Tesoro Cibola

Jestem bardzo zadowolony z Ciboli mimo braku wyświetlacza ale ta prostota jest w nim najlepsza ,oraz lekkość i bardzo dobra czułość i wcale nie żałuję że przesiadłem się z Fishera f5 na Tesoro Cibola.

Witam,
pytanie do Zolteka: zmieniłes fishera F 5 czy F 2 na Tesoro ?
Pytam , ponieważ w najbliższym czasie zamierzam kupić albo F 5 albo Cibole / Vaquero
pzdr

Ja na cibolę przesiadałem się z kanarka i na początku było trudno bo nie ma wyświetlacza i sygnały całkiem inne no i wolniejsze przemiatanie. Co mnie irytuje to koniecznośc chodzenia w słuchawkach co w upalne dni nie należy do przyjemności.

Na co ciekawszych miejscach zdarza mi się, że zaczynem garrettem a ostatecznie kiluję cibolą.

Do tomek64 : Zmieniłem z F5 na Cibola.(po 2 godzinach przemiatania f5 wysiadała mi ręka próbując nadążyć za kolego z Fisherem 1225.

Do kolegi zimmermann :Też posiadałem ace 250 i bardzo mnie denerwował brak jego zdecydowania jaki jest to rodzaj metalu a te gongi tak mi w uszach dzwoniło .Co do Ciboli to nie zauważyłem aby trzeba było wolniej przemiatać cewką .Zasięg też na korzyść tesoro.

Ja też jestem posiadaczem Tesoro Cibola. Sprzęcik jest ok. jestem z niego zadowolony.Nawet po wielogodzinnych spacerach z cibolą nie bolą ręce, bo jest naprawdę bardzo lekka.

ja też przymierzam się do kupna Tesoro Cibola na przyszły sezon więc będzie nas więcej. Narazie zbieram opinie o tym sprzęcie i raczej są to opinie pozytywne. POZDRAWIAM

Atlantic- nie wahaj się z kupnem ciboli. W tej cenie to naprawdę dobry sprzęt. Chyba, że ktoś poszukuje wykrywacza z bajerami to wtedy nie polecam. Cibola jest bardzo prosta w obsłudze, wyważona , lekka i zasięg też jest w porządku. Co jest super, to namierzanie co do milimetrów.
Pozdr.

Wiem, wiem, słyszałem wiele dobrych słów na temat tego sprzętu. Dzięki zimmermann za twoja również. Raczej nie będę się wahał z kupnem. Pozdrawiam

twoja opinie zimmermann :)

cibolka jest lekka, zgrabna i powabna ale jak kazda wykrywka ma swoje minusy. ja nie potrafilem sie z nia zaprzyjaznic i po kilku miesiacach zmienilem na proxime. bardzo brakowalo mi rozpoznawania depozytu przez wielotonowosc czy chocby lcd. mozna do prawda skrecac dyskryminacje ale to troche jak atrapa :(
niezaprzeczalne zalety to jak pisano wczesniej lekkosc ale i solidnosc konstrukcji i praktycznie bezobslugowosc. jakosc wykonania bez zarzutu. dyskryminacja dziala sprawnie. po odpowiednim ustawieniu rzeczywiscie sie nie kopie zelastwa.

A mi wcale nie braknie tego wielotonowego rozpoznawania bo jak trafi się monetka to jest ten specyficzny czysty sygnał możliwy do rozróżnienia z innymi sygnałami.

Za wyświetlaczem też nie tęsknie bo w nocy bez podświetlenia wcale się nie przydaje a jeśli chcesz zachować anonimowość to raczej unikasz światła.

Wiem wiem co zaraz powiecie że po nocy to jak złodziej ale ja tak z braku czasu w dzień dla tego hobby .
(zawsze staram się pytać o pozwolenie na wejście na czyjś teren , zakopuję za sobą dołki ale są u nas takie miejsca że nie wiesz kiedy i kto poczęstuje cię paczką śrutu z obrzyna i to w dzień) (Najpierw strzelają potem się pytają).
Zitajta Do Nas.

wyswietlacz to nie tylko latarka ;)
to dodatkowe zrodlo informacji co masz pod cewka
np. w proximie jest mozliwosc ustawienia stopnia podswietlenia a nawet calkowitego go wylaczenia

Ja wiem że wyświetlacz to nie latarka ale część wykrywaczy nie posiada podświetlenia to raczej w nocy wyświetlacz się nie przyda . Teraz w Ciboli kopię praktycznie każdy sygnał trochę jest przerąbane z lotkami bo człowiek się ich ukopie w F5 można było to faktycznie zobaczyć na wyświetlaczu bo miały specyficzny numer id i podobnie inne fanty łatwo można było zidentyfikować po nr. id.
Po prostu kopiąc w nocy wykrywacz jest mi teraz zbędny.

