Skocz do zawartości

Narzędzia, naczynia i broń. Archeolodzy wykopali piwnicę z XVII wieku


Rekomendowane odpowiedzi

Narzędzia, naczynia i broń. Archeolodzy wykopali piwnicę z XVII wieku

Emilia Chanczewska

Ziemia pod murami obronnymi stojącymi wzdłuż ulicy Warownej w Stargardzie odsłoniła piwniczkę sprzed kilkuset lat, pełną naczyń, narzędzi, a także fragmentów broni.


- To badania archeologiczne niewielkiego obiektu, który okazał się bardzo ciekawy - mówi archeolog Marcin Burdziej.
(Fot. Emilia Chanczewska)
Archeolodzy z muzeum w Stargardzie zrobili tzw. wykop sondażowy jednej z miejskich czatowni, chcieli sprawdzić głębokość posadowienia fundamentów. Znaleźli dwie fazy zabudowy i wysokiej jakości naczynia.

- Z pocztówek i przedwojennych zdjęć wiedzieliśmy tylko, że ta część przy murach objęta była zabudową, stały tu niewielkie, murowane domki, w których mieszkała biedniejsza ludność - mówi Marcin Burdziej, archeolog z muzeum w Stargardzie. - W wykopie w czatowni odsłonięte zostały relikty XVII-w. zabudowy. To niewielki obiekt, ma ok. 2 na 2 m. To wnętrze piwniczki o kamiennej konstrukcji. Nie spodziewaliśmy się tego!

Piec się zapadł

W jej środku znalazło się wiele ciekawych reliktów.
- Kilkaset fragmentów kafli, które tworzyły stojący w narożniku cylindryczny piec - mówi Marcin Burdziej. - Z tego uda się zrekonstruować, wykleić kilkadziesiąt kafli i to nam coś powie o rozmiarach pieca. Stał w narożniku na pierwszej kondygnacji, ale w 1635 roku, w pożarze, który wybuchł podczas wojny trzydziestoletniej, zawalił się do piwnicy.

Archeolodzy wykopali także kilka naczyń. Wśród nich są kamionki importowane z niemieckiego Westerwaldu, jest też ciekawa kolekcja żelaznych narzędzi: młotek ciesielski, brzeszczot piły do drewna, dłuto.

- Mamy też egzemplarze związane z bronią - opowiada archeolog. - Grot broni drzewcowej - piki i widełki forkietu - podpórki pod muszkiet. To ślad po obecności załogi szwedzkiej albo jakiejś uzbrojonej grupy. W zabudowie mieszczańskiej takie elementy uzbrojenia raczej nie powinny się znaleźć.

Będzie wystawa

Jest też kilka drobnych przedmiotów, np. naparstek z późniejszego okresu, z drugiej fazy zabudowy. Po pożarze przez około półtora wieku teren był wyrównany i nieużytkowany. W tej drugiej warstwie wyrównującej znaleziona została moneta z 1791 r. Co dalej z całym znaleziskiem?

- Prowadzimy dokumentację, trzeba wszystko wyrysować, pomierzyć i zasypać - mówi Marcin Burdziej. - Nie może zostać dziura w ziemi ze względu na spękane mury. Będziemy próbowali podjąć się rekonstrukcji wyglądu tych przedmiotów i wystawić je w muzeum. Są ciekawe i godne pokazania.

Badaniami, z ramienia muzeum, kieruje dr Marcin Majewski.

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090420/STARGARD/376813450


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 17:13 02-05-2009
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne trafienie, miejmy tylko nadzieję, iż nie skończy się badań na tendencyjnych hipotezach,a przeprowadzi się je żmudnie i wyciągnie poprawne wnioski..

Faktycznie, np. moneta z 1791r daje świetny kontrast i zrozumienie kontekstu :)




u nas w Częstochowie - na Starym Rynku zapadły się także stare piwnice, oczywiscie praca została wykonana z przymusu, trąbiono o braku pieniędzy itp.

Badania przyniosły pierwszy w dziejach miasta relikt z Wczesnego Średniowiecza znaleziony stricte w murach Starego Miasta..

Ostatnio chodziły głosy aby te piwnice zakopać (Bo po co przecież zostawiać to na widok społeczeństwa? jeszcze ktoś za dużo czegoś będzie wiedział..)
Jest też opcja że zostaną oszklone, i na to mam cały czas nadzieję.
pozdro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie