Barbarzyncy z gornej" polki

Ryba jak wiadomo psuje sie od glowy......http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,8604037,Dworzec_PKP_zabytkiem_przeznaczonym_do_wyburzenia.html

A co to jest gorna polka"???

Hans , a tak sobie pomyslalem , my to zuczki , dyrektory to troche wyzej.

niestety norma :(
Budynek po bylej gminie zydowskiej - mial byc remonotwany przy okazji budowy centrum handlowego.
Do srodka wjechal kamaz - na niego mieli ladowac skute tynki. Niestety przypadkowo" uszkodzil sciany budynku w srodku - wskutek czeo musial zostac rozebrany. Budynek nie kamaz....

Wiec jest to dziki czy normalny kraj, bo juz sie gubie?
Prawa maja przestrzegac tylko szaraki, a prawo ma chronic takich barbarzyncow?, gdzie my jestesmy? dokad zmierzamy?
Chyba bez ponownego wyjscia na ulice sie nie obejdzie.

Wiec jest to dziki czy normalny kraj, bo juz sie gubie?"

Kraj normalny tylko ludzie dzicy...
Dzicy, bo brak takiej prawdziwej elity społecznej i intelektualnej. No może nie zupełnie brak, ale jest jej zbyt mało by jej przedstawiciele obsadzali wszystkie istotne stanowiska. Niestety na wykształcenie się elity potrzeba przynajmniej kilku pokoleń (koniecznych na wytrzepanie resztek słomy z butów), a naszą elitę albo wyrżnęli okupanci, albo wyemigrowała i nigdy nie wróciła, a PRL też jakoś krzywo patrzył na wszystko co ponad przeciętność wystawało (poza elitą" partyjną)

Święte słowa kol. Trooper85, święte słowa!

Dodam jedynie, że jak obserwuję młodych ludzi po studiach, którzy trafili do firmy, w której pracuję i jak słyszę, że ich jedynym intelektualnym" zainteresowaniem jest kibicowanie miejscowej drużynie piłkarskiej [ewentualnie notowania na giełdzie używanych fur]. I jak pomyślę, że to mają być w przyszłości nasze intelektualne elity - to chyba czas umierać...

jest takie powiedzenie Pan wyszedl ze wsi - wies nie wyszla z Pana"

Kiedyś zespół Piersi nagrał taką piosenkę on nie jest cham", myślę, że ona idealnie oddaje poziom części elit"
http://bjcs8730.wrzuta.pl/audio/1k0WIEChUT6/piersi_-_on_nie_jest_cham

ostatnio słyszałem jak to pan polski biznesmen" kazał rozwalić przedwojenna dębowa biblioteczkę - nawet przysłowiowi obole" uznali go za debila i mebel po cichu gdzieś wynieśli. Ten sam pan postanowił marmurową mozaikę na podłodze zalać betonem w celu założenia ogrzewania podłogowego.