Jak zwykle co wybrać???

Witam,

szukam wykrywacza który nie wydrenuje mi kieszeni. Do finału zakwalifikowały się :
-Fisher F4
-Fisher F5
-Teknetics Delta 4000 z dwoma cewkami
- Teknetics Gamma 6000
Co wybrać ? Czy ktoś ma może zestawienie zasięgów tych maszyn? Najbardziej mi się podoba F5 ale czy warto czy te kilka stów więcej zostanie zrekompensowanych mozliwościami? Może jednak Delta z dwoma cewkami będzie wystarczająca? Interesują mnie monetki i inna drobnica.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

- Teknetics Gamma
Z tego co pamiętam to zasięgowo dorównał f70
no i na drobnicę właśnie jest
Nie polecam f5

witaj.
posiadam deltę i jestem , mega zadowolony ale z tych co zakwalifikowałeś to zdecydowanie najlepsza będzie Gamma , a tak nawiasem mówiąc to f5 nie jest taki zły nie bądźmy tacy drobiazgowi...
pozdrawiam.

Jako, że tak jak wspomniałeś nastawiasz się na monetki i inną drobnicę. To najlepszym wyborem a na pewno najbardziej opłacalnym (według mnie oczywiście) z tych wykrywaczy, które wymieniłeś będzie Delta 4000 WWII. Delta jest naprawdę skuteczna jeżeli chodzi o kolorek. No i masz dwie cewki w zestawie.

Dziękuję, co do gammy to widziałem tylko wersję z jedna cewką 8. Czy jest wystarczająca czy trzeba dokupić DD11" o ile pasuje?
Pzdr

W końcu jednak zaszalałem :)) . Własnie jedzie do mnie używana 1,5 roczna omega z dwoma cewkami . Cena może nie szalenie niska ale zawsze 6 do 7 stów w kieszeni. Mam tylko nadzieję że nie okaże się jakimś trupem. Jak tylko uda mi się na chwilę z nią wyrwać opiszę wrażenia. Pozdrawiam i dziękuję za informacje.