Skocz do zawartości

Kresowianie organizują akcję w rocznicę Krwawej Niedzieli na Wołyniu


Rekomendowane odpowiedzi

W 50 miejscowościach w Polsce odbędzie się w niedzielę akcja upamiętniająca zamordowanych na Wołyniu latem 1943 r. przez Ukraińską Armię Powstańczą Polaków, Żydów, Ormian i Ukraińców. Akcję sceptycznie oceniają przedstawiciele Forum Polsko-Ukraińskiego, według których to błąd, że w uroczystościach zabraknie przedstawicieli Ukrainy.
Akcja pod hasłem Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary", którą współorganizuje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, będzie polegała na zapaleniu o godz. 21 zniczy w oknach domów w całej Polsce. Wcześniej o godz. 12 w 50 miejscowościach zapłoną znicze pod pomnikami i tablicami upamiętniającymi ofiary UPA z 1943 r.

- To jest akcja całości środowisk Kresowian i ich potomków. Jak co roku chcemy upamiętnić tragiczny los ofiar zbrodni na Wołyniu - powiedział ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Przypomniał, że w niedzielę 11 lipca 1943 r. nastąpiło apogeum ludobójstwa na Kresach (znane później jako Krwawa Niedziela); tego dnia oddziały UPA zaatakowały ponad 100 miejscowości zamieszkałych przez Polaków, większość z nich zginęła w kościołach w czasie mszy.

Dlaczego bez środowisk ukraińskich?

Do akcji sceptycznie podchodzą przedstawiciele Forum Polsko-Ukraińskiego, wskazując, że brakuje w niej reprezentantów strony ukraińskiej. - Lepiej by było, gdyby ta akcja była organizowana w porozumieniu z środowiskami ukraińskimi - powiedział przewodniczący Rady Forum, Henryk Wujec.

Według niego, należy także pamiętać o ofiarach ukraińskich, które ginęły z rąk Polaków. - Nie można tylko pamiętać o swoich ofiarach, tylko trzeba pamiętać o jednych i drugich. Uważam, że tą drogą trzeba iść, by tę sprawę jakoś łagodzić i rozwiązywać. To nie jest tak, że tylko jedna strona jest winna - dodał Wujec.

Również członek Rady Forum Polsko-Ukraińskiego Paweł Kowal uznał, że udział Ukraińców w uroczystościach upamiętniających ofiary Wołynia byłby dobrym rozwiązaniem. Zaznaczył jednak, że inicjatywa ta - ze względu na słabą świadomość zbrodni wołyńskiej szczególnie wśród młodych Polaków - jest potrzebna.

Uroczystości bez przemówień

Jak napisali w przesłanym PAP komunikacie organizatorzy niedzielnej akcji, będzie miała ona charakter apolityczny ez hucznych obchodów i oficjalnych przemówień". Poza upamiętnieniem ofiar Wołynia organizatorzy chcą także uczcić ofiary zbrodni katyńskiej i katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

W sobotę na temat zbrodni wołyńskiej odbędzie się konferencja naukowa, organizowana przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej na terenie Akademii Obrony Narodowej w Rembertowie. Tematami konferencji będą m.in. aspekty polityczne i wojskowe polsko-ukraińskiej wojny o Lwów i Małopolskę, struktury Polskiego Państwa Podziemnego na Wołyniu w latach II wojny światowej i antypolska działalność OUN-UPA na Wołyniu w latach 1942-1944. W niedzielę odbędzie się w kościele Matki Boskiej Zwycięskiej w Rembertowie msza św. w intencji ofiar, a następnie uroczystości na Skwerze Wołyńskim w Warszawie.

11 lipca 1943 r. rozpoczęła się masowa akcja przeciwko ludności polskiej przeprowadzona przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na Wołyniu, określana mianem rzezi wołyńskiej. Podczas rzezi zginęło od 30 do 60 tys. Polaków. Strona ukraińska ocenia swoje straty na 10-12, a nawet 20 tys. ofiar, przy czym część ofiar zginęła z rąk UPA za pomoc udzielaną Polakom lub odmowę przyłączenia się do sprawców rzezi.

Źródło:http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8122827,Kresowianie_organizuja_akcja_w_rocznice_Krwawej_Niedzieli.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wujec co by nie powiedział to i tak g*wno wie na owy temat heh.Akurat to ze Ukraińcy ginęli w wyniku polskich odwetów to z upamiętnieniem masowego ludobójstwa z 11 lipca ma mało wspólnego, chyba nie doczytał że UPA mordowało również Ukraińców i inne narodowości i ich także się tą akcją upamiętnia więc po co pierdzieli o ofiarach akcji odwetowych i o tylko 2 stronach konfliktu".Tak się składa że Ukraińców pomordowanych przez UPA jest statystycznie 10 razy więcej niż tych zabitych przez Polaków.Więc wychodzi na to że my pamiętamy o Ukraińcach o których sami Ukraińcy zapomnieli i Wujec chyba też.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie