Wykrywacz na firme

Witam mam pytanie czy ktoś kupwał wykrywacz na firme i czy można w takich okolicznościach odliczyć vat no i czy fiskus nie robi się podejżliwy ,mam możliwość kupić na firme stolarską wiem żę ktoś tak już kombinował to 22 % niemało pozdrawiam

witam, mam znjomego co jest z zwaodu stolażem i zakupił wykrywke na firme.Żadnych problemó wnie było

Majos - ogólnie to zakup wykrywacza musisz jakoś umotywować - mniej lub bardziej musi pasować" do tego co jest w regonie. Jeżeli firma zajmuje się prowadzenie usług np. budowlanych, monterskich, serwisem maszyn to zawsze możesz opisać wykrywacz jako zakup urządzenia do wykrywania np. przewodów, rur stalowych w ziemi itp. Gorzej jak jest to kancelaria adwokacka albo firma zajmująca się tłumaczeniem tekstów z rosyjskiego na mandaryński. To samo dotyczy zakupu jakichkolwiek narzędzi.

skupmy sie na firmie stolarskiej

Stolarz ma najprosciej :)
Przyrzad do wykrywania metalowych odlamkow, drutow i gwozdzi w litym drewnie. Przyrzad niezbedny dla ochrony narzedzi stolarskich, pil, wiertarek, hebli itp.ktore ulegaja uszkodzeniu po natrafieniu na metal.
Przyrzad pomaga w wyszukiwaniu czystych od metalu fragmentow drewna do wyrobu blatow, krzesel, elementow boazerii itp.

Tylko jak uzasadnić wybór modelu? Może być przecież Jabel za 100 złotych, albo coś za 3000...

A kto sprawdza do czego masz wykrywacz w firmie budowlanej?,jestem dekarzem i kupiłem już dwie wykrywki na FV,jak na razie żadnych problemów,a jak któś by sie czepiał to zastosowań jest wiele,pozdrawiam

Urząd skarbowy nie pyta po co wiertarka za 1000 a nie za 50. Taki sprzęt jest Ci potrzebny i tyle. A poza tym to są relatywnie małe kwoty, nie ma się co zastanawiać - jak masz możliwość bierz fakturę i wrzucaj w koszty.

Użycie wykrywacza metali w firmie stolarskiej jest uzasadnione, więc możesz spokojnie kupować. Najlepiej i najtaniej będzie jak kupisz JABLA. Wydrukuj sobie naklejkę ''TARTAK'' i będziesz miał tani i skuteczny wykrywacz o konkretnym przeznaczeniu.

Ale on nie chce najtanszego badziewia kupic tylko specjalistyczny sprzet wykrywajacy metal w drewnie / dobrze jak by w glebie takze / za porzadna kase :) Mysle ze taki sprzet powinien te trzy tysie kosztowac :)

Tak jak pisze Cap.Nemo dzięęki panowie jak sie uda to napisze pozdro

Wykrywacz do tartaku produkuje jedna z polskich firm, niestety zgodnie z regulaminem jej post został zdjęty z tego wątku jako reklama.

Podstawa jest do kupienia i nie ma co się zastanawiać, trzeba kupić to co nam pasuje i na co nas stać. Jedni w firmach jeżdżą służbową pandą inni insygnią i tyle w temacie.Znajomej kiedyś przy kontroli zanegowała lustrzankę za 5000 twierdząc że mogła tańszą kupić, skończyło się na propozycji o pokazania podstawy prawnej tego zarzutu bo zdjęcia w pracy robić musiała taką miała pracę, a co do ceny taki był jej profesjonalny wybór.

ja kupiłem wykrywacz na firme- branza turystyczna, rok temu. Nikt nie pytał po co i dlaczego. jednakże proponuje spytac w biurze rachunkowym które Ciebie obsługuje
pozdrawiam

wszystkim dziękuje za odp pozdro

odp. jest prosta. Zakupić na firmę można wszystko- nawet konia w karafce. Jest to zakup pomniejszający zysk lub powiększajacy stratę. A odnośnie odliczenia VAT to zupełnie inna bajka. Odliczenie VAT moze nastapić tylko jesli dany produkt jest potrzebny do danej działalnosci firmy. Mozna oczywiscie odliczyc vat za kazda rzecz ale przy kontroli UKS się beknie. Ryzyk fizyk.
Jesli rzecz kosztuje ponad 3500 zł jest to srodek trwały i amortyzuje sie np.5 lat. A jesli do 3500 to umorzenie nastepuje po roku, czyli mozna go zepsuć" zrobić protokół zniszzenia i nie ma grat. A grat działa dalej, no ale to juz ewidetna strata dla firmy. czyli czy sie opłaca? Sami juz wiecie

Witam,DETER siejesz zamęt,wyliczasz koszty jak na jakiegoś Vana,w stosunku do detektorów w budowlance to zupełnie coś innego,oczywiście można wliczyć koszty amortyzacji po zakupie detektora ale bez przesady,jezeli koles jest na Vacie to jest to taki sam zakup jak pospolitego narzędzia