Skocz do zawartości

gdzie trafią wycofywane Iskry?


s_boj

Rekomendowane odpowiedzi

W necie wyczytałem, że w tym roku z polskich sił powietrznych zostaną ostatecznie wycofane samoloty PZL TS-11 Iskra. Obecnie na stanie armii są jeszcze 54 samoloty tego typu. Jestem ciekaw co stanie się z wycofywanymi Iskrami? Czy Agencja Mienia Wojskowego ogłosi na nie przetarg, czy może część trafi do muzeów (to by rodziło możliwość wzbogacenia polskich zbiorów muzealnych dzięki wymianie).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na czym będą latały nasze Orły?
Ja myślę że to pic na wodę,gdzie następca Iskry?
Iryda?
Czytam uważnie prasę resortową na tzw zachodzie i na razie nic nie piszą o tym wydarzeniu.
Więc prawda czy fałsz?
Oto jest pytanie.
Ja myślę że to jest chciejstwo pewnych osób,pożyjemy zobaczymy.
Drzwi od stodoły mam jak minister wojny napisze że nie ma na czym latać oddam za darmo na potrzeby obronności kraju.
Temat był dyskutowany więc do niego nie wracam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna i jedyna prywatna lotna iskra jest na lotnisku w Modlinie.cena lotu o ile dobrze pamiętam to ok 3000zł za 10minut:) byłem przy oblotach 2 lata temu.gnije przed hangarem albo w hangarze bo właściciel kasy nie miał. Nie wiem jak teraz bo tak to wyglądało 2 lata temu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie znawcy tematu trafili, sami eurodyci-gratulacje.
Nie znam sie na samolotach, nie odróżniam iskry i an28 od orlika a nawet iskierki ,nawet nie orientuję że nad moim osiedlem jest ścieżka podejścia do lądowania, pikuś, że swego czasu z tytułu praktyk działałem na radiolokatorze na lotnisku na Sadkowie(podobnym typem do tego w Smoleńsku- z tym z ja bez problemu określałem pozycje samolotów na ścieżce podejścia do pasa, mimo tego ze działały dwa zakresy na precyzyjne podejście i na obserwacje nad górami świętokrzyskimi).
Ale bzdury i głupoty potrafice zarzucić- jest to moja prywatna interpretacja tego co się dzieje w lotnictwie- nie musi wam sie to podobać!!!
A co do przetargu to wszystkie maszyny biorące udział w przeetargu zobaczymy na Air Show w Radomiu:).
Ps.KAI T-50 ładny jest , ale Aermacchi M-346 Master ( włosko-rosyjski projekt Jak/AEM-130, )ma największe szanse-życie pokaże-szkoda ze nasz przemysł nie podołał zapotrzebowaniu na tego typu maszynę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja bardziej nie o tym czym Iskry ewentualnie zastąpią, ale o tym co się stanie z samymi wycofanymi Iskrami. Za granicę sprzedać się ich nie da, chyba, że pojedyncze sztuki kolekcjonerom...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o mnie to z chęcią przytulił bym taką iskrę u siebie na działce:)
Za Białobrzegami w stronę Warszwy jest już od wielu lat na ładnym postumencie taka jedna biało niebieska. Bardzo ładnie wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, macie mylne podejście do tematu.
Iskry służyły przede wszystkim jako taksówki dla różnej maści dowódców itd..
Szkolenie swoją drogą.
wyobraźcie sobie teraz syt. gdy pan płk musi wracać Antoskiem do domu z odprawy.
Bzdura.
Coś mi się wydaje, że sytuacja aż tak bardzo nie zmieniła sie po moim odejściu z woja.

Co sprzedaży, to Iskierki latały u Indusów, nie tylko w celach szkoleniowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu
Trzecia ISKRA w muzealnej kolekcji:
W środę 20 kwietnia 2011r muzealna kolekcja powiększyła się o samolot szkolno-treningowy TS-11 “Iskra” R w malowaniu Marynarki Wojennej. Obiekt przewieziono z Jednostki Wojskowej nr 1128 w Malborku. Obecnie umieszczony jest w muzealnym magazynie obiektów wielkogabarytowych w Rogowie. Z ramienia muzeum przejęcie i transport maszyny nadzorował p. Lesław Kaczmarek.

