Skocz do zawartości

Skuteczny sposób na lisa


woytas

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie zagościł mi się w okolicy lis - robi rozpiżdziaj na tarasie, roznosi po podwórku buty, zabawki od planktonu, ryje dziury w ziemi (!).
Czy ktoś ma skuteczny sposób na odstraszenie dziada? Psa nie mam i w najbliższym czasie mieć nie będę, odpada pole minowe i wszelkiego rodzaju działania militarne.
Boję się, że przyniesie jakieś choróbsko do domu :(
Wiem, że to lis na 100% bo nagrał się na monitoringu jak zabawiał się moją rękawiczką roboczą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 119
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Śp. wujek mojej żonki, był członkiem miejscowego koła łowieckiego i jedynego lisa jakiego w życiu upolował ..... upolował MŁOTKIEM. To dość niezwykłe, ale coś tam naprawiali w przedsiębiorstwie i pojawił się lis, no i chłopina mając ten młotek zamachnął się. Na zasadzie człowiek strzela (rzuca) - Pan Bóg kule (młotki)nosi -> trafił rudzielca. Ciotka do dziś z tego polewa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówię całkiem poważnie. Z najbliższego zoo skombinuj mocz wilka i spryskaj nim teren. Nie podejdzie żaden lis, sierściuch czy inna gadzina.
Znajomy mieszka w bloku i było tam kilka kundli które swoim jazgotem nie dawały spokoju nawet w nocy. Spryskał takim moczem progi mieszkań.
Właściciele piesków wynosili je na spacer na rękach, bo kundle panicznie się bały przejść przez próg (wyjść z mieszkania). Można było dzwonić domofonem do bólu, czy też walić w drzwi i żadnej reakcji ze strony piesków, kompletna cisza. Straciły apetyt i cały czas siedziały skulone pod stołem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a`propos lisów. Będąc na wykopkach w szczerym zaoranym polu natrafiłem na jamę rudej kity. Na wykopanym piasku widać było świeżuteńkie ślady łap. Zrobiłem kilka kółek w promieniu do 20 m. od tej jamy w poszukiwaniu innych ewakuacyjnych" dziur. Nie było.
Domyśliłem się że rudzielec dopiero co się wprowadził" i pewnie spał po nocnych igraszkach w kurniku.
Odłożyłem wykrywkę, szpadlem zasypałem tą jamę i jeszcze ubiłem nogami.
Na pewno był ciężko zdziwiony" jak się przebudził :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woytas, a jaki środek kupiłeś w tym markecie? Znajomy - łowczy polecał mi coś co nazywa się Hukinol". Tyle, że sam nie wie czy jest to skuteczny środek. Po prostu usłyszał o nim od znajomego rolnika, którego pole mieści się w rewirze. Podobno u niego działa na lisy i kuny. Inna rzecz, że podobno syfi niesamowicie.

IdeL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak, z działki bardziej technicznej - można spróbować zamontować na tarasie lampę halogenową, wyzwalaną" czujnikiem(ami) podczerwieni. Czujnik(i) należałoby wtedy umieścić nisko. Pewien trzeba by też otworzyć taki czujnik i podkręcić czułość. Na stałe nie odstraszy, ale zmusi przybysza do trzymania się z daleka od tarasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie