Niemieckie archiwa- zbiory nt. kampanii w Polsce

Moi drodzy parafijanie

Kieruje do Was zapytanie w sprawie niemieckich archiwów a raczej zbiorów na temat kampanii 1939 w Polsce. Jakie archiwa niemieckie posiadają takie zbiory, jaka jest ich dostępność. Czy ewentualnie są one uporządkowane i na jakiej zasadzie. Mam na myśli przyporządkowanie do danej jednostki, regionu itp. Interesują mnie w szczególności relacje a przede wszystkim zdjęcia.

Dostałem niusa, że istnieją zdjęcia z moich okolic w niemieckich archiwach ale nic poza tym.
---------------------------------
Drugie pytanie dotyczy fundacji Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge. Jeżeli ktoś ma bezpośredni dostęp w Niemczech to proszę o kontakt. Pisałem do oddziału w Polsce na temat konkretnej niemieckiej ekshumacji, niestety skierowali mnie na adres niemiecki.

Niemiecka fundacja Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge napewno ci odpowie.Wyjasnili dla mnie pewna sprawe,chetnie odpisuja i pomagaja.Z doswiadczenia wiem ze zagraniczne archiwa chetnie pomagaja interesantom,nie to co nasze,za kazdym razem jakas administracyjna bzdura o tym ze nic nie maja lub procedury wymagaja skladania wnioskow do rozpatrzenia.Do niemieckiego VDK mozesz pisac po polsku.Na odpowiedz czeka sie miesiacami ale jest sprawdzona.

Dzięki Adi za odpowiedź. Skontaktowałem się już z fundacją, czekam na odpowiedź. Miałem nadzieję że jakoś przyspieszę...
------------------------------

A jak jest ze zbiorami w niemieckich archiwach?

Kontaktowalem sie tylo 2 lub 3 razy z malymi archiwami miejskimi.Chetnie odpisywali.Natomiast nigdy nie probowalem nawiazac z jakims duzym narodowym archiwum wiec ciezko mi powiedziec,ale sproboj nie masz nic do stracenia.Jesli udostepniaja zbiory tylko dla naukowcow to grzecznie odmowia.Sproboj napiac do http://www.lexikon-der-wehrmacht.de/Suche-R.htm

Cytat: ...udostepniaja zbiory tylko dla naukowcow .."

To niezupełnie jest tak. Pracę o charakterze naukowym może prowadzić każdy, bo jest to prawo każdego gwarantowane konstytucją. Chodzi o to, aby wynik prac, któe powstaną w wyniku udostępnienia archiwaliów został opublikowany (deklaracja). Tak samo jest w polskich archiwach.

Witam,
Czy szanowni koledzy posiadają wiedzę, czy polskie archiwa posiadają kopie dokumentów nazistowskich jakie posiada np. Archiwum w Aleksandrii USA?

Jest to tzw. zbiór aleksandryjski. Trochę jest w zbiorach specjalnych Wojskowego Biura Badań Historycznych, trochę w Archiwum Akt Nowych

Czy jest ktoś na forum kto korzysta z archiwów u zachodniego sąsiada i chciałby pomóc? Interesuje mnie także treść z kilu niemieckojęzycznych książek i czasopism o tematyce wojennej.

Chcących pomóc proszę o kontakt.

Witam
Co ciebie interesuje i w czym mógłbym pomóc?
Korzystam z archiwów głównie NARA, ale miałem także styk z Freiburgiem. Mnie niestety inny okres interesuje gdyż 1944-45.
Ale myślę,że mogę pomóc
Pozdrawiam
Marek

Pytanie do znających temat:

W mojej okolicy nazwijmy ją X w czasie wojny Niemcy na szeroką skalę długimi miesiącami kopano okopy, robiono zasieki i bunkry(drewniane) setki jak nie kilometry przekopanej ziemi-dziesiątki ludzi pracowało przy tym przedsięwzięciu-między innymi z mojej rodziny...Okazało się jednak, że front poszedł zupełnie gdzie indziej i okopy się nie przydały...

I moje PYTANIE:
Czy w archiwach Polskich lub Niemieckich będzie coś o tym? Uważam, że od strony logistycznej akcja była na dość szeroką skalę, na pewno musiano poznać topografię terenu robić mapy szkice zdjęcia itp??
gdzie mogę coś o tym znaleźć ???
Bardzo proszę o pomoc...:)

cisza jak makiem zasiał...nikt nic nie wie?

Na wschód od Warszawy Niemcy (polskimi rękami) wykopali kilometry okopów skierowanych frontem na wschód. Te prace były wykonywane pod zarządem władz okupacyjnych. W związku z tym ewentualnych niemieckich dokumentów dotyczących tych prac szukałbym w Archiwum Akt Nowych, gdzie jest dużo dokumentacji z okresu Generalnej Guberni.

Potem okazało się, że główny sowiecki atak na Warszawę przyszedł z południa-południowego wschodu. Wcześniej wykonane okopy okazały się bezużyteczne. Wtedy pospiesznie zaczęto doraźnie kopać okopy skierowane w stronę nadciągających Sowietów. Tymi pracami kierowały jednostki wojskowe znajdujące się na danym terenie, np. w rejonie Siennicy 73. Infanterie Division. Takiej dokumentacji (jeśli istniała) należałoby raczej szukać w archiwach rosyjskich lub amerykańskich.