Kolekcja lotnicza naszego muzeum systematycznie się powiększa i powoli staje się największą na Pomorzu."
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nowe eksponaty w muzeum , Su-22 z Świdwina.
Za Onet wiadomośći":
Lotnicza kolekcja Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu wzbogaciła się o dwa myśliwsko-bombowe samoloty SU-22 ze zmienną geometrią skrzydeł. Jedną z maszyn przywieziono dziś. Druga ma jutro trafić do muzealnego magazynu w Rogowie.

Oba samoloty – jak poinformowała Barbara Skomiał z Muzeum Oręża Polskiego – służyły do niedawna w 21. Bazie Lotniczej w Świdwinie, która wchodzi w skład 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego.

Przetransportowany w czwartek do Kołobrzegu samolot to jednomiejscowa bojowa wersja SU-22M4 o numerze bocznym 7308. Wyprodukowano ją w 1985 r. Maszyna jest w pełni wyposażona, ma nawet turboodrzutowy silnik AŁ-21F-3. Z umieszczonego przy kabinie napisu wynika, że latał na niej ppłk. pil. Marek Ławicki.

Samolot przywieziono do muzeum na dwóch lawetach. Na jednej transportowano kadłub, na drugiej - skrzydła. Dyrektor kołobrzeskiego muzeum Paweł Pawłowski planuje, że maszyna będzie eksponowana na specjalnym, wysokim na ok. 10 metrów wysięgniku.

Samolot, który ma być przywieziony w piątek do Rogowa, to tzw. szparka, czyli dwumiejscowa szkolna wersja SU-22 UM3K. Maszyna miała numer boczny 706, wyprodukowano ją w 1986 r. Samolot przekazano muzeum bez silnika.

Przeznaczony do zwalczania ruchomych i nieruchomych celów naziemnych i nawodnych oraz niektórych celów powietrznych Su-22 skonstruowano na początku lat 70. w Związku Radzieckim. Do polskich sił powietrznych samoloty te trafiły w połowie 80. Przed trzema laty w służbie było 48 tego typu samolotów. Obecnie prawdopodobnie jest ich ok. 40.

Po przekazaniu obu Su-22 lotnicza kolekcja Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu będzie się składać z dziesięciu samolotów i śmigłowca SM2. Muzeum posiada m.in. myśliwce Lim-2 i MIG-19 (obecnie oba remontowane są w bazie lotniczej w Krzesinach), odrzutowy bombowiec Ił-28, szkolno-treningową maszynę TS-8 Bies (za jej renowację muzeum otrzymało nagrodę Sybilla ministerstwa kultury), dwupłatowy CSS-13, dwa szkolno-treningowe odrzutowce TS-11 Iskra oraz szkolno-bojowy samolot Iryda."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Ha,ha ja się na tym nie znam ale już wiem jakie gazety popierają jakie konstrukcje.
I na koniec jedno pytanie jaki przetarg?
Ja tego nie rozumiem to nie są żyletki tylko maszyny bojowe.
A to koreańskie badziewie podobno chce zakupić Indonezja no i my czyli minister Radek bo za nasze pieniądze Korea ma zakupić dodatkową liczbę F-15 od USA.
I tak jak zwykle my będziemy dobrymi Wujkami czyli frajerami.W interesie naszego ,,sojusznika,,/niech żyje przyjażń pomiędzy narodem Polskim i Koreańskim/
Co do F-35 pomyliłem się naród Kanadyjski kupi F-35 chociaż jest drogi,ale na Koreańskim badziewiu Kanadyjczycy latać nie chcą.
Panie ministrze wojny kup Pan porządny i drogi samolot,bo biedaka na badziewie nie stać.Jak mawiała znajoma zakonnica ubogo nie znaczy biednie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołożyli też takie coś. Dowiedziałem się, że to rodzaj żartu. Przekształcili nazwisko angielskiego pilota, aby brzmiało po polsku.

W przedniej kabinie część przyrządów otrzymała angielskie napisy, a tylna pozostawina została bez zmian (przynajmniej na moje oko - nie jestem profesjonalistą w tym temacie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie