Mosin podwójny"... ?

http://englishrussia.com/index.php/2010/10/11/weird-pictures-of-a-weird-artist/

Coś takiego istniało , czy tylko na obrazach ?
Nie znalazłem, możliwe ,że źle szukałem.

Ciekawy podpis pod zdjęciem :

- The author of these pictures is a weird fan of guns Alexander Lobanov who finally found himself in a mental hospital…


- Autorem tych obrazów jest zdziwaczały miłośnik karabinów Alexander Lobanov który sam skończył w szpitalu psychiatrycznym...

Pzdr

Zbiór malowideł zdradza niezłego świra :) Co za maniak, jak jakiś artysta sportretowany w hipotetycznym skeczu Latającego Cyrku Monty Pythona... Nieźle się ubawiłem oglądając te prace"!

M.

Powiem, ze nieźle to wygląda, ale z takim rodzajem broni się jeszcze nie spotkałem

a mental hospital" chyba wszystko wyjaśnia...Jedna lufa i dwa zamki? Trzeba mieć jednak wyobraźnię.Chorą.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prymitywizm_(malarstwo)

Są dwie lufy ;]

-pZDr-

Ile taki mosin musiałby ważyć :)- strzelanie z niego to pewnie czysta przyjemnosc .

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prymitywizm_%28malarstwo%29
Coś jak Nikifor Krynicki.

Pal diabli z podwójnym mosinem,proponuję lepiej zwrócić uwagę na ptaszki-ozdobniki na dole tego malunku ,to jest dopiero schizofrenia czystej formy

Witam!
Podpis przeczytałem, ale nie myślałem, że On" aż tak ...
Sama idea wydawała mi się lekko mówiąc ieporęczna" , więc wolałem zapytać .
Ptaszki z nożyczkami w głowie ...

Co do strzelania, totalnie nie wygodne, raz lewą przeładować, raz prawą ... ciężkie i w ogóle" .

Co panowie na to? :)

Faktycznie :] Nawet nie zwróciłem uwagi na trójeczkę :]]]
Koleś to jakiś zagorzały, fanatyczny psychol :] Mosiny, naganty, tt'tki i łoczywiście wielki wujek Stalin :]

potrójny mosin to za mało lepszy jest ten wyżej ;]

Który? Ten z parasolką? :-)

K* ten wyżej to kieszonkowy Nebelwerfer ;]

Jedna wielka sciema.To nie fuzja myśliwska.

Hej
To oczywiście obrazy chorego psychicznie artysty. Ale faktycznie 2-lufowe (i więcej :)) karabiny piechoty testowano np. w ramach amerykańskiego projektu SALVO w latach 50. http://www.sinodefenceforum.com/world-armed-forces/salvo-ripper-gun-project-2368.html

Był też rosyjski 3-lufowy salwowiec, Pribor 3b http://www.assaultweb.net/forums/showthread.php?p=349239

A na przełomie XX/XXI wieku mała amerykańska forma IM Arms oferowała takie zdwojone pistolety maszynowe; np. IMArms Mk.1 http://www.sfd.pl/Bro%C5%84_palna__zdjecia,opisy_itd_..-t68806-s16.html

Calkiem niezly temat sie rozwinal z wizji pieknego umyslu".
Pozdrawiam

myślę że to wielki wizjoner :-)))
przewidział wielkie możliwości eksportu mosinów na rynki unii europejskiej
a żeby urzednicy z Brukseli nie przypieprzali sie o dyskryminację żołnierzy leworęcznych ,zaprojektował karabin dla lewusów-szmaji jak i dla praworęcznych
wiwat radzieccy naukowcy!

Patrząc na dzieła niektórych konstruktorów można się zastanawiać czy kiedykolwiek zadawali sobie pytanie o celowość swojej pracy, czy po prostu tworzyli takie potworki dla samego tworzenia

Zainteresowanym polecam wynalazki włoskiej firmy Matebe