Szkoły katów

Zapewne znacie tę sprawę. Wkrótce rozpoczynają się badania ws. Wojcieszowa. Nie umiem się jednak doszukać tych 300 pozostałych szubienic. Naprawdę jest ich tak dużo? Gdzie je można zobaczyć ?

http://www.prw.pl/articles/view/12439/szkola-katow-w-wojcieszowie-posluchaj-i-zobacz

Coś mi chodzi po głowie", czyli po iczym" że, najsłynniejsza szkoła katów na terenie Korony, była w Bieczu, lub Dukli, proszę o sprostowanie !!!
GW.

szkoly katow to chyba legendy, byl to raczej zawod rodzinny. najlepiej byloby zapytac Daniela Wojtuckiego z UWr, ktory sie dotoryzuje z tego tematu.

Można zapytać, a można też zajrzeć do książek Archeologia prawna Polski" oraz Archeologia prawna Europy" autor: Maisel.

Ponoć w Bieczu była szkoła katów. Nie mniej tamtejsi muzealnicy zawzięcie wypierają się tego.
Wojtek

Gdzies czytalem ze szkola katow w Bieczu powstala w XIX w w glowie jakiegos dziennikarza, stad ta legenda. Ale w kazdej legendzie jakies ziarno prawdy pewnie jest.

Fakt!
Biecz, Mały Kraków", a jednocześnie Szkoła Katów",
O lokalizacji uczelni", mógła przesądzić ilość materiału" edukacyjnego, spośród pobliskich Janosików.
Tak że, może jest coś na zeczy" !!!!
Pozdrawiam.
GW.

Ponoć w Bieczu była szkoła katów. Nie mniej tamtejsi muzealnicy zawzięcie wypierają się tego.
Wojtek"
A dziwisz się????
Co byś zrobił, jak byś się dowiedział że, Twoja pra, pra,, jest kata żoną, proszę nie mylić z Katarzyną !!!!
GW.