Skocz do zawartości

Służba w Wojsksu Polskim. Pytanie


rafal_etz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. W tym roku szkolnym będę zdawał maturę (4 kl technikum ) i zastanawiam się nad tym żeby po szkole zostać zawodowym żołnierzem. Może są wśród nas tacy i mogli by się podzielić swoimi opiniami, jak jest teraz w wojsku i czy ciężko się dostać po technikum mechanicznym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw będziesz musiał przejść przez przygotowanie w NSR, a później dopiero możesz myśleć o kontrakcie. Co do warunków, to jest syf (moja osobista opinia) ale jak kogoś kręci mundur, to wszystko wytrzyma. Tu masz forum wojskowe-gdzieś tu widziałem tematy dla ochotników.
http://www.nfow.pl/index.php
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze wyjście iść na zawodowego i na studia zaoczne jednocześnie. Po 4 latach możesz iść na szkolenie oficerskie i szeregowi będą wołać za tobą akiemu to dobrze" ;)

Przepraszam ale to brednie, tak się nie da.
Żeby zostać szeregowym zawodowym /na max 12 potem cywil/ nie trzeba mieć wykształcenia wystarczy gimnazjum, należy zgłosić sie do WKU i niestety zapisać do NSR, potem szukać sobie miejsca po jednostkach samemu, jak znajdziesz to może ale nie koniecznie zostaniesz przyjęty.
Inną drogą są studia cywilne, w trakcie studiów zgłaszasz chęć zawodowej służby wojskowej i po studiach zostaniesz powołany na szkolenie oficerskie. To tak w znacznym uproszczeniu, dokładne info uzyskasz w swoim WKU.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał_etz - steel Ci dobrze napisał, warto iść na studia cywilne i dopiero zgłosić chęć służby w wojsku. jak Ci się nie spodoba to zdejmujesz mundur i masz dalej wykształcenie cywilne, zresztą ono jest w wojsku cenione. Dwa razy poszedłem do wojska na ochotnika, byłem w Pile, Jarosławiu, Wrocławiu, napatrzyłem się trochę od środka", faktycznie jest syf, podstawowy zgrzyt jest taki że jesteś całkowicie zależny od humorów i decyzji przełożonych. Z drugiej strony jak kogoś jara mundur to może się znaleźć w tej służbie, mój szwagier jest w SG i doskonale mu to pasuje.
Na szeregowego zawodowego nie idź, to pomyłka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu jest problem a właściwie parę problemów.
NSR nie równa się służbie wojskowej, teraz jest taka moda ze trzeba byc w NSR żeby móc się ubiegać o przyjecie do służby jako szeregowy zawodowy. Po prostu brak chętnych do NSR i szuka się sposobu zachęty do wstępowania do tej formacji.
Jeżeli zostaniesz już przyjemy do służby jako szeregowy zawodowy, to nie licz na to ze dowódca da ci fory żebyś mógł studiować, dowódca zawarł z tobą kontrakt jako z szeregowym i takiego Cię potrzebuje. Jak wylądujesz w Afganistanie lub innej misji to chyba korespondencyjnie będziesz te studia robił. Niedziele też często bywają zajęte nawet w kraju.

Inna forma to WSO, tu też jest ale, nabór mikryczny a chętnych setki, wyścig szczurów większy niż na uczelniach cywilnych.

Opcja trzecia robisz studia cywilne i startujesz na 12 miesięczny kurs oficerski, chętnych tez sporo ale mniej niż w opcji 2
Tu masz więcej na ten temat, uwaga PDF.
http://www.wso.wroc.pl/images/rekrutacja/so_12/informacja_so_12_msc.pdf

Jeszcze jedno tak to wygląda na dzisiaj, co będzie za 3-4 lata tego nikt nie wie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha tylko pamiętaj, że zawód ten nie jest dla mamin synków, tam potrzeba twardzieli! kiedyś widziałem wywiad z wojskowym, który nie chciał jechać na misję, bo przecież może zginąć bo może zostać kaleką bo mama i żona będą płakały... normalnie jak go widziałem to się zastanawiałem czy to żołnierz czy jakaś ciota :D Bo w końcu to jego robota i za to ma płacone a nie za siedzenie w koszarach i pierdzenie w stołek :) to już takie ryzyko zawodowe i jak ktoś się decyduje to mam nadzieję, że wie co robi i co go może czekać!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpusc sobie MON tam np po 12 latch moga ci podziekowac za dalsza wspolprace.Niestety teraz tam sie takie cuda dzieja zgodnie z ustawą o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.

Zastanow sie nad jednostkami podleglymi MSW tam po 3 latach masz sluzbe STALA!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi Ci po głowie stała(mała) kasa, w miare pewne zatrudnienie mozesz spróbować.
Jezeli natomiast chcesz czegoś więcej proponuje skończyć studia. Kiedyś po WAC-ie bez problemu miałeś prace w resorcie. Takich co pokonczyli zawodówki, technika, ogólniaki i nie wiedzą co z soba mają zrobić wojsko ma na pęczki.
Juz pomijam fakt że z roku na rok przywileje są coraz mniejsze. O awansach, wojowaniu na misjach za dolary, mieszkaniu nawet nie marz. Bierz również pod uwage że dostaniesz wakat...500km od swojego miejsca zamieszkania:)
Ps: bez garba ani rusz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie straszcie tak kolegi, nie jest aż tak tragicznie. Wpierw musi się opowiedzieć czego oczekuje. Chce związać się z wojskiem na stałe,żyć ze służby w wojsku? a może chce przeżyć przygodę pobyć jakiś czas żołnierzem potrzymać broń w rękach i postrzelać?
Bez tego nie da się odpowiedzieć co i jak, możliwości jest parę zacznę od najprostszych.
1/ WSO - służba stała, małe szanse, nabór minimalny o ile, jest w ogóle w danym roku, chętnych masa
2/ studia cywilne i przeszkolenie oficerskie - za 3-5 lat zobaczymy teraz nie ma co deliberować bo jak będzie za ten czas nikt nie wie.
3/NSR - cos ale uzupełnienie mobilizacyjne, ćwiczenia jak będą na to pieniądze, obowiązkowo odbycie służby przygotowawczej.
4/szeregowy zawodowy, służba na max 12 lat bez uprawnień emerytalnych, ktoś z plecakiem i maturą załapie się na kurs podoficerski i zostanie kapralem no w tedy to może nawet awansować w korpusie podoficerskim. Ale to tylko dla wybranych 99% po 12 latach potem szuka roboty po budowach lub emigruje do pracy dorywczej, niezbędne odbycie wcześniej służby przygotowawczej albo zsw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
A warto ?
Armia wypacza psychike ...
Dawno temu , za siedmioma lasami na strzelanie przyszła żona d-cy JW.
I nagle słyszymy : obywatelko żono . odsuncie się...
Strzelania nie zaliczyliśmy - trudno wycelować dusząc śmiech...
Wyniki sprawdzaliśmy oczywiście czołganiem przez pełzanie.
W tej firmie niewiele się zmienia Kolego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie