Orzeł z pickelhauby kopia czy oryginał

tyl

detal drugiego orla .... jak juz napisalem ( bo nie wiem , czy udalo mi sie wyslac ) jestem ciekaw opini kolegow zbieraczy , kolekcjonerow oraz niezaleznie od niej argumentacji do owej opini . Dokonalem zakupu na podstawie powyzszych zdjec , nie majac szansy na jakakolwiek inna informacje od sprzedawcy ( nie odpowiedzial na moj email , nigdy nie udalo mi sie dodzwonic ) Towar spoczal chwilowo u przyjaciolki w Berlinie bo czlowiek nie chcial go wyslac poza teren Niemiec , a mnie chwilowo nie ma nawet w poblizu .
serdecznie pozdrawiam i z gory dziekuje

filipe75 jak to nie te czasy ? przecież to nie podlega pod ustawę ja też mogę napisać że mam 35 sztuk ale nie pokaże -dobra nie to nie nie było sprawy co do oryginalności to jeżeli masz tyle sztuk to powinieneś dojść że to kicha -chyba że masz podobne " bo wystarczy rzucić okiem i widać że jest jeszcze ciepły -nie musicie się ze mną zgadzać a co do zapytania twoje wcześniej do któregoś z kolegów o bardziej szczegółowe dane -tych ci do końca nikt nie udzieli to są lata praktyk przed książkami ,kompem i dyskusjami z podobnymi pasjonatami nieraz i to może nia pomóc i możesz sie wpakować w g..... te klamry już pokazywałem tu na forum ale masz jeszcze raz na pierwszy rzut oka też dobrze wyglądają :):) pozdro http://www.allegro.pl/item793560348_dwie_klamry_austro_wegry.html

99% że podróba

Witam
Orzeł o który pytał kolega LeCh1310 według mnie jest kopią. Widziałem identyczne na giełdach które były kopią.. Oczywiście że może mi ktoś zarzucić że się mylę ale po takich zdjęciach nie jest nikt na 1000% stwierdzić oryginalności.
Ps. Kolego filipe75 ładna kolekcja.
Pozdrawiam

A czemu to? porównałem z bezapelacyjnym oryginałem , teoretycznie nie różni się niczym pytam z ciekawości, może są jakieś nieznane dla mnie cechy charakteryzujące kopie tych orłów.

ten orzeł ziemi nie widzial na 100% bo luty by zaszły osadem..
albo jest oczyszczony do błysku albo lewy..

nawet gdyby leżał w szufladzie, u podstawy zaczepów była by korozja..

pozdrawiam.

Orły tłoczyło mnóstwo wytwórni więc i oryginały mogą sią różnić szczegółami wykonania.

A o tym orle co sądzicie.

Jak dla mnie wygląda o.k. Może dziwić jedynie brak uszkodzeń eksploatacyjnych" tudzież zadrapań itp.
;)

Wiem tylko że poprzedni posiadacz próbował dolutowywać zaczepy i mu to nie wyszło.

Witam . Tak na pierszy rzut oka to oryginał . Patyna (szufladowa)-bardzo ładana . Co do zadrapań i przetarć to ich nie widać ,bo nie tej rozdzielczości zdjęcia. Orły i godła od pickelhaub były wykonane bardzo starannie i były też takie , które były wykonane bardzo niechlujnie. Z zadziorami, pęknięciami i brakami materjału . Poprosił bym o zbliżenia lutowania mocowań wykonane w dzień na dworze bez lampy błyskiwej .To w 95% pozwoli rozwiać wątpliwości. Mam takich samych jak ten 14 sztuk i każdy jest inaczej wykonany.

twój ma ładne gładkie ranty, ten u góry wygląda jak wycięty z papieru.
saluto.

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na to , że ktoś dał to do identyfikacji w październiku 2009 roku :)

cupek6 - a co to ma do rzeczy ?

countaries - identyfikuje w tym wątku swoje dwa orły, więc ?

Nic o tym nie napisał , tylko wstawił zdjęcia , więc uważałem że kontynuuje identyfikację poprzedniego wpisu , choć sam zainteresowany pewnie o tym wątku już zapomniał . Sorry jeśli kogoś uraziłem .Pozdrawiam .

Kolego abcd możesz zrobić lepsze zdjęcia a w szczególności głowy.
Pozdrawiam

albo był czyszczony, albo wygląda dziwnie.
daj zbliżenia wszelkich przetarć, odbarwień, lutowań, zaczepów..
zero śladów nawet szufladowej" korozji/patyny..

niestety wytłoczki tego typu podrabia się bardzo łatwo..

pozdrawiam.

dla mnie to kicha -pozdro

Witam
Jest to kopia na 100%.
Pozdrawiam

filipe75 -daj fotki tych twoich - pozdro

Jest to przede wszystkim nauczka, żeby pod żadnym pozorem nie czyścić a błysk" trafionych orłów. Podróbki- wytłoczki sa tak doskonałe, że czasem jedynie slady czasu" moga byc dowodem na oryginalność...

Siema frozz. huk 100 nie te czsy żeby foty wysyłać. Pozdro...

Coś mi śmierdzi chłamem sprzedawanym i masowo tłuczonym na zachodzie. Chłam chłamem, ale ślicznie zrobiony. Masa tego przyjechała do nas z giełd z Francji, Belgii etc. Uwaga na carskie stalówki nakładane na hełmy adriany! Porównywalem kopię z oryginałem- SZOK!!!!

My tu gadu-gadu a autor milczy . Kolego LeCH1310 podesłał byś fotki na mejla - byśmy pomogli.