Kopertka zegarka SS-mana?

Jak to było???

Aha, Jak nie ma się nic mądrego do powiedzenia to lepiej milczeć,tak powiedział znany francuski poeta i chyba miał rację,szczególnie gdy patrzę na niektóre posty."

Pod rozwagę piszę...

Otóż to Czlowiekusniegu.Otóż to.

Breslau;
Po pierwsze zerknij na watki, ja identyfikuje praktycznie wszystkie watki odnosnie zegarkow kieszonkowych i narecznych na tym forum..
Zegarkow nagrodowych i dedykacyjnych takze wojskowych wysokiej rangi przeszla przez moje rece masa.

Po drugie dedykacja na srodkowym deklu wcale nie musi swiadczyc o randze tego zegarka -to zwykly grawer wykonany obskurnie przez jakiegos podrzednego grawera w tamtych czasach-zadna fabryczna robota:).
Taki grawer kosztowal grosze i kazdy mogl go miec wykonany na poczekaniu.

Po trzecie zegarek jest bardzo kiepskiej jakosci (nawet na owczesne czasy-zwykly szablonowy bezmarkowy sztrucel cylindrowy)
Dlatego tez fakt iz nosil go ss man wysokiej rangi jest dla mnie watpliwy(chyba ze lubil nosic byle co wowczas to inna bajka)

To tyle w temacie
Pozdrawiam Vorax

2 zegarki z podwójnymi wieczkami... I nie są wysokiej klasy:)
Jeden złoty 2 srebrny. Pozdrawiam

poza tym, jeżeli piękny" Willi był esesmanem w Szczecinie i może nie tylko w tym mieście, oraz znając niemiecki pęd do zabierania (kradzieży) wszystkiego co cenne, ładne i wartościowe - to Willi by paradował z taką...powiedzmy azarową tandetą" ?

Może się okazać, że takich Wilhelmów Wolterów było jak naszych Janów Kowalskich czy Johnów Smithów :)) - to tylko gdybania oczywiście....może było mniej

Jak najbardziej popieram Voraxa, bo sam nawet nie wierzę w to, aby wysokiej rangi elektryk" nosił taki badziew.

-pozdro-

Vorax czekałem na twoją odpowiedź.
Ja, jeśli można to tylko dodam dla wyprowadzenia z błędu kolegi iemca".
Typ mechanizmu o nazwie Remontoir nie był nakręcany kluczykiem, ale koronką poprzez wałek.
Koperta rzeczywiście mierna, dwu, a nie trzy deklowa, a 10 kamieniowy mechanizm to przeciętniak.
Moje przypuszczenia to, że elementy mechanizmu zrobili Szwajcarzy, pan Wilhelm Wolter poskładał to do kupy, a całość została sprzedana w Szczecinie.
Zwróćcie uwagę, że grawerunek Stettin jest inną czcionką.
I tak jak napisał kopijnik2. Ostateczny, szczęśliwy posiadacz tego czasomierza nazywał się CS" lub ES" lub jeszcze inaczej. Jednak inicjały właściciela są wygrawerowane na tym zewnętrznym deklu w tej tarczy.
Tak więc z ssmanem Willim Wolterem nie ma nic wspólnego.
Pozdrawiam
7TP

pewien cool dziadek opowiedział mi ,że ta koperta od zegarka należała do wysokiego rangą ss-mana,który rezydował w Szczecinie.nagrałem ta opowieść i chciałbym się dowiedzieć czy to jest prawda czy tylko wymysł tego miłego staruszka?
ta koperta nie jest moja!Zrobiłem tylko zdjęcia i oddałem mu.
Chcę się przekonać czy to nie bujda :)
Szukałem w necie ale jakieś bzdury wychodzą

koperta chyba srebrna pr.800

napis metal

.

dedykacje - monogramy...
Po konferencji jałtańskiej przedstawiciele trzech mocarstw pokazują sobie pamiątkowe papierośnice, których są właścicielami. Na papierośnicy Churchila jest napis :W.Churchilowi - Królowa". Roosevelt na swojej papierośnicy ma dedykację Prezydentowi - Naród". Natomiast na złotej paierośnicy, którą chwali się Stalin jest wygrawerowane: Potockiemu - Radziwił".

napis:
Remontoir
10 Rubis
Wiulhelm Wolter
Stettin"

Równie dobrze mogła należeć do każdego przeciętnego gebela.
PZDR

no właśnie mogła należeć,dlatego pytam tutaj aby to potwierdzić lub nie:)
oczywiście jest napisane Wilhelm Wolter Stettin"

aha,to był duzy zegarek.średnica ok.45 mm

Na pewno nie jeden miał takie nazwisko i imię, dlatego nie jest powiedziane, że koperta musiała należeć do elektryka, a równie dobrze do żydowskiego handlarza czosnkiem :] W pierwszym linku na googlach wyskoczył mi: SS-Sturmbannführer der Waffen-SS Wilhelm WOLTER *15.10.1915 r. +23.08.1944 r.

a gdzie się urodził lub mieszkał ten WW można się dowiedzieć?

I tak na dokładkę, żeby ie kopać leżącego" Breslau 74.
Vorax nie chciałem pisać, że to cylinder a nie ancer ponieważ nie było to wygrawerowane. Dopiero teraz przyjrzałem się kopercie i zauważyłem drykierek. Dla wyjaśnienia to taki cyngwajs do przestawiania wskazówek, który pozwoliłem sobie zaznaczyć na zdjęciu. Czyli prawdopodobnie zegarek został wyprodukowany na samym początku XX w., kiedy to nasz Willi nie siedział za biurkiem komendy policji, ale na NOCNIKU. A w sierpniu 1942 roku niemiaszkom powodziło się całkiem dobrze. Więc nie musieli nagradzać Willego 20, czy 30 letnim zegarkiem.

Nie,nie.To nie ten Wilhelm Wolter.Ja odpowiedź już znam,ale poczekam jeszcze chwile aby poczytać komentarz w stylu
ależał do żydowskiego sprzedawcy czosnku albo elektryka" HAHAHA!!!
To był typowy zegareczek okolicznościowy.Nakręcany na kluczyk z góry.10 rubinowy.Imienna dedykacja(FABRYCZNA na zamówienie)świadczy,że ów Wilhelm dostał to w prezencie i był dzianym Niemcem na stanowisku.Czosnku nie sprzedawał ani gniazdek elektrycznych nie naprawiał Panie Sailer,może być Pan pewien.Poczekam jeszcze 10 min i napisze Panie Horstig

A z jakiego regionu Polski jesteś De Horstig?

pomorze zachodnie

no i co?

No i to :

http://de.wikipedia.org/wiki/Willi_Wolter

Ps. Willi to zdrobnienie od Wilhelm

Od 15 sierpnia 1942 roku zastał zastępcą dyrektora policji państwowej w Szczecinie i wtedy go pewnie dostał ten zegareczek.
Dziadek nie zmyślał.

???? a ja coś takiego :)

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=de&u=http://www.welt-der-operette.com/G/goetze/goetze.htm&ei=n408TMa6FMylOP-zlaMP&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=6&ved=0CC0Q7gEwBQ&prev=/search%3Fq%3DWilhelm%2BWalter%2BStettin%2522%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DbZi%26sa%3DX%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26prmd%3Do

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilhelm_Walter