

Pozdrawiam

VW

Zdecydowania podzielam opinię VanWordena(nie po raz pierwszy z resztą,chociaż się wcale nie znamy).Odnoszę również wrażenie ,że Kol.Brzęczyszczykiewicz nie po raz pierwszy próbuje łysnąc" w tematach,o których nie koniecznie wiele wie.Twierdzenie,że N95 jest telefonem,cyt.... dla gadżeciarzy, takich co to zadowolą sie byle czym, byle bajer był większy i nikt w okolicy jeszcze tego samego nie miał. Radio do d..y, GPS do du.y, aparat do dup. D..a do sześcianu", to już zupełne nieporozumienie.Tak się składa,że wszystkie wymienione gadżety działają w tym telefonie wyśmienicie dzięki czemu odpada konieczność zabierania np. na wykopki wielu urządzeń,bo wystarcza jedno,co potwierdza w pełni moje stwierdzenie,że Kol.nigdy nie miał w ręce N95 i nie sprawdził empirycznie jej niewątpliwych zalet.Odkąt używam tego telefonu nie zabieram już na wykopki aparatu i palmtopa z GPS i to bynajmniej nie z lenistwa,tylko dlatego,że te zawarte w telefonie radzą sobie doskonale.Nazywanie gadżeciarstwem użytkowanie porządnego wielozadaniowego telefonu to już nie jest przesada...to raczej jazda po bandzie lub strzelanie w płot :)Tak się akurat składa,że istnieją telefony tzw.proste,w sumie tylko do dzwonienia,czy zrobienia słabej fotki,dla mniej wymagających użytkowników oraz istnieją telefony zaawansowane,dla bardziej wymagających,oferujące sporo więcej.Podobnie jest z wykrywkami,samochodami i innym sprzętem.Jeżeli Kol.tego nie rozumie,to trudno...w końcu przecież zgodnie z powiedzeniem ...każdemu wg.potrzeb :)Pozdrawiam!

Nazywanie gadżeciarstwem użytkowanie porządnego wielozadaniowego telefonu to już nie jest przesada...to raczej jazda po bandzie lub strzelanie w płot :)Tak się akurat składa,że istnieją telefony tzw.proste,w sumie tylko do dzwonienia,czy zrobienia słabej fotki,dla mniej wymagających użytkowników oraz istnieją telefony zaawansowane,dla bardziej wymagających,oferujące sporo więcej.Podobnie jest z wykrywkami,samochodami i innym sprzętem."
Oczywiście, ale istnienie bardziej wymagających użytkowników nie wyklucza zjawiska gadżeciarstwa.

Jakofako, krótkie pytania na temat Twojego wspaniałego urządzenia wielofunkcyjnego, za pozwoleniem.
GPS: czy N95 złapie pozycję w mokrym lesie, czy można dołączyć w razie czego zewnętrzną antenę aktywną dla zwiększenia czułości, na ile starcza bateria jeśli GPS jest włączony oraz czy wytrzyma upadek na kamień dowolną płaszczyzną oraz w mokre błoto?
Aparat: jaki jest zakres zooma optycznego w przeliczeniu na mały obrazek i jaka jest jasność obiektywu
Radio: czy złapie cokolwiek (oprócz Radia Maryja i szumu) 70km od najbliższej stacji przekaźnikowej.
?

Eee, no ale to jest faktycznie nieporozumienie:) Przecież wyraźnie jest tu mowa o TELEFONIE z dodatkowymi funkcjami a nie o zastępstwie topowych produktów.. Jak bym sie wybierał w jakiś makabrycznie trudny teren to pewnie wziąłbym dodatkowo porządnego GPSa. Gdybym wybierał się na sesję zdjęciową to pewnie wziąłbym porządny aparat. Gdybym chciał w środku mokrego lasu, 100 kmn od zabudowań, posłuchać sobie radia, to pewnie też bym jakieś zabrał:)) Ale mówimy o wyjeździe poszukiwawczym w którym najczęściej największym zagrożeniem dla nas jest katar czy kleszcz a największą niedogodnością to, że po kanapki trzeba wracać do samochodu;) GPS nie musi pracować non-stop - używa sie go wtedy gdy potrzeba zaznaczyć znalezisko, znaleźć miejscówkę etc. Nie testowałem go na maxa, ale kilka razy miałem mieć włączony po kilka godzin non stop i nie musiałem go doładowywać. Podejrzewam, że ma spory zapas bo bateria spoko trzyma wiele dni. Jak dla mnie to wystarczy. Podkreślam - nikt nie usiłuje wykazać wyższości telefonu z dodatkami nad sprzętami specjalistycznymi, ale w normalnych warunkach taki porządny telefon spisuje się bardzo adekwatnie. Aha no i dodam, że kilka razy telefon zaliczył upadek (w tym na twarde podłoża) i poza lekkim zarysowaniem wszystko jest OK. Podobnie było w wypadku Sony K810i z serii Cyber Shot, dlatego wydaje mi się, że zasugerowany przez Sapera też jest bardzo spoko, będąc jeszcze mocniejszym".

Pozdrawiam

VW

jakofako - c702 tez nagrywa w formacie MP4 :) Z tą klapką to nie wiem jak jest (sprawdze), moze to stereotyp, tak jak to ze we WSZYSTKICH SE zacinaja się joystick'i, albo klapka od aparatu sie sama otwiera. Ja mam SE od ponad 1,5roku i nic sie nie dzieje. Wiadomo, N95 lepsza i cena lepsza" (czyt. wyższa). Mi sie ona nie podoba z tego względu ze jest gruba, za gruba i wage ma spora. W porownaniu z C702 to cegła". Jesli mial bym brać nokie to bym brał N82, jest ładniejsza i ma lepszy aparat

Pozdrawiam!

Jaka lepsza, jaki lepszy aparat ???

To samo 5 megapikseli.

Nokia N95 to faktycznie czołówka naprawdę wielofunkcyjnych telefonów. Dobrze działający GPS, zmienna geometria dość dużego czytelnego ekranu to wyjątkowe atuty. Też używam Nokii N95 i na razie nie widzę w tej tej klasie cenowej alternatywy - chyba że Nokię N96.

Heh, ale LED słabo wypadaja w porownaniu z ksenonem:) Pozatym ten tylni panel w n95 wyglada smiesznie i topornie, nie to co w N82.

Pozdrawiam!

Dla kogo wygląda topornie to wygląda.