T 34 z Ukrainy

Witam Szanownych Forumowiczów ,

Chiałbym prosić o radę - czy jest możliwe sprowadzenie T34 z Ukrainy - mój znjomy ma takiego , który stał tam kiedyś na pomniku jest kompletny z silnikiem .ma zaspawaną lufę.
Nie jest na chodzie

Nie mam kompletnie doświadczenia w temacie militarii , choć od wielu lat zajmuje sie zabytkową motoryzacją - także z czasów II WŚ i sprowadzam auta z USA jako zabytkowe więc znam procedury tego dotyczące.

Czy ktoś może mi powiedzieć jaka jest procedura przy takim imporcie ? czy wogóle da sie to zrobić i czy warto ??
Ponieważ nie ukrywam że bardzo mnie ta zabawka kręci ;-)

Z góry dziekuje za odpowiedzi

Pozdrawiam
Krzyś 9

Przypuszczam, że rosyjskie prawo skutecznie zniechęci Ciebie do legalnego sprowadzenia czołgu. Pozostaje bezprawie..?
A u nas to na dwoje babka wróżyła.
C.

Rosyjskie prawo nie ma tu nic do rzeczy bo t 34 jest z ukrainy.

Należałoby sie dowiedzieć jak sprowadzili Stuga III przez polskę chyba do Uk. Ten pojazd został wydobyty z statku zatopionego na morzu czarnym. Jest to dużo ciekawszy sprzęt a mimo to ukraincy pozwolili go wywieźć. Niestety w tym zakresie nie mam żadnych bezpośrednich inforamcji. Wiem że w transakcji pomagało jedno polskie muzeum.
Pozdrawiam

Prawo na Ukrainie jest liberalne jesli chodzi o pojazdy wojskowe . Zadzwoń do ambasady.

Lufa zaspawana, ale w naszym kraju to może nie wystarczyć :-).
Przeczytaj sobie o wozie pancernym Praga sprowadzonym ze Słowacji.