tunele z I wojny

2 wejścia

.

.

.

.

.

.

.

.

czemu miały służyć? kto je kopał? dlaczego uważasz ze 1 wojenne

ano dlatego

OMG !!!
Dajesz resztę fotek bo zjem monitor z klawiaturą.

Dolom i ty?

Dabrowa Górnicza - Strzemieszyce, identyczne tunele są po kopalni dolomitu. W jednej jest studnia do której po II wojnie wrzucano cały syf, możliwe ze pochodzenie tych fantów jest podobne. Skąd te foty Jacenty?

górka z tymi tunelami austrowęgierskimi

i okopy na szczycie

Trochę zarośnięte ,ale w naturze widoczne jak trzeba.Spotkałem też ekipę z wykrywaczem ... ale nie było ani niezasypanych dołków ani śmieci za to na odchodnym powiedzieli mi gdzie leży w skałkach przywalony hełm Austriacki którego nie próbowali wyciągać bo było dla nich za ciepło i za trudno :)... więc już wiadomo że to nie jest nasz odkrywczy pierdolnik ps. hełmik leży tam pewnie dalej chyba ,że że już im się chciało :)

Włochy -dolomity?Trydent?Roveretto?

I ani jednej kupy tam nie było ??!! Ani jednego graffitti i bohomazu na ścianie?

był bazgroł ładnie napisany przy jednym z wejść i tabliczka żeby nie wchodzić ... ale to po tym jak ostatnio wlazł tam jeden cymbał i go szukali 2 dni :)

A co się tyczy kup to w odróżnieniu od naszego pięknego kraju tam chyba nie chodzą za stodołę - bo tak mają w genach jak część naszych debeściaków ... i nie obsrywają każdej dziury co mnie niezmiernie cieszyło ze względu na moje lekkie" obuwie i wrażliwy węch :)

Prawie Trydent ,ale już Veneto.Powaliło mnie tam prywatne muzeum wojenne( w tym forcie na zdjęciu ) którym opiekują się wolontariusze z wioski na dole . Większość eksponatów to wykopki i znaleziska jednej rodziny ,a fort ludzie ...DOSTALI... od wojska !!! które się wyniosło z góry 20 lat temu. Budynek na dole penił rolę rezydencji generała i czegoś tam jeszcze. Czy ja dożyję czasów kiedy szlak trafi naszą agencję mienia wojskowego ? :)

.

człowieku czy ty chcesz żebym dostał zawału.kur.a jak to zobaczyłem to mi normalnie pikawa stanęła,żeby w mojej okolicy były tak wyposażone tunele to bym tylko ursusem podjechał i na kibitkę ładował.

oj to dobrze ,że swoim Ursusem masz tam daleko Dzięki temu czy pojadę tam znowu za tydzień czy za 7 lat to znowu będę mógł zrobić sobie parę zdjęć w stanie takim samym w jakim to jest teraz na tych fotkach :)