Akurat w to co mówi wyświetlacz nie należy zbytnio wierzyć, bo sprawdza się to tylko (ale nie do końca) w miejscach, gdzie znaleziska są w miarę jednorodne np. plaża, pobojowiska I wojenne i podobne. W innych miejscach występuje nieskończenie duża różnorodność metalowych przedmiotów, w najrozmaitszych konfiguracjach z innymi, w tym z ferromagnetycznymi, które często powodują, że metal kolorowy jest niesłyszalny, sumując: żaden wykrywacz z identyfikacją nie jest w stanie tego akuratnie określić. Od 5 lat używam wykrywaczy bez wyświetlacza i sądzę, że lepiej na tym wychodzę.

m.in dlatego napisalem ze wyswietlacz: o dodatkowe zrodlo informacji co masz pod cewka".jak ktos ma uszy jak nietoperz to spok wystarczy mu glosnik :) ja potrzebuje/lubie korzystac zw wskazan lcd. jak trafie ladny" dzwiek to spradzam miejsce za pomoca wszystkiego co oferuje wykrywka. i niestety na tym polu cibolka polegla :( kazdy sygnal, ktory przebijal sie prez dyskryminacje trzeba dokladnie sprawdzac przykrecajac pokretlo dyskryminacji i patrzec gdzie sygnal fantu zanika. duzo krecenia :(

Niestety nie masz racji, jedyna skuteczna dyskryminacja to dyskryminacja ustawiona tak nisko, że odrzuca tylko bezwartościowe drobne ferromagnetyki a sygnalizuje wszystko co może być nawet najmniejszą kolorową drobinką.

Raned nie używasz wyświetlacza, bo tesioraki nie maja wyświetlaczy, a te które mają, mają je mało przydatne, przyczepiona na siłę, żeby mieć produkt z wyświetlaczem". Nazwijmy sprawę tak jak jest ;)

Owszem, wyświetlacz nie daje pełnej informacji, ale dźwięk tez nie daje. Zależy jaki wyświetlacz i jaki dźwięk, jak inzynier je zrobił" w tym wykrywaczu. Czyli podstawowa zasada - w każdym sprzęcie może być to zrobione lepiej lub gorzej. Od znakomicie" do eznadziejnie". Ale z pewnością, ogólnie podchodząc do sprawy, wyświetlacz + dźwięk to potencjalnie więcej informacji niż te 2 nośniki z osobna. I raczej trudno z tym polemizować. Czasami to rochę więcej" jest niezmiernie przydatne.

cytat: ustawiona tak nisko, że odrzuca tylko bezwartościowe drobne ferromagnetyki a sygnalizuje wszystko co może być nawet najmniejsza kolorową drobinką"
takie ustawienie w cibolce skutkuje tym ze w sumie nie wiemy co jest pod cewka i nakopiemy sie az po pachy ;)
bardzo mi sie podoba cibolka ale brakuje mi strasznie chocby wielotonowosci a jeszcze lepiej zeby miala i multidzwieki i lcd. dla nie brakuje bardzo tych informacji. moze dlatego ze miejscowki mam strasznie zasmiecone" odlamkami stalowymi i mosieznymi. o ile z proxima sobie radze na tej miejscowce to z cibolka kopalem strasznie duzo.
ale znowu kolega ma cibolke i proxima jest mu za ciezka, za duzo ma ustawien i tez kopie fanty i jest zadowolony. super ze mamy wybor i ze mozemy porownac/podzielic sie doswiadczeniem :) jeszcze tylko tego by brakowalo zeby byla tylko 1 wykrywka/1 gatunek piwa/1 marka samochodow... :D

To raczej nie na temat, ale Brzęczyszczykiewicz bardzo się mylisz, może wynika to z braku znajomości rzeczy i niestety bycia w poszukiwaniach teoretykiem z małą ilością wychodzonych" lat i małą ilością ton przerzuconej ziemi, ale wyświetlacz zarówno w Cortesie jak i De Leonie, mimo że skromny daje tyle samo wiedzy o celu co wyświetlacz w XLT czy Proximie, a jego akuratność jest o niebo lepsza niż w Spectrze V3.

Dziękuję za próbę zdyskredytowania :) Jeszcze dodaj (za jednym kolegą tutaj), ze nie udzielam się w dziale identyfikacja, nie biegam z pasem taktycznym i nie kopię zimą kilofem, więc co ja tam mogę wiedzieć :)
Rzeczywiście wyświetlacz w Cortesie mówi tyle co w XLT.
DOBRE!
Raned, ja naprawdę nie krytykuję Tesoro. Ale - bez przesady, zachowajmy resztki powagi w ten przedświąteczny wieczór :)))

Jak byś poznał te ajery" w praktyce, to podejrzewam, że szybciutko przesiadłbyś się na coś ze stajni Minelaba ...

Wg.mnie słusznie prawi Zwierzu...

Masz racje okrezna5.
Ale nie wprowadzaj w błąd forumowiczów.

Wesołych Swiąt.

No nie wiem, na pewno Cibola nie jest gorsza od Xterry 30, ale z 50 na testach przegrała, a z Xterrą 70 nie ma szans...
Zwierzu ma moje poparcie w kwestii żartów :-)

cibola, jest lekka i dokładna.
Mam za sobą pare sezonów z wykrywaczami Tesoro, dziesięc lub cos koło tego, wiec wyrobiłem sobie zdanie. Plus to ta lekkośc, dokładnosc namierzania i zasilanie jedną baterią 9V. A z wad to pomimo ze uważam na wykrywacz to uszkodziłem na przestrzeni tych lat dwie cewki. Dobry wykrywacz na kolor, na militarke za mały zasięg. Cenię tez to ze włączenie i dostrojenie zajmuje parę sekund, a nie przebijanie sie przez wszystkie tryby jak np. w DSF'e lub XLT. Ogolnie polecam Tesoro.